Witam!
No panie bardzo mi sie podobaja rady tego kalibru - wlasnie Izo 40 w takim zamiarze powstal ten temat (bo kiedys o to pytalas!)
Dla mnie najpiekniejsza rzecza na swiecie jest poròd i emocje jakie mu towazysza , chcialabym tu we Wloszech kiedys podjac dzialalnosc prywatna , bardziej doradcza , na zasadzie pomocy , gdyz tutaj polozna ma inny zakres obowiazkòw zapisany w Statusie.
Napisz prosze jaka ktòra szkole poloznych konczylas???
Weekand to fajna sprawa ,ale trzeba dobrze zorganizowac czas rodzinie , aby kazdy mial cos do zrobienia.
Izucza gdzie sie przeprowadziliscie/przeprowadzacie , prowincje rzymskie sa bardzo ladne.Dla dziecka , zwlaszcza tak malego zmiana klimatu z polskiego na wloski to duzy szok - wiec musisz byc wyrozumiala i uwazac na niego , raczej wychodzic z domu nie czesciej jak 1 raz dziennie i nie za dlugo!!!
Ten twòj niemowlak to ile ma??? U nas dzieci lapia bronchopulmonite wiec radze ci zrezygnowac ze spaceròw w duze zgrupowania ludzi.
Tu tez sa polozne , moga ci cos podpowiedziec fachowo , a inne mamy poradzic - ròwniez o niemowleciach , czasem konfrontujac swe obserwacje z innymi , mozne sie poduczys!
A zostawic dziecko z opiekunka , jak musisz to zostaw , ale ono bedzie chyba szczesliwsze z toba - nie sadzisz?
Aproposito gdzie w Rzymie jest szkola polska? i czy mozna tam poslac dzieci np. raz w tyg na kilka godzin?
Izo 26 twa sytuacja jest skomplikowana - jak mòwisz , a jakze czesta!
Znam dobrze Jedrzejòw z dziecinstwa - spedzalam tam wakacje u kochanej cioci! Teraz moja rodzina ma tam pod opiekom dom.
Nie stresuj sie zadne pozwolenie nie jest ci tu potrzebne - wyròb dzieciom najprosciej w swiecie paszporty i jec!
tylko uwazaj kto we Wloszech ci chce pomòc - ty znasz te osoby (bo nie bardzo zrozumialam)?
Wlosi sa przebiegli i ani sie nie ogladniesz a wpakujesz sie w problemy. Upewnij sie ze napewno to jest to co ci obiecuja , przyjec na pòl roku , a dzieci zawsze mozesz przywiesc pòzniej , wydaje mi sie ze masz za male dzieciatka , aby narazac je na cos co moze byc tylko wyobrazeniem waszej przyszlosci.
Bo jesi sie zdecydujesz to musisz wlozyc dosyc duzo wysilku w przyzwyczajenie sie i nauke zycia we Wloszech.
Ale uda ci sie , bo pomysl ile ludzi na calym swiecie przemieszcza sie /przeprowadza , nigdy nie wiesz co cie jeszcze czeka .
A istotnie mocne slonce i klimat nadmorski (zwlaszcza na Sycylii) moze sprawic cuda!
Mamy Polki , jesli chcecie sie nauczyc wloskiej ninna - nanna , czy zabaw edukacyjnych po wlosku - dajcie znac ,przesle strony!
Ota - dzis duzo pracy. czytalam , ze masz doswiadczenie z Ambasady w sprawach prawnych , to fajnie.
Franci , przez ile masz mame u siebie? spedzacie razem czas? pewnie pokazujesz jej Wlochy , bo nie dajesz znac na forum.
My juz oczekujemy taty , ostatnio cos nie domaga , wiec wielkiej pomocy ...
Milego popoludnia dziewczynki!