Trzęsienie ziemi

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 125


mozna bylo to przewidziec ?
przed chwilą obiło mi się o uszy, że jakiś mężczyzna przewdział tą tragedię, tzn badał skały i na tego podstawie domyślił się (dowiódł?) i informował ludzi przez megafon zeby sie ewakulowali, przez wladze zostal oskarzony o sianie paniki i naruszanie spokoju, takie informacje podaje tvn24
masz to w filmiku powyzej ,to jakis wloski fizyk odkryl to juz przed tragedia ,ale nikt mu nie chcial wierzyc ,kazali mu milecz ,bo bali sie ,ze ludzie wpadna w panike i co ....
tak,przewidzial ale tydzien wczesniej(tzn mialo sie zdarzyc tydz. wczesniej i epicentrum w innym miejscu) Bertolaso powiedzial, ze jest "imbecille" potem zwolali kongres sejsmologow w Aquili i wszyscy zgodnie stwierdzili, ze nie da sie przewidziec trzesienia ziemi. w dodatku "si è beccato la denuncia". Podobno ostrzegal tez przed trzesieniem w Molise kilka lat temu
ja slyszalam w wiadomosciach,ze pomylil sie o 48 godzin .... trzesienie przyszlo wczesniej niz przewidywal... boh
w każdym bądź razie, jesli były jakie kolwiek przypuszczenia, powinni zadbac o bezpieczenstwo ludzi, a przynajmiej zająć się tą sprawą. nie znam się na tym, ale chyba te ruchy sejsmiczne to nie osiągają od razu tej wartosci 6,3 tylko stopniowo sie zwiekszaja, zreszta, nie znam sie na tym, wiec nie bede sie wypowiadac.
Ja absolutnie nie wierzę temu człowiekowi. Nie jest możliwe przewidzenie trzęsienia ziemi.
ja tez tak mysle, nawet jesli sie pomylil(nie oczekujmy cudow) to powinien dac do myslenia, ale pewno ci na gorze stwierdzili, ze nie warto ruszac calej machiny ewakuacyjnej i jak zwykle zaplacili zwykli ludzie.
http://cnt.rm.ingv.it/~earthquake/index_web_cnt.php?year=2009&month=01&ml_selection=0
humm... mowisz ze nie wierzysz mu... jednak napewno sa ludzie ktorzy wczesniej od niego uslyszeli o nadchodzacej tragedi tylko poprostu to zlekcewazyli. wydaje mi sie ze trzesienie ziemi jest na tyle silnym procesem ze nie nastepuje z sekundy na sekunde. moze te wyczuwalne etapy przychodza nagle, ale jeszcze zanim ziemia sie zacznie "trzasc" to napoczatku lekko poruszaja sie plyty tektoniczne, juz minimalne ruchy plyt tektonicznych mozna odczytac za pomoca sejsmografu... wlasnie wrocilam do ksiazki od geografi...
zgadzam sie z powyzszymi wypowiedziami ,tym bardziej ,ze wstrzasy w tamtych okolizach pojawialy sie coraz czesciej juz od lutego ,za kazdym razem coraz silniejsze ,wlasnie przeczytalam ,ze po trzesieniu mozna bylo jeszcze odczuc ok. 200 ! lekkich wstrzasow ....
..cos w tym jest..ze tam wlasnie to sie zdarzylo..ze tyle ofiar.Wlochy konstruuja 'la civilizzazione della morte'..eutanzja ,aborcja w zawansowanej ciazy..../vide http://www.wloski.ang.pl/Un_segno_35772.html Juz jest ok 150 osob zabitych..
mogli przypuszczac ze skonczy sie na "delikatnym" trzesieniu, malo wyczuwalnym, ale ryzyko, ze dojdzie do tragedi jest zbyt duze zeby mozna bylo to zlekcewazyc... oczywicie kosty ewakulacji etc. byly by ogromne... ale to nic w porownaniu do tych strat w ludziach... warosc pieniadza nad wartoscia czlowieka jest przerazajaca...
Czytalam, ze po wstrzasach z ubieglego poniedzialku, wielu studentow wrocilo do domu, do Apulii.
Płyty tektoniczne przesuwają się cały czas a trzęsienia ziemi, które zdarzają się we Włoszech nie są związane z ruchami płyt tektonicznych, bo ich połączenia znajdują się bardzo daleko od tych rejonów, ale z rejonami pofałdowań alpejskich.
Nadchodzące trzęsienie mogą wcześniej wyczuć zwierzęta, ale to jest kwestia minut przed, wtedy gdy energia jest już uwalniania.
Na pewno nikt na świecie nie zbudował do tej pory żadnej aparatury(ten człowiek twierdzi, że taką skonstruował), która pozwalałaby przewidzieć trzęsienie zanim dojdzie do uwolnienia energii, wytwarzanej przez nacierające na siebie warstwy geologiczne.
ale jaja a ja o tej pinezce nie wiedzialam hihi
prawie 50 tysiecy osob w kilka minut stracilo wszystko .... az sie serce sciska jak sie o tym mysli ,kilka minut moze zmienic cale zycie ...
Pracowalem kiedys jako sejsmolog w stacji sejsmologicznej rowniez odpowiadajac za zycie ludzi podczas pracy.To ze wzgledu na miejsce w ktorym pracowalem.
I przy urzyciu geofonow zainstalowanych w odwiertach ktore przekazuja informacje na biezaco do komputera analizujac naprezenia,oraz poprzez manualne wprowadzenie wiazki dzwieku do gorotworu i analiza jego zanikania od momentu poczatkowego do punktu w ktorym sie on zaczyna wyciszac i zanikac to tak jak pomiar cisnienia krwi gorna i dolna wartosc.
To pozwala na okreslenie z dosc duzym prawdopodobienstwem miejsca,czasu i sile wstrzasu.
Dla mnie to jest ignorancja tym bardziej ze Wlochy to kraj sejsmiczny.
Coz Italia i pstro w glowie
Ludzi zalujemy zawsze po szkodzie
tak jak mowilam... to bylo do przewidzenia... szkoda ze tak lekcewazy sie bezpieczenstwo ludzi...
Plyty kontynentalne to jedna sprawa a male plyty sejsmiczne wystepujace w wielu rejonach swiata to oddzielna historia przykladem jest tu Turcja gdzie wystepuja silne wstrzasy o zasiegu lokalnym.A kalifornia to miejsce styku plyt kontynentalnych gdzie stosuje sie system wczesnego ostrzegania taki jak opisalem wczesniej.Moze zaniedbania powstaly na skutek mniejszej zamoznosci spoleczenstwa w Wloszech w stosunku do Kaliforni.Pieniadze sie wszedzie liczy to smutne.
Tutaj
http://www.wlochy.edu.pl/Wlochy,Trzesienie-ziemi-we-Wloszech--wpisy-kondolencyjne,631.html
można złożyć kondolencje!
Ja mieszkam w Rzymie, na 3 pietrze... i powiem Wam, ze kompletnie nic nie poczulam... Nic mnie nie obudzilo. Dopiero dzis rano w pracy dowiedzialam sie o tym, co sie stalo.
Od czego zależy prędkość zanikania dźwięku, od stopnia naprężenia podłoża?
Tak od naprezenia skaly im wieksze naprezenie tym fala dzwiekowa jest dluzsza a w miekim podlozu zanika szybciej poprostu jest pochlaniana,tlumiona
wlasnie sie dowiedzialam ze moja koleznaka wloszka, ktora tam studiuje wrocila do siebie do domu w pizamie...cholera... :/
cytaty z przepowiedni ojca klimuszki:......
"Wojna wybuchnie na Południu wtedy, kiedy zawarte będą wszystkie traktaty i będzie otrąbiony trwał pokój".
"Potem rakiety pomkną nad oceanem, skrzyżują się z innymi, spadną w wody morza, obudzą bestie. Ona się dźwignie z dna. Piersią napędzi ogromne fale. Widziałem transatlantyki wznoszone jak łupinki... Ta góra wodna stanie ku Europie. Nowy potop ! Zadławi się w Giblartarze ! Wychlupnie do środka Hiszpanii ! Wleje się na Saharę, zatopi włoski but, aż po rzekę Pad. Zniknie pod wodą Rzym ze wszystkimi muzeami, z całą cudowną architekturą [...]"
"[...]Italia najwięcej ucierpi."
"Widziałem żołnierzy przeprawiających się przez morze na takich małych, okrągłych stateczkach, ale po twarzach widać było, że to nie Europejczycy. Widziałem domy walące się i dzieci włoskie, które płakały. To wyglądało jak atak niewiernych na Europę. Wydaje mi się, że jakaś wielka tragedia spotka Włochy. Część buta włoskiego znajdzie się pod wodą. Wulkan albo trzęsienie ziemi ? Widziałem sceny jak po wielkim kataklizmie. To było straszne".
No, a jeszcze pedały, Araby i Cygany.:)
podobno w 2012 dokona sie apokalipsa...mamy 3 lata:-(
skasuj to bo padne na zawal ,chociaz w takie durne przepowiednie nie wierze ...
mi sie od wczorajszego trzesienia ciagle wydaje ,ze sie cos trzesie ;)
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 125

« 

Brak wkładu własnego