studiowanie języka, a perspektywa pracy POMOCY!

cześć wszystkim :)
cały czas nękają mnie wątpliwości... Ratujcie! :)

mam pytanie do studiujących i może już tych pracujących, znających trochę rynek pracy :), cały czas się waham między wybraniem języka włoskiego a angielskiego... chciałabym iść do NJKO w gliwicach, zaocznie,
jak myślicie... jak to będzie z pracą? czy warto iść na włoski? jest w ogóle praca dla nauczycieli czy bardziej tłumacza? czy lepiej wybrać wszechobecny angielski bo "wszędzie można się zaczepić"?

z góry dzięki za dyskusję :)

Pozdrawiam,
Angie

Na Slasku jest duzo wloskich firm, moze praca bedzie :)

Na Slasku jest duzo wloskich firm, moze praca bedzie :)

oo, a tego to nie wiedziałam :)
trafiłaś może do jakiejś po studiach włoskich? czy może jeszcze studiujesz? :)

studiowanie jezyka..a prespektywa pracy tak realnie patrzac to chyba chinskiego jeszcze dzien dwa i zwala sie na polske i beda na gwalt potrzebowac tlumaczy.patrzcie na to troche od strony kryzysu..a we Wloszech jest on nie maly..A cala swiatowa produkcja odbywa sie juz od dawna w Chinach

Studiuje, ale widzialam duzo ogloszen i nawet bylam raz na interview u jednej firmy Cap Gemini - wloskiej, siedziba w Katowicach o ile sie nie myle. Praca jako tlumacz oczywiscie.

Tyle, ze wyjechalam do Wloch i nie moglam zostac w Polsce. Ja bym tak z pesymizmem nie patrzyla, do niczego to nie prowadzi.

to post http://www.wloski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/ gdzie wrzucam wiekszosc znalezionych przeze mnie informacji ekonomicznych o perpektywach ekonomicznych Wloch..prace wItali znajduje sie glownie przez tzw.PLECY albo jak te z Acord..wszystkie coi do jednej dostawaly prace wTv....a potem byly na pierwszych stronach gazet..tak funkcjonuje Itali..im mlodsza jestes i im 'wieksze doswiadczenie' masz tym lepsza prace dostaniesz..dlugie nogi nie zaszkodza plus szczupla figura

sorry zaliterowki :D

Ja jakos dostalam niezla (niesezonowa!) prace i nie jest zle. Ale Twoj pesymizm niektorych zabija, wiesz? Ustawic sie z bogatym Wlochem i ssac od niego kase (i nie tylko) to nie sztuka. Znam wiele takich, np. jedna 60 letnia kobieta wyjechala biedna jak mysz koscielna do dziadka do Wloch, dziadek umarl, a ona wrocila z jego emerytura.

A prace oczywiscie ze nie jako hostessa ani dziwka, no sorry... Twoje nastawienie do zycia jest po prostu zalosne... moze od razu zakop sie w ziemi, skoro dla Ciebie wszystko jest zle i niedobre?

http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/gdzie-warto-studiowac http://tubylismy.pl/magazyn/artykuly/30-czy-warto-studiowac-za-granica http://www.pwszjar.edu.pl/media-o-nas/id1726,Co-dzis-warto-studiowac.html

I nie czepiaj sie mojej dosadnosci. Sama nie jestes lepsza....

Linki, ktore podalas, nie uzasadniaja Twoich hipotez, hahah, a nawet swiadcza przeciwko Ciebie:


Czy ty w ogole te linki czytasz?!

warto studiowac te kierunki ktore dotad wylacznie okupowali mezczyzni..w przyszlosci zaklad pracy/firma/korporacja /przedsiebiorstwo bedzie musial zatrudniac pol na pol nie bedzie juz mowy o dyskryminacji plci....polowa etatow dla kobiet polowa dla facetow...

Dosadność
dosadności, dosadnościach, dosadnościami, dosadnością, dosadnościom
dosadny - dosadna, dosadną, dosadne, dosadnego, dosadnej, dosadnemu, dosadni, dosadnie, dosadnych, dosadnym, dosadnymi, niedosadna, niedosadną, niedosadne, niedosadnego, niedosadnej, niedosadnemu, niedosadni, niedosadnie, niedosadny, niedosadnych, niedosadnym

I co? Przeciez poprawnie napisalam, hahahaha pani madralinska

Uczelnie tworzą kierunki zgodne z potrzebami rynku pracy http://media.wsiz.rzeszow.pl/pr/184285/uczelnie-tworza-kierunki-zgodne-z-potrzebami-rynku-pracy http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/506029,rynek_tworzy_kierunki_studiow_zobacz_jakie_rusza_w_nowym_roku_akademickim.html

Uczelnie zapewniają, że decydują się na otwarcie nowych kierunków po badaniach rynku pracy i konsultacjach z dużymi firmami. Dlatego na przykład krakowska Akademia Górniczo-Hutnicza, podobnie jak Uniwersytet Śląski czy Warszawski, rusza z nowym kierunkiem - energetyką jądrową. Za dziesięć lat może zostać uruchomiona pierwsza siłownia nuklearna w Polsce, tymczasem specjalistów w tej dziedzinie nie ma nad Wisłą w ogóle .....http://www.bankier.pl/wiadomosc/Uczelnie-otwieraja-nowe-kierunki-i-specjalizacje-2324975.html

to niestety malo prawdopodobne znajac poglady samozwanczych konserwatysto-patriotow czyli ciemnej masy

gosiaBG, gdzie udac p-e kroki w szukaniu pracy?jesli dobrze cie zrozumialam, masz juz prace stala. ja znam swietnie niemiecki, sama nauczam w szwajcarii, i dosc dobrze angielski. tylko czy prace stala dam pogodzic ze studiami - weekendowo i wieczorami na pewno bede musiala pracowac. a moze ty masz stypendium? sorki za te wszystkie pytania, ale wydaje mi sie, ze jestes ragazza in gamba! grazie per il tuo risposto

Niestety nie zalapalam sie na stypendium, ale moze dostane stypendium w sierpniu od Ministra Edukacji we Wloszech, mam nadzieje. Jesli chodzi o prace, to mnie nie zatrudniaja Wlosi, ale tuz przed studiami jedna firma amerykanska zaproponowala mi tlumaczenia z angielskiego na polski na potrzeby ich strony internetowej i pracuje zdalnie po nocach ;)

Grazie :) :*

Co do stypendium to sa dwie mozliwosci. Albo z uniwersytetu albo, kiedy zgromadzisz 20 kredytow, mozesz ubiegac sie o stypendium od Ministra Edukacji, posrednikiem jest uniwersytet, ty musisz tylko zlozyc autocertificazione zezdobylas 20 kredytow :)

dzieki za szybka odp.:) szkoda, ze nie dostalas stypendium, gdyz wlasnie z Twoich wypowiedzi dowiedzialam sie wielu inf. na ten temat. Myslisz, ze ogolne zarobki rodziny byly za wysokie? mnie rowniez zalezy bardzo na stypendium, inaczej bedzie b. ciezko, i caly czas zastanawiam sie zeby w ogole napisac, ze nie mieszkam z rodzina, nie mam kontaktu itp.; tak na prawde to nie mam pomocy finansowej od rodziny juz od 12 lat, odkad sie wyprowadzilam, inny adres zamieszkania i zadnych wlasnosci, ale czy mi to Wlosi "odkupia". mozesz cos doradzic?
i jeszcze jedno pytanko, jak trudny byl "test di autovalutazione" bo pewnie taki na egz. wstepnych mialas? pozdrawiam

Tak. Byly niskie, bylam w pierwszej grupie (!), ale z tego co widzialam na liscie prawie wszyscy przede mna mieli arabskie nazwiska... i powiedzieli, ze nie maja wcale dochodow i dostali stypendium! Na dodatek prawie zaden Arab, ktorego tu spotkalam nie mowi po wlosku, zal... Nie zebym miala cos przeciwko Arabom, ale wzieli mi tysiac euro borsy.... Ogolnie borse dostawalo 165 osob, ja bylam na 207 miejscu... moze w przyszlym roku... Bo zaswiadczenie ISEEU trzeba przygoptowywac co rok.

Z kim jestes zameldowana w Polsce? Jesli z osobami, ktore nie zarabiaja, to bedziesz miala przewage. :)

Test di ingresso z wloskiego byl na poz. C2, pisali ten sam test i Wlosi i stranieri, ten test jest obowiazkowy dla kazdego uniwersytetu we Wloszech od 2010 czy 2009 roku wlasnie... Tak wiec jesli Twoj wloski jest tylko potoczny, to sie doucz, bo to egzamin jak wloska matura. Ja na szczescie zdalam :)
Test di ingresso byl na poz. B1, ze 100 pytan ABCD, z gramatyki, krotkie czytanie ze zrozumieniem i krociutkie sluchanie. Oba testy robione komputerowo.

Co to znaczy byc w p-ej grupie? Pomylilas sie piszac, "byly za niskie"? chyba za wysokie, czy jesli dobrze z ogolnego forum rozumiem to dochody tez nie moga byc za niskie, gdyz wtedy mowia, ze nie masz kasy na studiowanie? a co z tym dowodem, ze albo masz dosc pieniazkow na koncie albo ktos cie sponsoruje, czy to konieczne? ja mam staly adres zameldowania u rodzicow, na pobyt czasowy do 2015 u dobrej znajomej, ktora ma tylko rente-moze byc zawsze moja ciocia, przeciez nie sprawdza?
a co do testu, to ja bede miala tylko di autovolutazione, widzialam przyklad z przed 2 lat i powiem ci szczerze, ze wcale nie byl latwy. z 10 pytan trzeba miec poprawnych 8 (wlosi z 15 - 10) i nie mam pojecia z czego sie douczac! sama mieszkalam jakis czas w toscanii, nauczalam niem. w szkole jez., czytam wloskie ksiazki i gazety, rozmawiam prawie na codzien z kolegami po wlosku, choc juz nie mieszkam we wloszech i mysle, ze ciemna tez nie jestem no coz, bez kursu przygotowawczego nie bedzie latwo, gdyz jest to tekst literacki a do niego "haczykowe" pytania.
Tobie gratuluje zdania testow - mozesz byc z siebie dumna:) chodzilas wczesniej na kurs na uczelni, prawda? ja niestety nie dam rady, mam kontrakt do 30.08. a dzien pozniej do Firenze na test:( no coz so poprawki, ktore i tak trzeba zdac. Gosia, moze jakas wskazowke, jakiekolwiek materialy? bylabym wdzieczna za wszystko i na pewno jakos sie odwdziecze:)
dzieki, milego wieczoru, aga

Ogolnie mowiac jest kilka fascii. Pierwsza oznacza najnizszy przychod na czlonka rodziny, ostatnia najwyzszy przychod na czlonka rodziny. Na Lingue w Bergamo jest tak, ze majac I fascie placisz 400 euro na rok za studia + 18 euro drugiej raty. ktora zalezy od Twojej fasci. Ja spokojnie bylam w pierwszej, ale nie dostalam stypendium.

Test di autovalutazione - to masz szczescie, bo teraz ja mialam obowiazkowy i na 750 ludzi nie zdalo 130, w tym Wlochow!
Ja tez myslalam, ze bede miec t. di valutazione, ale jak glebiej spojrzalam w strone uczelni to jednak zrozumialam, ze jest to wazny test wstepny.


Nie jest tak, przynajmniej u mnie, niestety. Jesli jestes studente indipendente (czyli jesli masz stalu dochod ponizej ilus tam euro na rok), oznacza, ze sam sie utrzymujesz i nie potrzebujesz zadnych zaswiadczen od rodzicow czy od osob, z ktorymi mieszkasz. Tylko Twoje. Tak mi sie wydaje, bo inaczej to nie byloby logiczne.

.
U mnie prog to bylo 33%, 11 pkt na 30 pkt minimum, ale bylo trudne. Ja na szczescie przebilam sama siebie i dostalam 75% :P


Teksty w tych testach sa zwykle tekstami zaczerpnietymi na zywca z podrecznikow, z jakich uczy sie na uniwersytecie, ale niekoniecznie z Twojego wydzialu. Na I egz mialam tekst o tearze, a teraz o antropologii. Podaj mi linka do przykladu testu di autovalutazione z Uni Firenze, poczytam sobie, jak chcesz to moge podac Ci ten z BG.

Jesli chodzi o materialy, to polecam Ci ksiazke, ale nie wiem, czy ja dostaniesz we Florencji, bo napisala ja moja nauczycielka z uniwersytetu ;) "Il viaggio nell'italiano" z Loeschera, autorka to Rosella Bozzone Costa i Monica Piantoni. Jesli chcesz moge Ci ja odsprzedac. Procz tego ja uczylam sie tez z "Manuale di scrittura" Gatta Pugliese. Tez mam te ksiazke. Pozdrawiam. :)

Gosia, jutro zeskanuje test di ingresso z Firenze i wysle ci najlepiej e-mailem. podaje Ci swojego: [email]

dzieki za wszystkie pomocne wskazöwki; co do ksiazek to b. chetnie odkupie, zaproponuj forme zaplaty, czyli jak moge przelac ci pieniazki a moze nawet moglybysmy sie spotkac? ja od czasu do czasu bywam w Lugano, do BG juz nie daleko, byloby milo :)
pozdrawiam,aga

Hej, odpisze Ci jutro, wybacz, nie mam internetu, a jutro bede w Polsce :) Pozdrawiam

studiowanie języka, a perspektywa pracy ?.... oto prognoza: W związku z tym, że w ostatnich latach wiele osób młodych wybrało kierunki humanistyczne, w najbliższym czasie może spodziewać się zainteresowania pracodawców zawodami technicznymi. Bardzo dobrym tego przykładem są Niemcy, którzy właśnie poszukują specjalistów i pracowników wykwalifikowanych, których w ostatnich 10-20 latach nie edukowano a co wygenerowało ogromne zapotrzebowanie na tych pracowników. http://praca.wp.pl/title,Pracownicy-wiecznie-poszukiwani-W-jakich-zawodach,wid,13559819,wiadomosc.html