Przyjaciele!:)

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 82
poprzednia |
Achaniol..Inf..Stronzo..Stokrotko..orsa..carina..genio..i wszyscy formulowicze!
Jutro mam egzamin z prawa jazdy z testow..Ratunku!A do tego jestem chora..wziela mnie grypa..niemiala kiedy fra..!Boje sie!Pozdrawiam:)
oby nie grypa żołądkowa!
z każdą inną sobie poradzisz...powodzenia:-)
ooo susa, cześć :-)
powodzenia jutro!
tylko nie bierz za mocnych leków przed egzaminem,
bo jeszcze dadzą identyczne objawy jak pewna substancja,
której kierowcą spożywać nie wolno.
Niby to tylko testy, ale zawsze by to źle
wróżyło młodemu kierowcy ;-)
susa,zobacz jak Cię dzielnie broniłem:
http://www.wloski.ang.pl/studia_podyplomowe_dla_tlumaczy_25691.html
susetta bede z toba :D nie przejmuj sie, powtorz raz tesciki potem idz lulu a jutro z usmiechnieta mina :D i pewna ze zdasz, idz na egzamin :D a teraz zrobimy powtoreczke :D pytanie:
Kierujący samochodem osobowym jest obowiązany podczas jazdy w czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza używać świateł mijania lub świateł do jazdy dziennej:
a) przez cały rok
b) wyłącznie poza obszarem zabudowanym
c) w tunelu

hehehe
I nie rób absolutnie tego, co swego czasu zrobiłem ja (pewnie nie zrobiłaś, skoro się denerwujesz): nie płać za zdanie egzaminu, bo to nieuczciwe.:)
susa skad wiesz ze to grypa moze to zwykle przeziebienie leki masz?/polecam ZERINOL koszt 7 eu/jutro trzymam kciuki,napewno zdasz,zebym znala twa date urodzenia to bym ci karty rozlozyla
Hej Susa, dopiero teraz wpadłam na forum. Mam nadzieję, że jeszcze zdążę potrzymać za Ciebie kciuki. Trzymam bardzo, bardzo mocno. Daj znać jak Ci poszło. Wiem co czujesz, ja też się rozchorowałam, prawie 39 st gorączki i egzamin jutro... Damy radę! Powodzenia
Susa, ja też bede ściskała kciuki. Trzymaj się.
Dziekuje Wam wszystkim..jestescie wspaniali!Chociaz wy mnie umiecie podtrzymac na duchu:)
Mam antybiotyki jakies nie mile..wczoraj lyknelam przed spaniem a do tej pory mi gorzko w buzi, a to aerosol jakies powietrze nie mile..whee!Wlasnie dzis niebiore lekow.
Egzamin we Wloszech..wiec chyba niektore regulki sa inne ale wydaje mi sie ze przez caly rok swiatelka musza byc wlaczone(jaki wstyd jak zle odpowiedzialam)Oczywiscie ze nieplacilam.W nocy takie glupoty mi sie snily ze sie boje okropnie!!!!!
Nic sie nie bój! będzie dobrze! za miesiąc nie beziesz już pamiętać o egzaminie... ale przy chorobie zastanów się czasem dwa razy... Z reguły mówi się, że pierwsza myśl najlepsza! więc uszy do góry i daj znać jak Ci poszło! Kopniaczek w tyłek na szczęscie ode mnie! :))
Nie dziekuje:D
Jeszcze mam troche czasu..Ale sie denerwuje...Do tego moj chlopak wiedzial ze mam dzis egzamin, ale nie wiedzial o ktorej a nawet sygnala niepuscil co dopiero mowic o sms.Rany..Ci mezczyzni!
susa jestes wielka, napewno zdasz,wierzymy w ciebie. W listopadzie wszyscy zdaja, a dzis jest bardzo dobry dzien Slonce zagosci w znaku Strzelca napelnia nas tym entuzjazmem i wiara w siebie, bedziesz pewna swoich decyzji
susa gdzie zdajesz w Polsce czy We Wloszech?
Rozlaczam sie..Pa pa..AIUTOOO!!!
Susa! Zdasz na pewno! Tylko nie nakichaj na komuter :-) Pozdrawiam
ZDALAMMMMMMMMMMMMM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I to ani jednego bledu:)
Dieki Wam!
Dzieki Wam!
We Wloszech..Uffa tak sie balam.Mielismy tam byc na 2 godz.Bylo nas 48 osob a egzaminator taki byl niedobry..jejku.Zrobil 4 grupy po 12 osob i kazda osoba miala inna schede.I niedawal tym co nas uczyli nic podpowiadac..tak francuz kontrolowal.Tylko jak Ci zostalo ostatnie pytanie mogli ci pomoc a jak sie nauczycielka przyblizala to od razu patrzyl czy to ostatnie pytanie!
Do tego ja weszlam przed ostatnia i mialam siedzic z tylu a mi nauczycielka zostawila miejsce na samym przodzie obok takiego chlopaka zebym mu pomogla.Noi postaralam sie..Z 3 bledami ale zdal..Doppia soddisfazione.
Bylam sama..chociaz wy mnie podniesliscie mnie na duchu bo moj chlopak to ani niemyslal sms napisac!
Mam zal ale ciesze sie ze zdalam..i to bez jego pomocy!:)
Widzisz susetta jak zdolna z ciebie bestia :D GRATULACJE !!!!
To teraz jeszcze egzamin praktyczny, czy tak?
dobra ze mnie wrozka,przepowiedzialam ci, :D ciesze sie twoja radoscia:D
stokrota napisalas wyzej ze karty rozkladasz :D moze mi bys rozlozyla hihihi?
Gratuluję. Teraz tylko praktyczny musisz zdać.
Jeździć, to pewnie będziesz umiała, jak znajdziesz się sama w ruchu drogowym, bo inni uzytkownicy cie nauczą, ale sam fakt, że będziesz miała dokument uprawniający do tego, to wielki sukces.
nie psuj susie wieczoru, genio
Dzieki..dziekuje!No tak jeszcze praktyka!Ale sie ciesze..Uswiadomilam mojemu chlopakowi ze nie jest tak jak on mowi, ze sie do niczego nie nadaje..Bo ja narazie tylko testy, ale zdalam bez bledow a on nawet jeszcze tego!
A jesli moge..to dla was jest normalne, ze jak ja mu napisze ze mam zal do niego ze sie nieodzywa do mnie to on sie wkuza(noi zaczyna sie wogole nieodzywac)Nierozumiem go..A raczej wyobrazam sobie co ma na mysli ale jak mu mowie, ze jesli chce zebysmy sie rozstali to zeby powiedzial a nie cudowal to on jeszcze bardziej sie wkuza i wtedy moze przez tydzien sie nieodezwac!Nierozumiem tej plci strony przeciwnej!
Twój chłopak Ci mówi, że "do niczego się nie nadajesz"? O_O
rzuc brzydala i nieuka :D jakis typ znerwicowany skoro tak sie wkurza, to teraz ty sie nie odzywaj tydzien do niego, a co tam, obraz sie!:D
no ładnie....ja jak zwykle dowiaduję się o wszystkim na końcu...Z moich wspomnień z egzaminu,dałam w łapę egzaminatorowi i po strachu!he he he !!
Genio też mówił, że zapłacił.
a tak serio co do twojego faceta,jak cię zaczyna dołować zasiewać w twoim sercu poczucie mniejszej wartości,daruj sobie tą znajomość.wiem,łatwo powiedzieć ale....wychodzić z "wmówionych" kompleksów jest niefajnie.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 82
poprzednia |

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie