No wlasnie!! Ja tez marze czasem, zeby wywiazala sie jakas awantura, bojka, przepychanka np. w spozywczaku przy kasie... takie mnie mysli zazwyczaj w tymze miejscu nachodza nie wiedziec czemu...hmmm to chyba przez ta tasme, bo..bo ona tak beznamietnie przesuwa te wszystkie produkty i mnie dziwnie hipnotyzuje....powaznie....wystarczy, ze ktos rzucilby haslo - PANI TU NIE STALA, TO PAN TU NIE STAL, PANI, ALE JA TU STOJE OD WCZORAJ !!!! ochhhhh, od razu zrobilo by sie lepiej na duszy, czlowiek choc przez momencik moglby poczuc sie jak w domu, a tu nic, wszyscy taaaaacy uprzejmi :\ wrrr :D :D