tez zawsze zastanawialam sie jakie to uczcuie?! Nagle budzisz sie rano jeszcze na kacu po calonocnej balandze weselnej i uswiadamiasz sobie, ze inaczej juz sie nazywasz? musisz zaczac przyzwyczajac sie do nowego nazwiska, ciala obcego?! baaaaa co gorsza od tej chwili jakas obca babe musisz nazywac mamą !!!
Dla mnie to troche tak jakby ktos z dnia na dzien nadal mi nowe imie, bo zmiana imienia czy nazwiska- co za roznica?! wg mnie ten sam stopien dizwactwa, niczym u plemion indianskich na kazdym etapie zycia inne imie :D