Czy ja wiem czy to sposób na dowartościowanie się?
Jesteś pewna, że panna, która wzięła po mężu Rossi nie wzięłaby Kowalska gdyby mąż był Polakiem? Pewnie bywają i takie, ale po co zaraz źle oceniać.
Ja bym nie wzięła po mężu gdyby było jakieś komiczne, wręcz ośmieszające, albo w ogóle okropne, typu Pipa, Szatan, etc :D Oprócz tego wezmę co będzie :) A co pomyślą o tym inni to już nie mój problem. Najprawdopodobniej nie będę mieszkać ani tu ani tu, więc problemu nie ma. A może w ogóle panną zostanę :P
Poza tym na całym świecie małżeństwa mają możliwość nazywać się tak samo, nie wydaje mi się, żeby to było reliktem. Jeśli tylko prawo na to pozwala, to niech każdy ma jak mu się podoba.