No wiec ja tez pracuje, jak poprzednio (w firmie doradczej), a ucze sie na wlasna reke, do roznych konkursow, aby byc "idonea" i czekac ew. ze kiedys zadzwonia, ze przyjmuja... na razie jestem w dwoch, trzeci ustny w styczniu, ale jeszcze nie zaczelam sie do niego uczyc!!! he, wiec nie licze na wiele. Ale nie jest zle, wczoraj bylismy na spotkaniu oplatkowym w ambasadzie, byla kapela goralska, spiewali koledy i grali na skrzypcach, potem ktos z gosci siadl przy fortepianie, zebrala sie grupka z niezlymi glosami i spiewali (smy) wszystkie znane koledy. Moje dzieci tez probowaly, bo troche je pamietaja z zeszlego roku, gdy non stop nastawialam w domu plyty z koledami. Fajnie bylo, tylko szkoda, ze musielismy jechac, bo zrobilo sie pozno dla dzieci, po odsluchaniu kolejnej goralskiej koledy z gwizdami itp efektami.
Pozdrowionka dla wszystkich!