Drugi Stolik czesc 10

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 184
poprzednia |
witajcie dziewczyny w nowej czesci naszej sagi juz komputer mam sprawny, wszystko naprawione.zadnych awarii nareszcie.:)
wkoncu musze sie zalogowac i poszukac swojego hasla aby nie byc gosciem. catti to wspanialy pomysl, dobrze ze napisalas do lukara w tej sprawie mam nadzieje ze sie do tego przychyli. w tym roku jest bardzo malo jagod, niestety, w lesie strasznie sucho. poprostu wyschly.zaraz ide wykapac oliwke w dzien jest marudna najchetniej by siedziala i bawila sie w domu, wiadomo za goraco dziecku. slyszalam tez o upalach w italii. szkoda ze w mojej okolicy nie ma zadnego jeziorka bo bym pochlupala sie w wodzie- plywac nie umie.uczylam sie ale bez rezultatow:)
jakos pusto? mam nadzieje ze w wolnej chwilce sie odezwiecie.pozdrawiam.
Tak ,upały w Italii są ale tam chyba ludzie bardziej przyzwyczajeni na temperatury.Mój mąż np. nie ma z tym problemu bo ma klimatyzację.Ja zimą mówiłam-za jakie grzechy ja marzne w Polsce a teraz-kurde pieczę sie a on i tak jest na wygranej.
Witajcie... Marzenko, jestem ale straszna duchota, nic sie nie chce. Właśnie teraz przechodzi burza. Wszystko sie do mnie lepi. Prawie nie wychodze z domu... mam różne zajęcia w domu, nawet sie ucze italiano mimo upału, ale przy komputerku mi sie nie chce w ten upał za dużo siedzieć. Jestem na bieżąco przy stoliku, choć pisze teraz co drugi dzień...Pozdrawiam Cię Marzenko. I też nie umiem pływać. Boje sie głębszej wody. Pa! Meg.
Mimo wszystko mozna pozazdrościc burzy a może raczej deszczu-u mnie w tak omija,mam niedaleko 2 rzeki i wszystko sie tak kumuluje.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.Niebawem będę się zmagać z Włoskim słońcem ale mam nadzieje ,że dam radę
Cześć Marzenka,też jestem z lubuskiego i też po burzy :-) tylko że już z 2 godziny po... czekaj, gdzie ty możesz mieszkać??? Ja jestem spod Żagania a ty(jeśli można wiedzieć...)?
A ja na skraju mazowieckiego i świętokrzyskiego i tak nas omija deszyk
witajcie dziewczyny. wczoraj wieczorkiem byla u nas burza i ulewa. dzisiaj az lepiej oddychac. powietrze takie swieze. elisa76 milo cie poznac ja mieszkam dokladnie w zarach wiec blisko ceibie. pozdrawiam. zajrze wieczorkiem.
Witajcie... Alise2 tak się składa, że ja mieszkam w świętokrzyskim, więc musisz mieszkać gdzieś blisko mnie / Chęciny na trasie kraków - kielce... u nas dziś cały dzień duchota i skwar, ale teraz chłodniej i nie zanosi sie na burze... Pozdrawiam wszystke dziewczyny. Meg.
hej Margheritos.Ja dokladniej mieszkam koła Ostrowca ale czasem jade przez Chęciny.To jest ode mnie ok 100km
Za tydzień jade do Italii na 3 tygodnie ale potem będe z Wami
no i jestem wieczorkiem. alise tylko pozazdroscic twojego wyjazdu do italii.meg a ty jak sie czujesz? kiedy masz nastepne badania? u nas sie ochlodzilo az lepiej bedzie sie spalo w nocy. dzisiaj na kolacje zrobilam jagodowe pierogi. pyszne. no i w koncu przestalam sie odchudzac, ile mozna sie glodzic, odmawiac sobie.nie jestem az tak gruba zeby byc na jakis drastycznych dietach. pozdrawiam;)
Ja też mam ciągłe kompleksy na punkcie wagi.Kiedyś powiedziałam,że zacznę sie odchudzać jak się skonczą pomidory ,bo uwielbiam je ze śmietaną.
no to super, jesteśmy sąsiadkami, dokładnie mieszkam w Wymiarkach :-)))
Byłam dzisiaj w Żarach, ale wam to centrum upiększaaaają...pozazdrościć, choć na razie macie dużo huku i kurzu...
Nie chcę się chwalić, ale naaajlepsze pierogi (wszystkie rodzaje) to robi moja..mamusia...nie żebym wyszła na jakąś mamicórkę...:-)))
Witajcie... Alisa2 - faajnie, że mieszkasz w Ostrowcu, to nie tak daleko, mogłybyśmy się kiedyś umówić na caffe w Kielcach, co Ty na to? Marzenko, u mnie jutro pierożki z jagodami, mniam! Z tym odchudzaniem Marzenko - masz rację - nie ma potrzeby, teraz latem wiecej sie człowiek rusza, więc łatwiej zgubić zbedne kalorie. W Krakowie byłam w tym tygodniu na jednodniowej konsultacji. Na razie czuję się w miarę dobrze, źle znoszę upały, ale po prostu gdy grzeje nie wychodzę z domu, niestety słońce jest w moim przypadku bardzo szkodliwe, nie wolno mi się godzinami na nim wygrzewać. Wieczorkiem dopiero robi się chłodniej. Marzenko - fajnie, że masz koleżankę na forum z TWwoich stron. Jak widać ja też mam już kolejną... Elisa - wqitaj z nami skarbie no i zaglądajcie częściej dziewczynki, niech nasz stolik nie pozostaje pusty. Dobrej nocki wszystkim. Pa! - Meg.
witajcie dziewczyny, widze ze troszke pusto jest przy naszym stoliku.elisa76 ja mieszkam daleko od centrum i musze dojezdzac autobusem.dobrze ze na przystanek mam blisko.ciesze sie ze wkoncu znalazl sie ktos kto mieszka blisko mnie.MEG ciesze sie ze czujesz sie dobrze. rozumie ze nie mozesz wychodzic na slonce.ale w domu tez mozna milo i pozytecznie spedzic czas.MADDYY , CATTI I INNE DZIEWCZYNY gdzie jestescie?
dziewczyny kobiety matki czy wy powarjowalyscie zakazane jest prawem miedzynarodowym mowic opierogach zabila bym za pierozka z jagodkami
Ciao a tutte!!!! W te upaly to mi sie naprawde niiiic nie chce! No moze tylko do domciu, gdzie bedzie troche chlodniej :-)

No wlasnie lakomczuszku, mnie tez slinka leci. Marzenko, nie znecaj sie nad nami.... psychicznie. Jak kiedys zaproponowalam tesciowej zrobienie pierogow z truskawkami to mi odpowiedziala: "Z TRUSKAWKAMI??!! A z czym to sie potem je? Ale to musi byc deser, bo to slodkie bedzie!" Hmm, no i byly pierogi, dla mnie jako drugie danie, a dla niej jako DESER. ;)

Meg, ja tez nie wychodze na slonce, nie to zebym nie mogla, ale sie po prostu nie da! No i nie ma czym oddychac. Uff, ide po kolejna szklanke soku....
witajcie. jejku szkoda ze we wloszech nie znaja naszych slynnych pierogow, najlepsze jedzonko:) no ale wiadomo tam kuchnia jest inna,przyzwyczajenia. una bella u nas dzisiaj zimno slonca nie ma od rana i pada deszcz.wlasnie pije kawke
kobietki z polski znecacie sie caly czas pada deszcz a co to takiego ja sie rozplywam po wielu latach 1 raz odczowam upal ale to dla tego ze przytylam ale fajnie byc lekko puszysta
Hej dziewczyny, my juz wrocilismy wczoraj do naszego domku, w polsce bylo bosko, zawsze spedzamy tam super wakacje, wiecie co, jak sie juz tam nie mieszka, to dopiero sie docenia uroki, wcale nie w glowie nam karaiby tudziez inne dziwne miejsca, nie ma jak Baltyk! A i z moimi rodzicami relacje sie porawily i naprawily i naprawde przezylismy bardzo mily tydzien... tyle ze jak zwykle tym razem zatrzeslo nami pozadnie w samolocie tym razem do rzymu... uffff co za podroz, teraz to juz na chwile mam dosc tych emocji. Milo jest wrocic do domku i sie relaksowac, w sensie, hmmm doszlam do wniosku, ze mimo iz mieszkamy w dziorze i jest tu ciasno i nieco brodno itp.... ale jest nam bosko razem, jak wchodze do tej naszej chatki to ogarnia mnie niesamowity spokoj, a to chyba najwazniejsze! A!!! apropo pierogow..... wylamie sie... blaaaaaa...... ja ich nie lubie hihihihi, ale wszystkim zycze smacznego! A teraz zmykamy do znajomych, pozdrawiam was wszystkie i do uslyszenia jutro, napisze cos wiecej bo siedze w domku! pa
dzisiaj sobie zwami popisalam ale natym skoncze poczytalam sobie troszeczke glupat i fajnych zaczy ale tak ogulem nudne te forum
Hej Margeritoos możemy sie kiedys spotkac czemu nie
.Bedzie milo
Witajcie... Alise2 - super, że jest jakaś szansa na spotkanie. Jak możesz i chcesz to napisz do mnie na emaila: [email] a w ogóle, może wyślesz mi przy okazji swoją fotkę na emaila bo wymiewniamy się tu fotkami a skoro mamy się kiedyś umówić, dobrze wiedzieć jak się wygląda. Jak napiszesz i podasz adres email do Ciebie, odpiszę i wyślę fotkę moją, zgoda? Una bella - dziś skrobnę coś do Ciebie. Una bella - ja nie narrzekam na zajęcia w domu, bo mam swe zainteresowania, hobby i jakieś tam obowiązki w końcu, ale ten upał rzeczywiście sprawiał, że człowiek nie miał siły przez mieszkanie przejść a co dopiero gdy na dworze parówa! Marzenko - jest na razie dobrze, nie narzekam. U mnie dziś bez słońca, ale dość ciepło, wiaterek zbawienny i trochę mniej na termometrze za oknem. Co za ulga! Maddyy - jak miło, że jesteś z nami i że w domciu stosunki cieplejsze. Wiedziałam, że będzie dobrze. Jeśli komuś to forum wydaje się nudne, to po co tu wchodzi i narzeka? Dziewczynki stoliczkowe, fajnie że jesteśmy i możemy być razem, nawet po to, by rozmawiać o życiu i na zwyczajne tematy...Dobrej nocki wszystkim i do jutra. - Pozdrawiam serdecznie wszystkich - Meg.
Hej margheritos,wyslalam fotke na pocztę.Fajnie,że znalazlam kogos z niedalekich okolic.
Tak sobie was obserwuje dziewczyny i zastanawiam sie do czego to forum jest wam potrzebne. Widze, ze nawiazujecie nowe znajomosci - fantastyczna rzecz, wymieniacie sie mailami, zdjeciami, macie zamiar sie odwiedzac. Tylko.. dlaczego o tym wszystkim piszcie poblicznie? Skoro macie swoje adresy, numery gg, pewnie telefony itd, czY to nie wystarczy? Dlaczego piszecie publicznie na forum o tym, o czym moglybyscie pisac do siebie prywatnie? Nie pytam przez zlowsliwosc, nie mam najmniejszego zamiaru nikogo obrazac, czegos wytykac. Po prostu interesuje mnie do czego potrzebne jest wam takie upublicznianie, takie reality show. Napiszcie prosze.
Pozdrawiam - ciekwa istota :)
A do tego droga ciekawa,że żeby miec gg to trzeba kogos najpierw poznać,znależc żeby sie wymienic.Jedziesz np do Wloch i co masz juz kupe znajomych?Nie.No chyba,ze juz bylas kilka razy.A przez forum możesz znależc.Nie wydaje ci sie?
To zrozumiałe - jestes tu nowa.rnAle w sumie pytanie nie bylo do Ciebie tylko do dziewczyn, ktore sa na forum od samego początku..rnAle dzieki, za infos :)
hmmm.... zastanawiam sie nad twoim pytankiem i tak sobie mysle jak to bylo ze mna... chyba po prostu fajnie jest porozmawiac z kilkoma znajomymi osobami na wspolne tematy, wszyscy w jakis sposob zwiazani jestesmy z Italia, wiec zdaje mi sie ze sie bardziej rozumiemy. Poza tym na gg rozmawiasz z jedna osoba, a tu czesto rozwijaja sie swego rodzaju dyskusje, i nie mowie juz tylko o naszym stoliku ale o calym forum. Z reszta przydatnosc calego forum to odrebny temat, bo pewnie juz sama zauwazylas ile rzeczy mozna sie tu dowiedziec. Tymczasem koncze bo upal mi pada na glowe nieco hehehehe.... dziewuszki pozdrowka, wyslalam kilka fotek, jesli ktos nie ma to jeszcze wysle tylko dajcie maila, pa
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 184
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia