zawiść

Naprawdę nie macie ciekawszych teamtów:)??? zawistni są wszędzie... nie zależnie czy to Polska czy Włochy... to chyba bardziej jest od osoby zależne niż od narodowości... pozdrawiam

Ale o co ci w sumie chodzi? Skoro wszystkie Polki sa be i dostaja rozwolnienia z zazdrosci kiedy cie widza, to po cholere wchodzisz na polskie forum i piszesz swe "cenne" przemyslenia? Znajdz sobie jakas wloska strone i tam narzekaj na te zawistne, szare Polki:D

masz w tym wiele racji, ale procent świrów w Polsce jest... hmmm DUŻY. w moim przypadku prawdą jest, że mam wiele koleżanek Włoszek... a Polki...bisogna lasciar perdere... więc na tej podstawie wysnuwam pewne wnioski.

Niektorych przesladuje niestety mania wielkosci i nic na to nie poradzisz.

zrozumialysmy...wszystko jasne....jestes wysoka blondynka,ktorej wszyscy wszystkiego zazdroszcza .Zazdroszcza ci rowniez tego z jakim brakiem szacunku zwracasz sie do osob,ktorych nie znasz wyzywajac ich od -cytuje-
-stado baranow
-plebs
-wyksztalciuchy

Za kogo ty sie uwazasz?

o kurde to moze ja rzuce studia bo wychodzi na to, ze ja wykrztalciuchem jestem. Za to ufarbuje sie na platynowy blond i bede chodzic sobie po ulicach wzbudzajac zazdrosc:))

Cztery.

Jak ja bym miala miec w towarzystwie osobe ktora przejmuje sie jedynie swoja uroda to tez wolalabym nie miec z nia nic do czynienia.

Umbryjeczko,zaraz nam sie oberwie od zazdrosnych Polek mieszkajacych na obczyznie

ojj fiolet, ty chyba czytać nie umiesz. wchodze na to forum by podzielić się swoimi przemyśleniami i obserwacjami, zadając pytanie dziewczynom jaki one mają pogląd na tę sprawę( od tego jest to forum, a jak ci się ta reguła nie podoba, to zgłos się do administratora forum, żeby specjalnie dla ciebie zrobił nowe forum, na ktorym nikt nie będzie miał prawa wypowiadać swoich poglądów, tylko Ty!!!

Gdyby jeszcze bylo czego zazdroscic:)))

Nie, no coś Ty, Kasiu...mary rowek dostarcza nam od kilku dni szczerej rozrywki, a najzabawniejsze w tym jest to, że zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawy.

przepraszam za pomyłkę w nicku, miało być...mary rov

a propo nie jestem żadną blondynką! mam czarne włosy, ale jeszcze raz piszę ZAWIść POLEK ISTNIEJE i mam na to dowód nawet po takim odmóżdżonym wpisie.a do twojej wiadomości, to nie jestem pusta, właśnie piszę magisterkę z psychologii społecznej,to chyba o czymś świadczy :)

"wchodze na to forum by podzielić się swoimi przemyśleniami i obserwacjami"

Bardzo dlugo musialas chyba myslec, bo twoje mysli sa bardzo "glebokie".

Niewiem w ktorym momencie z mojego wpisu wyczytalam ze sie uwazam za super blond pieknosc ale jak mam byc szczera nie naleze do najbrzydszych i sie wcale tego nie wstydze ale i nie uwazam sie lepsza od innych. Juz troszke tu jestem i wiem ze chcac nie chcac moj kolor wlosow zwraca uwage ale przeciez nie przefarbuje sie na inny tylko dlatego ze takie osoby jak ty sa tez zawistne i wypowiadaja sie o mnie negatywnie tak jak ty to zrobilas bez powodu.

widzisz kasiu ja cię w pełni rozumiem. bądź taka jaka jesteś, i nie pozwól by inni Cię stłamsili.nie jesteś pustą osobą, trzymaj się pozdrawiam!

Ja tez jestem blondynka i mam biale kozaczki ,ale teraz sie przestraszylam i chyba ich nie zaloze i nie wyjde tak na ulice ,bo jeszcze jakas zawistna wloszka na mnie napadnie :P

dlaczego niektore osoby odbieraja kazde zachowanie jako zawisc ?
ktos tu wspominal o mani wielkosci ;)

Moze takie reakcje powodowalo cos zupelnie innego niz zawisc , nie przyszlo Ci to do glowy ? :)

no ale co mogłoby spowodować takie zachowanie?

A ja mam brazowe kozaczki ale tez ich chyba jutro nie ubiore bo jeszcze przez zazdrosna asystentke nie zdam egzaminu. No bo jak zobaczy te moje super kozaczki to z zazdrosci padnie:))

Tak, swiadczy o tym, ze nie mozna z gory zakladac, ze posiadacz dyplomu magistra jest madrym czlowiekiem:D

Koleżanko "z wyżyn społecznych". Pisze się "a propos" (także w języku polskim). To, o czym piszesz (i jakich słów używasz) świadczy wyłącznie o Tobie, a nie o uczelni, na którą uczęszczasz. Praca magisterska nie ma tu nic do rzeczy, ja na przykład znam parę osób hmm...przepraszam, że tak to ujmę: inteligentnych inaczej, które mogą się pochwalić certyfikatem MBA.

jak znasz włoski to wiesz, że a propo jest skrótem od a proposito i jest formą poprawną. ale jak już nie masz merytorycznych argumentów, to się nie wiesz czego doczepić.

..Słowo zawiść pochodzi z łacińskiego "invidere", co znaczy patrzeć z nienawiścią na kogoś... Emocja zawiści ma dwie strony i obie są swoiście ogólnoludzkie, nie zaś ogólnozwierzęce. Jedna strona daje się wyrazić słowami „ja chcę mieć to samo co tamten”, druga zaś słowami „ja nie chcę, by tamten miał więcej niż ja”.Zawiść definiowana jest jako: "odczuwanie antagonizmu wobec kogoś z powodu czegoś dobrego, z czego ten ktoś jest zadowolony, ale czego się samemu nie ma" (Webster's encyclopedic dictionary za: B.T.Gold, 1996). Według innego słownika zawiść to: "uczucie, które się ma wobec kogoś, wtedy, kiedy chce się mieć cechy, własności lub jakieś rzeczy materialne, które ma podmiot zawiści" (Longman Dictionary of Contemporary English(1989).

ja uwielbiam kozaczki ,mam pelna szafe i co ja teraz biedna zrobie nie moge ich juz nosic , to za duze ryzyko ;(

;D

moze poprostu ktos jest niezbyt sympatyczny ,zarozumialy ,wyniosy.....
moze tak te osobe ( ciebie czy kolezanke Kassia23 ) odbieraly te "zawistne" i stad ich zachowanie ...

nie rozśmieszaj mnie, dziewczynko :-)

oj Elison..po raz kolejny mowisz to co ja.... tylko pomyslalam i nie napisalam :D

nie uwazam sie w zadnym razie za pusta osobe wrecz przeciwnie mam 24 lata jestem tu zupelnie sama i uwazam ze naprawde dobrze sobie radze.A uroda zawsze sie przydaje i kazdy o tym wie.dziekuje za pozdrowienia

świetna definicja gajo, uderza w samo sedno sprawy