O wyższości Gallo Iitaliano nad polskim "dżentelme

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 129
Posmaruj po ekranie, potem można zmyć.:))
:( Ja natomiast nie mam problemu z przyjazdem, bo Żywiec jest ode mnie na rzut beretem. Problem widzę z schrupaniem, bo twardy z Ciebie gość i byłoby to zbyt czasochłonne. ;) Z "/" poradziłabym sobie, ale całość odpada. ;)
swietna naprawde, polecam. ja mam do moich jakies 5km, na rowerku sobie moge zjechac, jedyny problem to ten, ze z powrotem mam pod gorke ;D wiec dzis sobie odpuszcze rower.
Oj, z daleka wyczuwam wyrafinowaną i jakże skuteczną szkołę grania na męskich emocjach. Complimenti.:)
W ubiegły poniedziałek byłam w Orawicy. (Jechałam przez Żywiec:)). Było super. Ładny obiekt, ale jeszcze w rozbudowie. Wygrzałam się i wymasowałam za całe 4 lata.
Liptowski Mikulasz jest większy i bardziej urozmaicony.
inf.2 piszesz"(...)obywatelką któregoś z krajów Europy Środkowej lub Wschodniej - wiadomo, niewiasty tej proweniencji przybywają do słonecznej Italii w celu poprawienia własnego pożal-się-Boże statusu majątkowego, podejmując się przeróżnych zajęć (których charakter i wymiar finansowy przyprawiają przeciętną Włoszkę o co najwyżej histeryczny wybuch szyderczego śmiechu), w związku z tym stanowią zazwyczaj łatwą zdobycz dla niecnych starań panów spod znaku latin lover lub macho italiano."
inf.2 WSPÓŁCZUJĘ CI BRAKU WRAŻLIWOŚCI I GŁUPOTY . CZŁOWIEKU TY NIE MASZ POJĘCIA ILE KOBIET POLEK MUSI Z BÓLEM SERCA OPUŚCIĆ SWOJE RODZINY I DZIECI ,ŻEBY POJECHAC WŁAŚNIE DO WŁOCH , ABY MÓC POSŁAĆ RODZINIE PIENIĄDZE NA CHLEB, ZEBY DZIECI MIAŁY CO JEŚĆ.CIERPIĄ Z TESKNOTY ZA DZIEĆMI, ALE MUSZĄ PRACOWAĆ 24 GODZINY NA DOBĘ OPIEKUJĄC SIĘ WŁOSKĄ BABCIĄ LUB DZIADKIEM, SPĘDZAJĄC PRZY TAKIEJ BABCI 24 GODZINY NIE MAJĄC WŁASNEGO ŻYCIA I MAJĄC TYLKO WOLNĄ NIEDZIELĘ LUB NIEDZIELNE POPOŁUDNIE.TO JEST PRACA WYKAŃCZAJĄCA PSYCHICZNIE!!!!! WĄTPIĘ CZY ,KTÓRAŚ WŁOSZKA MIAŁABY TYLE SIŁY I UMIAŁA BY ZNIEŚĆ TYLE BÓLU GDYBY PRZYSZŁO JEJ PONOSIĆ TAKIE POŚWIĘCENIE JAKIE MUSZĄ PONOSIĆ POLSKIE MATKI.
Więc zastanów się co piszesz ty.....(w tym miejscu cisną mi się na usta najgorsze słowa)ale nie będe ich używac na forum.
Gioia, ten tekst nie jest autorstwa Infa. poczytaj dobrze, jest napisany przez kobiete. zreszta wyrazil juz na temat tego tekstu opinie.
gioia:-) a co niby pisze. Jedynie napisałem ze ten artykuł jest idiotyczny
Kasia oddaje sie jeszcze szopingowi a mnie na apelu nie bedzie, testujcie sami deo. udanej niedzieli.
wybacz inf.2 byłam tak zbulwersowana , że chyba nie odnalazłam twojego komentarza mówiącego o tym ,ze ten artykuł jest idiotyczny. Przepraszam,ze cię obraziłam.;a ten artykuł ponoć napisała jakaś durna baba,której głeboko współczuje niewyobrażalnej głupoty.
Tej babie należy współczuć również niewątpliwego chronicznego braku chłopa. :)))
gioia:-) nic sie nie stało
gioia:-) nic sie nie stało
Genio,nie spodziewalam sie po tobie takiego komentarza.To nie jest dzentelmenskie.Jestes saksista i basta
Jaki tam znowu seksista, nieprawda.
Prawdą jest natomiast, ze seksistowski jest omawiany tekst.
Zazwyczaj autorkami tego typu opinii są własnie kobiety, wylewające na papier swoje seksualne frustracje.
Pieprzą trzy po trzy, bo nikt im porzadnie od dawna.......no, wiadomo o co chodzi.:)
Odczytywanie emocji to odczytywanie rzeczywistosci,ja w tekscie widze emocje tej osoby plci zenskiej,czy ty tez je widzisz?Zgadzam sie z tym co napisala co do Wlochow,zas co do Polakow to nie wiem co myslec,nie uogolnaim ich,sa rozni.Napewno inni od Wlochow.Sa bardziej serio.Mozna im ufac,Wlochom nie.
Stokrotka, dziewczyno a co to znowu za nowomoda??:))))

>>>>Odczytywanie emocji to odczytywanie rzeczywistości
Stokrotka, może byś przytoczyła jakieś konkretne badania. a na razie polecam ci przeczytanie tych artykułów:

http://www.clarin.com/diario/2005/08/16/conexiones/t-1034134.html
http://www.mentelocale.it/contenuti/index_html/id_contenuti_varint_4067

http://www.ilcampanile.it/art9a_old.html
Widzisz Stokrotko, internet jest jednym z miejsc publicznych dyskusji, który ma swoje wady i zalety. Zaletą jest to, ze można usłyszeć w sieci prawdziwych mędrców a niewątpliwą wadą są całe rzesze kompletnych głupców i idiotów koniecznie chcących wypowiedzieć sie na każdy temat.
Nie należy brać wszystkiego, co przeczytamy w internecie, za dobra monetę.

Tak samo nie należy unikać krytykowania głupców. Powiedzenie idiocie, że pisze idiotyzmy nie nalezy traktować jako enigmatycznego braku szacunku dla poglądów innych, ale jako pokazanie temu idiocie, gdzie jest jego miejsce w szeregu.

Ten artykuł to podręcznikowy tekst idioty właśnie.:)
stokrotka, autorka tekstu np. nie zauważyła tego zjawiska:
http://www.wloski.ang.pl/Gdzie_ci_mezczyzni_23524.html
genio/eugenio, dzisiaj brakuje Ci wyobraźni skoro nie potrafisz powiązać Gallo Iitaliano z Polskimi niewolnicami:

http://www.wloski.ang.pl/Polskie_niewolnice_we_wloskich_domach_22408.html
Pewnie tak, pewnie mi jej brakuje.:)
Powiem ci Infie, że całe szczęście, że mi tej wyobraźni brakuje. W odróznieniu od wielu ludzi nie używam jej do opisywania rzeczywistości.:)
genio/eugenio plusem tego artykułu jest doskonałe uchwycenie Gallo Iitaliano. Ale nie każdy Włoch to Gallo italiano
Otóż właśnie. To tak, jakbyś napisał, że wszyscy Polacy, Włosi, czy kto tam jeszcze to brudasy, przedstawiając przy tej okazji doskonały kompleksowy wykładzik dotyczący wszy łonowej

Rzeczywiście, pod względem wiadomości na temat tego zwierzatka artykuł pozostawałby bez zarzutu.
genio/eugenio a z mendy78 zgodzę się co „chcialo sie czytac tego chaotycznego i zmasowanego ataku pelnego przedziwnych stereotypow i teorii skierowanego przede wszystkim przeciw naszym rodzimym samcom” . Jak dla mnie to autorka artykułu ma uprzedzenia do Polaków.
Hahaha Inf, że też musiałeś tę właśnie forumowiczkę pod tym konkretnie moim wpisem umieścić hahahaha.
Myślę jednak, że to był czysty przypadek...nic, nic.:)))))))
'''Ale nie każdy Włoch to Gallo italiano'''


gallo italiano...hmm to nie kazdy wloch jest ten tego GALLO? powiadasz?
lenaaaa no powiedzmy ze nie każdy. A czytałaś o tych patentach Włochów na uwodzenie:
…Uroczy Włoch zaprasza cię na kolację. Czujesz się, jak w niebie. Wiadomo. Nie łudź się jednak, że od razu zostaniesz tą jedyną. Dlaczego? Bo Włosi to mistrzowie podrywu. Przekonanie o własnym nieodpartym uroku i ogromna pewność siebie sprawiają, że działają na kobiety, niczym lep na muchy. Nie bez powodu zresztą mówi się o nich, że miłość do płci pięknej wyssali z mlekiem matki. Coś w tym chyba jest. Jak cię uwiedzie? Jeśli jesteś łasa na komplementy (swoją drogą, która z nas nie jest?), to wpadniesz, jak śliwka w kompot. Bo Włoch omami cię skutecznie często powtarzanymi zwrotami w stylu: bella, bellissima, czy principessa. W końcu, jakby nie patrzeć, Casanova (kochanek wszechczasów) też był Włochem i nikomu nie trzeba opowiadać, jak działał na kobiety. I pamiętaj o jednym. Nigdy nie będziesz na pierwszym miejscu w życiu Włocha, bo ono jest już zajęte. Przez mamę…
http://www.dlastudenta.pl/dlaStudentki/?act=show_ar&id=15188
P.S.całkiem to ciekawe
no nie wiem czy to byl tylko taki dziwny przypadek....;D
ale nic to. szczerze mowiac jak zakladalam nicka zastanawialam sie nad menda78 ;D
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 129

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia