Część mężczyzn jest zainteresowana współżyciem seksualnym wtedy, kiedy wiąże się ono ze zdobywaniem kobiety. Im bardziej jest ona niedostępna, tym większe pożądanie w nich wzbudza i tym większą sprawnością seksualną wykazują się wtedy, kiedy dochodzi do kontaktów seksualnych. Po rozpoczęciu regularnych stosunków seks powszednieje, bo nie jest już związany z żadnym zabieganiem, staraniem się o kobietę, czy właśnie zdobywaniem jej. Co więcej część kobiet, usatysfakcjonowanych wysoką jakością zbliżeń i dbałością partnera o ich satysfakcję seksualną, przejmuje inicjatywę i inicjuje współżycie. To odwrócenie ról seksualnych sprawia, że taka kobieta nie tylko przestaje być dla mężczyzny atrakcyjna, ale staje się dla niego zagrożeniem. Paradoksalnie, im jest bardziej świadoma swojej seksualności, im więcej wie o sobie i swoim partnerze oraz im bardziej sprecyzowane ma swoje oczekiwania seksualne tym gorzej. Sytuacja taka szczególnie często ma miejsce wtedy, kiedy mężczyzna ma różnego rodzaju zahamowania, kompleksy, kiedy ma niskie poczucie własnej wartości i obniżoną samoocenę.To opis o co w tym chodzi i jak to zrobic by sie go, pana Wlocha pozbyc,zameczyc go na smierc..niech sie boi seksu.