Mam nadzieję jeno, że drogi Teściu in spe nie dodaje do swojej minestry koziny. Uwierzcie mi, NIE CHCECIE wiedzieć jaki zapach ma gotowana kozina... Cynaderki przy tym wydadzą się Wam perfumami najwyższej klasy ;)
Z gotowaną koziną zetknęłam się, na szczęście, nie we Włoszech a w Portugalii. To tak w ramach dygresji.