Szukam pracy jako badante w calej Italii

Witam, mam 27 lat w tym roku skonczylam studia. Chcialabym wyjechac do Włoch na jakiś okres jako badante lub domestica. Znam język na poziomie B1/B2 mam certyfikat znajomości języka na tym poziome. W czasie studenckich wakacji pracowałam jako badante, a przez rok jako sprzątaczka w prywatnym domu,potrafie podawać do stolu.
Prosze osoby na tym forum o pomocną dłoń, jesli ktoś potrzebuje zastępstwa, albo wie że gdzieś jest wolne miejsce proszę dać znać. Proszę o nie wysyłanie linków ogłoszeń, gdyż odpisuje na ogłoszenia sama, ale na razie bez rezultatu, może dlatego, że jestem w Polsce.
Dziękuje

jedz do Niemiec ,nie do Wloch..tam zarobisz wiecej..pracuje sie dla pieniedzy a nie dla slonca w IT

studia i badante czy domestica?????nie obraz sie,ale mysle iz po trudach lat nauki ja mialabym wieksze ambicje...,nie po to sie uczylas,aby moc komus podawac jedzenie pod nos i zmywac po nim talerze,czy prasowac czyjes skarpety i majtki..., wierz mi sa i inne prace,moze nie od razu z gornej polki,ale cos mozna znalezc...cenmy sie!!!!zwlaszcza ludzie tacy mlodzi...,za badante lapaly sie dziewczyny,ktore przyjezdzaly w moich czasach...bierzmy przyklad z innych europejskich narodow,tj.po przykladzie mloda Wloszka czy Niemka,no czy nawet taka Hiszpanka,ktorej to kraj obecnie naprawde stoi kiepsko za badante nie pojdzie pracowac .Uwierzmy wreszcie w siebie!!!!!!!

Wiecie żadna praca nie hanbi... ja dzięki rocznej pracy w Italii jako domestica zarobilam sobie na ukończenie 2 lat studiów magisterskich. Łatwo komuś mówić, że się trzeba cenić jak się nie jest w takiej sytuacji... Grono ludzi po studiach z mgr pracuje jako wsiskacze różnych rzeczy itp... Po prostu chce wyjechać na kilka miesięcy żeby mieć się z czego utrzymać w okresie szukania pracy w Pl, żeby nawet przenieść się do wiekszego miasta... Tak więc proszę o konkretną pomoc jesli ktos pomóc może

kurcze jak to sie dzieje ze taki mlody Wloch szuka pracy w Polsce(probuje zapukac do zagranicznych inwestytorow),a nasza mloda wyksztalcona osoba marzy o pracy jako badante we Wloszech???Jak mam to okreslic jako zaradnosc czy bezradnosc???

Przepraszam mia77, ale ja okreslilam sie chyba jasno. Nigdzie nie napisałam, że marzy mi się taka praca. Proszę trochę sie zapoznać z realiami pracy w Pl i popytać młodych ludzi. A Propos łatwiej jest dostać Włochowi pracę w Pl niż Polakowi, mówie o zagranicznych korporacjach. Niejednaosoba nie poradziłaby sobie na stanowisku badante. Wcale nie jest to taka łatwa praca.... i nie wiem na prawde czym się jest tak oburzać. Lepiej jest energię eksplatowaną na ocenianiu innych wykorzystać w inny sposób. I nie wiem czym jest się zachwycać, że młody Włoch puka do polskich drzwi. Bardziej podziwiam Polki, które wyjeżdzają do Włoch i pracują w gorszych warunkack.

Sylvusia, a ja mysle, ze mia77 nie miala na celu ocenic Ciebie zle, tylko na odwrot: dodac wiecej wiary we wlasne mozliwosci. Ze znajomoscia jezyka i bedac po studiach masz na pewno szanse na cos bardziej rozwojowego. I nikt tu sie nie zachwyca Wlochami, po prostu prawda jest, ze oni przyjezdzajac do Polski maja wiecej smialosci (nawet jesli nie znaja polskiego) w szukaniu pracy zgodnej z ich kwalifikacjami, natomiast my Polki (Polacy) tak jakbysmy sie bali pokazac, ze stac nas na lepszy zawod. Oczywiscie zadna praca nie hanbi, ale mysle, ze trzeba tez bardziej wierzyc we wlasne sily.

ja tez widze ze mia 77miala dobre intencje bo to osoba bardzo gentile..tylko po co planowac pobyt w kraju ktremu grozi upadek z powodu kryzysu i juz jest przewidziany wysoki wzrost bezrobocia...nalezy udawac sie do krajow, ktorym gospodarka sie rozwija i place sa wyzsze..bo przeciez widzimy ze kierujesz sie checia poprawy twej sytuacji ekonomicznej..innych wzgledow nie masz tylko ekonomiczne?..wiec jedz tam gdzie placa wiecej dla badante czy domestica..ta ostatnia praca bardzo sie interesuja osoby tutejsze czyli bezrobotne Wloszki..by mogly dociagnac do emerytury na jak kobiety w It przechodza w wieku 61 lat a 50.proc kobiet w Itali jest bezrobotnych

Zgadzam sie z Sette.
Pewnie jeszcze kilka lat temu to mialo by sens tzn. wpasc tu i popracowac troche jako badante, a perte il discorso se è dignitoso oppure no. Niestety ostatnio jest ZLE, na prawde bardzo, bardzo zle i tak wlosi jak i wloszki zaczynaja desperacko szukac jakiejkolwiek pracy, nawet w zawodach o ktorych kilka miesiecy temu nie chcieli sluchac. Tym samym konkurencja rosnie niesamowicie.

Mowisz, ze chcesz sobie dorobic na start po studiach, czyli mozesz potraktowac ten okres jako rodzaj inwestycji w siebie- Moze lepiej duza zagraniczna firma, nawet po kosztach utrzymania ale bedzie lepsza inwestycja w przyszlosc.

Jesli jednak na prawde chcesz zarobic to szczerze odradzam Wlochy, z reszta chyba juz wszyscy to tu wiedza, ze we wrzesniu przyjdzie lawina zwolnien i bedzie sie dzialo dopiero.

tak czy inaczej in bocca a lupo!!!!

dzięki wszystkim za wielką pomoc i rady. Wiedziałam, że na takich radach się skończy...
Dla rozwiania wątpliwości:
- Chętnie bym pojechała do Niemiec gdybym znała jązyk w lepszym stopniu, bo jest tam praca dla znających język,
- Korporacje typu m.in Capgemini, schell... potrzebują osób ze znajomością języka b. dobrą przynajmniej B2, C1 i taki też angielski....

Przecież nikt Ci tutaj tego nie pisze ze złośliwości - piszą Ci to kobiety które mieszkają i pracują we Włosech więc myślę że dobrze wiedzą o czym mówią.

no coz dziewczyna jest optymistka,wiec mysli' zyczeniowo'..o kryzysie ekonomicznym nie ma pojecia..albo nie chce go brac pod uwage...
Myślenie życzeniowe (ang. wishful thinking) - sposób rozumowania i podejmowania decyzji opierający się o wizję "optymistycznego scenariusza", w miejsce odwoływania się do dowodów i racjonalności. Może być także jednym z objawów psychozy reaktywnej, nerwicy, a nawet schizofrenii. Przed wojną Melchior Wańkowicz ukuł termin chciejstwo.
Standardowe przykłady myślenia życzeniowego:

ekonomista Irving Fisher na parę tygodni przed Czarnym czwartkiem, poprzedzającym tzw. Wielki kryzys powiedział: "ceny akcji osiągnęły coś, co wyglada jak permanentny płaskowyż",
brytyjski premier, Neville Chamberlain w 1938 r. poinformował opinię publiczną, że Układ monachijski zagwarantował: "pokój naszym czasom",
plan Hitlera inwazji na ZSRR - Operacja Barbarossa,
prezydent John F. Kennedy podczas Inwazji na Zatokę Świń wierzył, że pokonani przez kubańskie siły dywersanci CIA "mogą uniknąć całkowitego rozbicia poprzez wtapianie się w okolicę".
http://pl.wikipedia.org/wiki/My%C5%9Blenie_%C5%BCyczeniowe

..co prawda moja babcia mawia o mlodych osobach myslacych zyczeniowo, ze ponosi je fantazja..tez fajne okreslenie :D

salve!in italia si puo' trovare facilmente lavoro come badante domestica etc..in sicilia pagano meno circa 6[tel]euro al mese piu' vitto e alloggio!al nord pagano di piu'.conosco bene questa realta' di belle e giovani ragazze laureate che vengono in italia come badanti.è un po' triste certo ma alla fine è un esperienza di vita.delle volte il lavoro puo' essere pesante e faticoso,dipende dalle condizioni del dziadek o della babcia!!!ma si puo' fare.attente poi belle fanciulle !!ci sara' sempre il figlio o il nipote della nonna pronto a corteggiarvi e a provarci!!!!è normale!!ma non sara' mai maleducato o violento!!questo mai!ma ci provera' certamente!sarete poi voi a decidere ovviamente se cedere al latin lover oppure no!!conosco bene la polonia e i polacchi!!!mi sono sentito in dovere di consigliare una giovane che ha questa intenzione!!amo la vostra terra li ho molti amici.ha dimenticavo,io sono stato un "nipote"!!!che ha fatto di cui sopra!ale dzieki babciu,teraz znam polska i kocham polska!!i troche tez mowie i po polsku!!!fainie nie???un bacio .Emanuele.

ja wam wszystkim bezrobotnym "znajde prace"..czytaj moj wpis tu:
http://www.wloski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/224297#post1415413

do Silvusia;podaj prosze swoje namiary ,przesle Ci nr telefonu do wlocha ktory daje prace i bez zadnych pobieranych oplat .Stawiam tylko jeden warunek;JESLI JAKAS POLKA BEDZIE POTRZEBOWALA PRACY -TY TEZ JEJ POMOZESZ!pozdrawiam

Znalazłam:D

barbaratomaszkiewicz może i mi uad Ci się pomóc od jakiegoś czasu szukam pracy na Sycylii okolice Gelii

..ale jak z modlitwa czy bez modlitwy do sw Ekspedyta?

marta6666 niestety na sycylii nie -jesli potrzebujesz pracy to chyba nie jest wazne gdzie wazne zeby sie wkrecic do pracy,dopiero pozniej mozesz myslec o szukaniu czegos konkretnego(jest coraz gorzej z praca)pozzdrawiam

Cześć Wszystkim, zarejestrowałam się przed chwilą, gdyż stwierdziłam, że ze wszystkich stron, które przeglądam od kilku dni, na tym forum logują się konkretne osoby.
Jak wiele z nas (mam na myśli tylko dziewczyny) również szukam pracy we Włoszech. Przez 3 m-ce w tym roku pracowałam w Italii, niedaleko Cassino jako badante, a potem jako pomoc domowa w Neapolu. Niestety musiałam na lipiec przyjechać do domu. W tej chwili szukam pracy od zaraz, gdyż okazało się, że mój powrót do byłej pracy został przesunięty już o miesiąc później, co wcale mi nie pasuje :( Jeśli ktoś z Was ma naprawdę możliwości pomocy w znalezieniu jakichś ofert, bardzo proszę o kontakt. Dodam jeszcze, że oprócz języka włoskiego, znam angielski. Pozdrawiam.

Dziękuje za wiadomosć Masz rację nie ważne gdzie To jak można to proszę o jakieś namiary

ze wzgledu na niewypacalnosc Sycyli odradzam tam prace..jak ludzie przestan dostawac pensje to zczego wam zapalca zaopieke nad dziadkiem czy babcia?..myslicie ze siegna do swoich zaskorniakowi wam dadza?..jako Wlosi rozloza wam bezradnie rece i powiedza ze smi nic nie maja..ze im przykro i ze trudno ale sie tak stalo jak sie stalo..nawet sindacati wam wowczas nie pomoga..Myslcie na rany boskie logicznie!..nikt zpromego nie maleje ..Po co wiec tracic czas!!!!!

..z pustego nie naleje...

Tam jest tak pięknie...myślę że tak właśnie może być w raju

myslisz ze anioly w niebie to mafiosi ..nie strasz mnie!

jest przepowiednia ze czesc wloskiego buta w dol od Rzymu ,ktoregos dnia zniknie pod woda z powodu jakiegos groznego wybuchu ..tu u gory wiec jest bezpieczniej..:D

Dziękuje Wiesz z co A jeśli chodzi o mafiosów to do tego grona to tak łatwo nie jest się dostać A zwłaszcza zwykłej Polce ....A i są tam prawdziwe anioły............

settedinove-jestes bezbledna choc cie nie znam -juz Cie lubie a co do tych aniolow we wloszech-hm?........tak sa -my nimi jestesmy.pozdrawiam

pielegniarki opiekunki ubrane na bialo..zawsze wydaja sie chorym aniolami,ze wzgledu na biel,dobroc i cud zycia..gdy sie budza i widza ze jeszcze zyja,jest to dla nich cud.Czy chcemy czy nie to widzimy ze zycie jest krotkie :D