Przerwa na caffe cd.

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 65
poprzednia |
No witam i zapraszam do naszego starego stolika troche tylko odnowionego. Dzisiaj serwujemy kawe i goraca czekolade z duza iloscia bitej smietany. Co Wy na to???
jestem na diecie....ale posiedziec moge...
ty na diecie? kasia... ma dai... ja czekolade poprosze... z peperoncino..
Juz sie robi dziewczyny, a ty kasienko to z ta dieta to chyba troszke nie trafilas. Kobieto z czego ty sie chcesz odchudzac z osci na cien???
hej ragazze, wlasnie sobie kawe robie... ale czekolady zbytnio nie lubie, chyba ze kakao nieco gorzkie, generalnie wole rzeczy gorzkie do picia:) w kazdym razie powoli przestawiam sie na te slodkie sniadanka, ale jakos tak bez przekonania... pomyslec ze w polsce w ogole slodyczy nie jadlam, a tu.... grrrrrrrrrr si si, trzeba pomyslec o diecie... hmmm albo lepiej zastosowac....
Czesc Maddyy, dziewczyny wpedzacie mnie przez te swoje diety w poczucie winy, z calego tego towarzystwa to chyba ja najbardziej nadaje sie na diete a wcale jej nie stosuje bo jest to bardzo trudne przy moim amore. Basta!!!! Diecie mowimy nie!!!
no dobra....precz z dieta....
co u was?
zle.. krzyze mnie od ponad tygodnia bola.. jestem juz na trzecich tabletkach i narazie nic.. ale o tyle dobrze ze mnie nie pokrecilo.. kasia a ty z joga jak? dobry byl ten link czy mam ci go przeslac??
Co u mnie, hmmmm, niech pomysle nic ciekawego??? Wszystko po staremu, udalo mi sie doprowadzic mieszkanie do stanu uzytecznosci po mojej tygodniowej nieobecnosci i nic poza tym ciekawego sie nie dzieje. No moze poza tym ze moje amore w niedziele zrobilo mi niespodzianke i pojechalismy nad jezioro, bylo cudnie... Kasienko wyslalam ci maila wiec badz tak dobra i go przeczytaj w wolniejszej chwili - nie wyrzucaj do kosza...dobrze. prosze, prosze
zuzia-ojeju a co z tym krzyzem?tyle tabletek?a moze tak do lekarza?
tak ,widzialam link i z tego co widzialam w necie to wlasnie to centrum jest jedno z lepszych w Milano!!musze przedzwonic!!

monika na maila odpowiedzialam...dzieki...

chcialam pogratulowac,gdyz widze,ze zaczelas pomagac w tlumaczeniach na forum...brava...tzn ze kurs duzo tobie daje-tak trzymaj
u mnie tez standard, wlasnie sie za sprzatanie wzielam, hmmm i piore.... trzeba jakies ciuszki do polski przyszykowac, to juz w niedzielke:) hihi, no w kazdym razie ostatnio zauwazylam ze nie tyle cieszy mnie wyjazd do polski co wakacje z moim amore...hmmm, ale to dziwne... no ale potworem nie jestem, cieszy mnie spotkanie z moja rodzinka rowniez...:)
no wlasnie od lekarza.. zaczal od lzejszych, potem inne a teraz jeszcze inne.. jak nie przejdzie to ortopeda.. :(
Ja dopiero co skonczylam pranie ciuszkow z Polski, bo za jednym razem nie udalo mi sie przywiezc wszystkiego, wiec teraz znowu walizka byla wypchana po brzegi, hihihi a ja ciagle narzekam ze nie mam w czym chodzic... Kasiu jesli chodzi o te tlumaczenia to wszystko z pomoca Fausta, az tak dobra nie jestem ale kurs faktycznie duzo mi daje. Ale jeszcze nie przelamalam oporu przed mowieniem po wlosku, chociaz jest juz lepiej niz bylo na poczatku.
monika przepraszam ze ci zwroce uwage ale zawsze jak sie zaklada nowa czesc podaje sie linka, aby kazdy mogl nas znalesc.http://www.wloski.ang.pl/drugi_stolik_czesc7_9615.html . srednio co miesiac zakladamy nowa czesc naszej sagi. oto link do nowej.
moniczko jestes?bo bym sie napila kawy!!!
Ciao Ragazze
Megi nie wiem co z moja poczta,ze zwraca listy usunelam troche niepotrzebnych meili ...ja jeszcze mam pare rzeczy do zrobieninia w domku ...ale czytam co piszecie i jak juz bede wolna wtrace sie do rozmowy...Pozdrawiam Biri
MCERA zyjesz?
buongiorno a tutte :)
Zyje, zyje kasienko tyle ze wczoraj nie bylo nas w domu. Marzenko przepraszam ale sadzilam ze skoro podaje tytul nowego watku to wystarczy, nie wystarczy wiec sorry.
Czesc Karolka 77 z tego wszystkiego nie zauwazylam twojego wpisu, przepraszam. Przysiadaj sie czesciej, zapraszamy.
oooooo.. dziękuje dziękuję..zaglądam do was coraz częściej i fajnie, ze jest takie miłe miejsce w necie... :)
Ja tez sie bardzo ciesze ze odkrylam to forum bo dzieki niemu nie czuje sie ze jestem tak daleko od Polski.
no ja jestem wciaz w Polsce, ale strasznie tęsknie za Italią i cały czas mysle o powrocie i zapuszczenie tam korzeni na dobre...
Na razie szukam pracy tam, by moc zostawic ta w Wawie. Zobaczymy.
Paradoksalnie - ja dzieki forum czuje się bliżej Italii hihi ;)
czesc dziewuszki....monika czytalam maila....oj,wkurzona ona byla az dym z uszu polecial...widzialam na wlasne oczy
Ja nie rozumiem, jesli mozesz mi to wytlumaczyc droga kolezanko to bede Ci wdzieczna, a co to znaczy ze widzialas na wlasne oczy???
no dobra,nie widzialam lecz sobie wyobrazilam..hihi
No widzisz kazdy znajduje tu to czego szuka lub potrzebuje. Czyli z tego co napisalas (wybacz ale jestem blondynka) to mieszkalas we Wloszech a teraz jestes w Polsce?
Kasia to wcale nie jest smieszne, ja sie naprawde tym przejelam, to pierwsze moje takie doswiadczenie na tym forum, rozumiem gdybym chciala zle ale...
ide na maila
dokładnie tak...nie zbyt długo, bo tylko rok...Póxniej wróciłam do kraju, bo wazny dla mnie zwiazek okazał się delikatny jak zamek z piasku. Wróciłam, znalazłam prace i myślałam, ze już tak zostanie. Ale w Polsce czuję się "tymczasowa" i po nocach śni mi się Florencja :)) Wiec teraz zaczynam od początku...
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 65
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia