Eh prace w polsce mam nawet dobrą...ale już od kilku lat chce mieszkać we włoszech...przeszkodą były tylko studia ale teraz je koncze i moge marzenie spełnić...
Wiem że może być cieżko ale ja naprawde tego chce juz od paru lat i teraz gdy ten moment sie zbliża nie zrezugnuje z mojego marzenia.
Czasami trzeba zrezygnowac z czegoś co sie ma pewne dla swoich marzeń... itak zrobię.
A co do turynu to od ponad roku myśle wlasnie nad tym miastem, tez dlatego że firma w któej teraz pracuje jest "Piemontese" z siedzibami w Grugliasco ,collegno, rossana i dronero i gdyby sie udało mnie tam przenieść to było by super...ale jesli sie nie uda i tak pojade szukać na własną rekę pracy.
Mysłaląm wczesniej nad rzymem moim ukochanym miastem...ale boje sie że nie bedzie tam perspektyw pracy, no i mieszkania 2x droższe niz w Torino i zarobki mniejsze....
POzdrawiam
Marta