Jak poznać sympatyczną Włoską dziewczynę!?

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 110
akurat! pies byl powaznie chory..wyleczylam go /poszlo 80 eu/..jest inaczej bo teraz miewa zatwardzenia..i czesto skowyczy z tego powodu.Poza tym uwazam ,ze jak sie idzie na podryw to sie idzie na podryw, a jak sie idzie z psem to sie idzie z psem..to samo jak sie jedzie rowerkiem kolarskim to sie... szybciej pedaluje w ucieczce przed rozloszczoną Polką..i naprawde lepiej zeby nie przeszkadzali ci glupi Wlosi srać polskiemu psu czy to na rzadko czy na twardo,bo sie zaloze ,ze jak oni sie zalatwiaja w WC to nikt im nie przeszkadza! :D
No ładnie zaczęło się tak wzniośle a spadło do rangi rzadkiej lub co gorsza zatwardziałej psiej kupy..:p
ahahahahahahahha dobre! ;)
Biedny pisek a włoch rzeczywiscie natretny :P Pewnie masz racje, ja poprostu jestem ostatnio moze troche przewrazliwiona i wszystkich usilujacych mnie poderwac, czy trzeba czy nie trzeba, lałabym w pyszek za ujowanie czcci i honoru ahahahahahaha ;) Pozatym nie mieszkam we Włoszech na stale i poprostu nie wiem, jak to wszystko wygląda na codzien :) A nie chciałabym bardzo, jadąc tam na wakacje, być wziętą za glupia panienke do ... wiadomego celu, ale ok, spokoj ;) Ja cos to ich przywroce do poziomu i bedzie po sprawie ;)
tam mialo byc ujMowanie ale wyszlo cos dziwnego ;)
arko..Wlochow jest bardzo duzo w Polsce..gdzie bym nie byla ..slysze zawsze jezyk wloski czy to Warszawa,Krakow czy Tarnobrzeg..maja swoje kawiarnie ,polskie zony,polskie psy i mieszkaja tu na stale Duzo Wlochow ma Butiki z ciuchami butami,sprowadzanymi z Wloch.W Polsce mam szczescie mieszkac dosc niedaleko Ambasady /10 min spacerkiem/ wiec i sasiadow mam z wyzszej polki..sa tu z dziecmi/dzieci sa kilku jezyczne/mieszkaja,zajmuja dobre stanowiska.Doszlo do tego z naszym osiedlowym sklepie wyczuli biznes nosem i jest dzial z wloskimi produktami..ale jakie ceny !podwojne jak w Italii.A co do Wlochow w Polsce..to tez podrywaja...po wlosku!Nie ma co gluchej udawac..wtedy udaje ,ze nie znam jezyka..zadnego..ze mowie tylko po polsku..i basta :D
no to ciekawe....bo ja u Siebie rzadko widuję czy też napotykam się...na nich!
Może bliżej są na Płd.PL.Pewnie tak tam gdzie biznes z kapitałem włoskim(;P eee mafijnym?:)tam i makaroni...choć w szkołach języka obcego mogą się pojawić!!!
Eejj na pewno są jedną szkołę nawet znam..tylko jak tu dać do zrozumienia że poszukiwana pilnie....bella ragazza!:)
No przecież nie dam anonsów do prasy....:P
a ja smiem twierdzic, ze wloszki i wlosi niczym sie od polek i polakow nie roznia.

spotkalem tutaj wielu wspanialych ludzi.
kraj pochodzenia nie determinuje charakteru czlowieka. znam wlochow cichych i glosnych, materialistow i tych, ktorzy do pieniedzy wagi nie przywiazuja. charakter ksztaltuje srodowisko w jakim przebywamy.
to samo odnosi sie do polek i polakow tak samo sa madrzy i tylko inteligentni.

nieporozumiena zdarzaja sie w kazdej z nacji. z czlowiekiem porozumiewajacym sie innym jezykiem, dorastajacym w innym otoczeniu nie jest latwo sie porozumiec.
od kiedy mezczyzni rozumieja kobiety i na odwrot... a multiplikowac ten brak zrozumienia przez poszukiwanie kogos z innego kraju jest ryzykowne.

ta zasada dotyczy wlochow, azjatow, arabow a nawet warszawiakow. bo oni sa inni niz ja.

porozumiewajac sie obcym jezykiem wymieniamy tyklo informacje, nie wymieniamy uczuc. dlatego ''TI AMO'' nie zawsze znaczy to o czym myslimy. tak samo jak kobiece ''NIE'', wcale nie musi znaczyc NIE.

osobiscie wole polki bo mniej je nie-rozumiem
to ty musisz miec cos z glowa , ze chce ci sie wloszki....
eee a Tobie co do tego któraś z nich nadepnęła Ci na odcisk?
Nie wszystkie są takie jak w opisie wielu ..powyżej...!?
A kto by chciał pierdolniętą babę....no chyba gość tak samo świrnięty...!!!
zatem jak kraj pochodzenia nie determinuje...sposobu bycia zachowania się to zgodzisz się że można spotkać Polkę z którą za cholerę nie idzie się porozumieć a ktoś o innej nacji czuje i rozumie Cię bez słów...(do pewnego momentu ale jednak!:)BARIERY JĘZYKOWE MOŻNA POKONAĆ....jeśli się ma wolę do tego aby próbować się porozumieć..co innego mentalność światopogląd indywidualnego człowieka.....u Nas w polsce wielu się nie może dogadać ze sobą a co dopiero gdzieś..indziej a jednak fakty mówią często że można...!:)
te amerykan, odnosze wraznie, ze gadasz bez skladu i ladu, o co wogole biega? O_o chociaz moze ze wzgledu na pozna pore i moje halucynacje nie jestem wstanie ogarnąć potoku tych bzdur :D
alez sie uzmiala gaio, nie ma to jak podryw ze srającym psem na rzadko :D
ten opis powyzej jest wyjatkowo sofcikowy :D
mnie tez irytuja i nienawidze tych glupkowatych samczych podrywow ! wkurza mnie niemilosiernie jak ide sobie ulica i jakas banda australopitkow gwiżdże i cos tam wykrzykuje z samochodu, wzbudzaja we mnie taka agresje, ze gdybym miala przy sobie bron to chyba nie omieszkałabym jej użyć wrrrrrrr !!!! jestem do k** nedzy czlowiekiem, a nie obiektem sexualnym, dmuchana lalka z sex shopu ktora wlasnie wyszla na ulice pokrecic tyleczkiem i umilic jazde wszystkim przejezdzajacym obok niewyżytym gałganom!!! ja tez wystapie o odszkodowanie !!
Może faktycznie..nie jesteś!?
Luźne konfabulacje..bueee!
no wiesz często same powokujecie...takie zachowanie....ciekawe jakbyśmy ignorowali was całkowicie..ale to tak absolutnie....też było by nie fajnie!
Powinnaś być zadowolona..że jeszcze mają na co patrzeć..a że niektórzy są nachalni...coż życie!
Mogę ostrzej.....Rozumiem że wielu jest poirytowanych...otoczeniem i próbują odreagować...a to jednym nie podobają się faceci i ich denne zachowania(mi też!)
a to jebnięte lampucery....ewentualnie podfruwajki...myślące że wszyscy dookoła nie mają nic do roboty tylko patrzeć na ich wyruchany w dupę..3 miliony razy tyłek...! A sa tacy jeszcze na tym świecie..(nie wielu..)którzy pragną w głębi duszy czegoś..pięknego autentycznego i głębokiego(mówię o uczuciach żeby nie było że..nie mówiłem!)
"a to jebnięte lampucery....ewentualnie podfruwajki...myślące że
>wszyscy dookoła nie mają nic do roboty tylko patrzeć na ich wyruchany
>w dupę..3 miliony razy tyłek...!" Oooo ,to by pasowalo tu http://www.wloski.ang.pl/forumw.php?IDt=31826....lampucera wg slownika tj.1. W języku potocznym - dziwka.
2. Kobieta, która czyści lampy (niem. putzen - czyścić)
normalnie zaraz się porzygam...wy ludzi juz macie tak poprzewracane w głowach, że az strach
Nie agatkaf po prostu jest to wentyl bezpieczeństwa....gdyby nie to nie jednego mogłoby już rozsadzić..! Tak naprawdę ...Tęsknie(mogę mówić tylko za siebie!)za normalnością...za Utraconą Cnotą Minionych Czasów.(jakkolwiek by to nie brzmiało!)Ludzie prześcigają się w okrucieństwie zadawaniu bólu byciu ordynarnymi itp.bo te lżejsze bodźce już widocznie na nie wielu nie działają.Popatrz tylko ilu ludzi..młodych ma dziś na wszystko.WYJEBANE!!!
Za moich czasów tak nie było...te wszystkie czady jakie się dzieją w obyczajówce...po prostu PIERDOLCA MOŻNA DOSTAĆ OD TYCH POJEBÓW...to trochę jak choroba zakaźna...Jedna RADA moja DROGA..czytaj między wierszami i ucz się!
sam jestes ordynarny !!!!
Jestem....bo nie owijam w bułkę przez bibułkę..mówię jak jest....a że to kogoś razi..sorrry...przynajmniej jestem szczery!
GRACE TANTE..gaio! Za uchylenie furtki..zajrzałem nic specjalnego:D
Myślałem że..to chwila po wielkim pożarze....bo tyle piany wokół było dopóki się nie kapnąłem że to piana z ust ..Forumowiczów/ek.;P
O_o nie, jednak wydaje mi sie, ze to amerykany maja problemy z wyrazaniem tego co mysla
wcale nie jestem zadowolona, z jakis samiec traktuje mnie jak chodzące usługi :P i wcale nie jestem typem ktory prowokuje :P
ty masz jednak cosik nierówno pod beretka
Powiem Ci tak...Będąc w Polsce zawsze miałam duze powodzenie (mimo, ze nie uwazam się za super pieknosc) i też sie wydzierali, glupkowato komentowali i gwizdali, ale ja to generalnie mialam głęboko w d... i poprostu nie reagowalam, ale to, co wyczyniaja wlosi przekracza wszelkie granice! Oczywiscie, ze zdaje sobie sprawe ze oni maja taki styl bycia, że podchodza tak do wszystkich lasek (szczegolnie w wersji blond) i dra sie czy trzeba czy nie trzeba (a ja na to jestem strasznie uczulona) i obrazaja mnie chociazby tymi gwizdami czy kretynskimi odzywkami (poziom mojej wytrzymalosci juz w tym momencie jest powaznie zachwiany) więc jak dodatkowo pomysle, ze oni maja mnie za idiotke ze wschodu dajaca d... na lewo i prawo na "bella" , jeszcze zanim zamienia ze mna 3 słowa i powiedza "ciao" to tak sie we mnie gotuje ze na prawde jestem w stanie byc bardzo niemila i niebezpieczna (mimo, ze jest przeciez bardzo wielu Włochow, ktorzy bynajmniej tak o Polkach mysla)
O tak akurat uwierzę...! Lubicie to tyle że nie każdy jest wstanie ...się wpasować...i trzeba być dobrym aktorem...jak gościowi oczy błyszczą z podniecenia...to chyba takie złe nie jest..:P
nie tobie mnie oceniać...wejdź na stronę podaną powyżej to się przekonasz!
jak się ludzie potrafią opluwać w imię..przyzwoitości!!!
G*** za przeproszeniem obchodza mnie blyszczace oczy jakiegos opalonego, obwieszonego biżuteria, wydepilowanego australopitka, no chyba, ze gosc ma cos pod czerepa :D
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 110

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa