Witam! Fajnie ze grono milosnikow Italii i l\'italiano sie powieksza :)
Ja zaczelam uczyc sie wloskiego 3 lata temu. Pamietam ze przed kursem, jeszcze w wakacje przerobilam sama \" Mowimy po wlosku\". Jest to ksiazka raczej \"starej daty\", chociaz uwazam, ze naprawde duzo mi dala w poczatkowej fazie mojej nauki.
Na kursie, na ktory uczeszczalam przez rok czasu mielismy \"La lingua italiana per stranieri\" Katerinova. Ksiazka dosc dobra jesli chodzi o gramatyke, jednak co do slownictwa..jest dosc ubogie, niewiele tekstow, wiec korzystajac z tej ksiazki nalezaloby uzueplniac je innymi materialami.
Nastepne pol roku uczylam sie prywatnie z \"Linea diretta 2\" i musze powiedziec, ze jest rewelacyjna ( wiele ciekawych tekstow, gramatyka, cwiczenia ze sluchu). (Pierwsza czesc tez widzialam i wedlug mnie jest bez zarzutow).
Obecnie niestety nie ucze sie juz wloskiego na kursach ani prywatnie, ogladam jednak w miare mozliwosci i wolnego czasu Rai1 i Rai2. Na Rai2 polecam program o 14:10 \"Al posto tuo\" - dobry sprawdzian znajomosci wloskiego:)) (potocznego przede wszystkim). W grudniu zdalam CILS1 (bez wiedzy mojej bylej lektorki ktora wysylala mnie na CILS2 , ale stwierdzilam, ze \"lepszy wrobel w garsci....\" jesli chodzi o mature :)
Jeszcze slowko dla tych co dopiero rozpoczynaja nauke wloskiego: jesli jestescie naprawde zdeterminowani to jestescie osiagnac znakomite wyniki juz po pol, po roku nauki jak w zadnym (moim zdaniem oczywiscie opartym jednak nie tylko na swoim doswiadczeniu) jezyku. Tak wiec zycze wytrzymalosci, cierpliwosci i determinacji, in bocca al lupo! ;-)