Czy temat zwiazkó Polka - Włoch już się wyczerpał?

Temat przeniesiony do archwium.
31-52 z 52
| następna
ah nie... pisząc kłamstwo mówiłam raczej o tym, że wiele rzeczy da się w takiej sytuacji ukryć, wcale nie chodziło mi o to by negować autentyczności historii naszej autorki
Aha, no racja.:)
Przyznaje racje Panu Q. podejrzewam, że zasada ciągle obowiązuje ta sama no może trochę zmieniła się taktyka
Oj, czyżbym nie był na bieżąco?:)
Ja właśnie uśiwadomiłam sobie, że przyznałam się publicznie do swoich braków w tej dziedzinie...nic wszytsko do nadrobienia uff
ale widzę nie tylko ja:P no tak "czy ktoś ma tak jak ja?" Zawsze miło wiedzieć, że nie jest się samemu:)
a to taki "przedsmak" historii tylko...
Ludzie, kamerka parę groszy kosztuje, czym tu się chwalić!:)
Widzisz Quasi skupiłeś się na kamerce a nie na... i to powinno Cię martwić:)
No właśnie nie wiem, na czym powinienem się skupić, nie widzę niczego, co zwracało by jakoś moją uwagę, może jedynie to, że intymne zachowania, to nie sprawy do opowieści na forum.
...ale mandarynki do dupy kupiłem, w ogóle się nie chcą obierać, dacie wiarę?
no i wytrąciłeś mi argumenty z ręki...no nie lubię Cię już :D

a i przyzwyczajam się do tego, że nie mam wyjścia jak tylko zgodzić się z Tobą:)

a teraz Kochani idę SPAĆ (ps. nie posiadam kamerki w sypialni, z pewnością ku waszemu rozczarowaniu) :D:D

Dobranoc
rozwaliłeś mnie tym:D
Dobrej nocy, też już uciekam.:)
mogę to skończyć jednym smsm. Mogę się nie rozbierać, tylko pokazać w ładnej bieliźnie i złożyć życzenia lub po prostu wysłać mu kartkę. Nie patrzcie na to, co piszę tylko w kategoriach (chyba chorego Waszym zdaniem) romansu, bo dużo musiałabym dopisać, żeby zadać pytanie, o które mi chodzi: Czy mam szansę? Więc piszę po trochu, żeby Wam się chciało to czytać.
Nic z tego nie rozumiem.
Pokażesz się w bieliźnie, będzie zadowolony, jeżeli nago, będzie jeszcze bardziej zadowolony.
Proste, jak, jak......
Alez kochana pisz:P Ja sobie siedze teraz po nocy i chetnie sobie poczytam(lubie czytac).Dlaczego "chorego romansu"?Jeszcze lepiej ja trafilam:D:/ Zostalo mi jeszcze prawie pol butelki wina bialego,trzeba sie delektowc;)
Quasi-proste jak budowa cepa;)potem moze sobie poprobuje wyrabiac miesnie:D na ramieniu:D
cześć,
jestem w trochę podobnej sytuacji, z tym że nie minęły jeszcze dwa lata odkąd jesteśmy razem i wiem, że kolejnego roku w ten sposób tak nie wytrzymam.. widujemy się mniej więcej co 1,5 mies, a w przyszłym roku a najlepiej już w te wakacje chcę jechać do włoch i znaleźć tam jakąś pracę. właśnie dlatego tu jestem :) a Ty nie myślisz o tym, żeby się tam przenieść?
no skoro lubisz sie rozbierac do monitora....
jesli lubisz czytac polecam Allende, jest duzo bardziej porywajaca.
jesli nie potrafisz odnalezc sie w swoich uczuciachi odczuciach polecam forum psychologiczne, jezykowe raczej nie rozwiaze problemu.
Temat przeniesiony do archwium.
31-52 z 52
| następna

« 

Nauka języka

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia