saluti a tutti, buona pasqua!
Tak Emrze się udało, nie wątpiłam w to ani sekundy, wiem ,że dopiero teraz pokaże na co ją stać i rozwinie skrzydła...
Cieszę się ,że każdej z was jakoś życie wychodzi, lepiej jak jest więcej szczęścia niż smutku.
Także i ja mam nadzieję,że moje plany i marzenia nabiorą kolorów i będzie tak jak chcę...nie chodzi mi tylko o kasę...także o miłość...
Zawsze mówiłam i mówię ,że ona jest w życiu najważniejsza...pewnie nawet bardziej od pieniędzy.
Weba witam kochana po jakże długim milczeniu, ale wiem,wiem, czasu mało a obowiązków dużo.Nie cofaj sie tylko pisz na bieżąco, po świętach postaram się napisać kilka słów d ciebie na pocztę ok?Teraz właśnie gonię na zakupy, potem pieczenie gotowanie i jescze resztki sprzątania.
Ah dziewczyny jeszcze jedna moja refleksja na dzień dzisiejszy...jak to jest ,że budzisz sie któregos dnia, przytulasz do siebie swoja malutką córeczkę(14 lat) a ona ma większy biust od ciebie.......zgroza-kiedy ona mi tak wyrosła?przeciez tak niedawno jeszcze bawiła się lalkami....
Pozdrawiam...