no niestety przepisy bhp są łamane nagminnie...mieszkam w miescie gorniczym, obracam się w tym środowisku, wiecie, tata byl gornikiem, tesciu, szwagier jest, wszyscy prawie koledzy na dole robią, no i moj mąż niestety tez - wlasnie jest w pracy. I powiem wam tylko, ze gdyby byla inna praca z ktorej mozna utrzymac rodzinę to moj mąż podziekowalby czeskiej kopalni raz na zawsze..no ale niestety jak narazie musi robic to czego nie lubi.