wloskie marzenia

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 128
Piccolaccia ma racje !! wpisalam to tu bo dopiero drugi raz jestem na tej stronie .. sorry
Ludzie przeciez jak bym chciala tu sie rozpisywac nad cala ta sytuacja to braklo by mi dnia .. Ale po co zamulac co niektorych..
nie przejmuj się.bardzo dobrze zrobiłas,że podzieliłaś się swoim doświadczeniem.jednemu się podoba, drugiemu nie i tyle....powodzenia
Staram sie nie myslec o nim ..Traktuje jak przeszlosc,ale chyba mi nie wychodzi ...czy jest jakies lekarstwo..??
czas? ;)
Mam nadzieje ze nie dlugi !!!:P A juz wydawalo mi sie ze to koniec ..
Leopold Staff - Kochać i tracić

Kochać i tracić, pragnąć i żałować,
Padać boleśnie i znów się podnosić,
Krzyczeć tęsknocie "precz!" i błagać "prowadź!"
Oto jest życie: nic, a jakże dosyć...

Zbiegać za jednym klejnotem pustynie,
Iść w toń za perłą o cudu urodzie,
Ażeby po nas zostały jedynie
Ślady na piasku i kręgi na wodzie.

..to na Twoję umęczoną duszę :-***
to mnie zastrzelilas...
to mnie zastrzelilas...
a ja cie fiore doskonale rozumiem.wiez ze dla iektorych to bedzie dziwne ale pojechalam do wloch do pracy i niegdy w zyciu nie myslal zeby jechac tam po milosc. ale zakochalam sie i juz i tez nie miala na to rzadnego wplywu.
ale jaki jest piekny ten wiersz, prawda? Cały trud życia - w paru słowach
ah! ci poeci!
mala izka:)zycie pisze rozne scenariusze !Wiem ze takich historyjek to jest od groma ! Ale inaczej sie je czyta jak sie komus taka milosc przyrafi ! Wtedy tylko ktos Cie moze zrozumiec..!
Poeci to cudowni romantycy ,ale zawsze sami !
Wiecie cos na temat idealow!! Wogole to kto powiedzial ze mozna znalezc idealnego wlocha !!!?????!!! Gdzie pytam sie gdzie ??? po drugie czy istnieje cos takiego jak idealny facet??? Bo chyba to mi jest teoria blizej nie znana !! Bywaja takie przypadki ??? podajcie przyklady !!!
Mój mąż :-)
Opowiem wam coś ciekawego:rnPewnego pięknego wakacyjnego dnia gdy wróciłam z zakupów na moim podwórku stał przystojny ładnie opalony facet (myślałam ze to jakiś kumpel do mojego brata ) ale nie :D ... przychodze a moj kochany tatuś mowi ze kolega na ciebie juz godzine czeka pierwszy raz na oczy widze faceta (nie dosc ze przystojny jak nikt inny na świecie to jeszcze do mnie???!!!) mysle sobie jakieś żarty ;/ ale on do mnie : Cześc A.....a musimy porozmawiac...(nie no jeszcze wie jak mam na imie ?? o co tu chodzi!!!???) no wiec okazało sie że to kolega mojego bylego chlopaka ktory prosił go zeby przyjechał do mnie i namowil mnie na spotkanie oczywiscie z bylym.... po 15-nsto minutowych wykretach ze sie z nim nie spotkam on oznajmił mi ze ok poczekaj tu 5 min zaraz wracam i pojechal.....rnAle wrocił ... po 10 ... minutach :P i powiedział ze oznajmil W....i(moj byly) ze ja juz sie wiecej z nim nie spotkam i ze on ma mi juz dac spokoj... Takim sposobem ja zyskalam nowego chlopaka ale i moj chlopak stracil starego kolege .... a najgorsze jest to ze on jest polskim-wlochem i mieszka od Dziecka w Rzymie i widujemy sie raz na 2 miesiące i dzwonimy do siebie codziennie lece do niego za 2 tygodnie i jest ok !!!!! wiec dziewczyny nie łamcie sie :P po najgorszej burzy przyjdzie słonce ;D:D:D BUZKA
Fajne te wasze historie. To dobrze, że w tym kraju ktoś jeszcze w ogóle chce się z innymi podzielić swoimi przeżyciami. A krytykującymi się nie przejmujcie. Piszą to wszystko z zazdrości. Bo im się w życiu nic takiego nie przydarzyło. Pozdrawiam =)
Wszyscy ktorzy napisali jakas historie o spotkaniu kogos i tak dalej zostali skrytykowani!! Ja sie krytyki nie boje i w sumie to mi jest obojetne co oni tu wypisuja ! Wiem tylko jedno ze polak to by swego w lyzce wody utopil!Jak juz tylko cos dobrego ci sie przydazy to odrazu wszyscy cie podejrzewaja ze to zmyslone ,albo ze pokoloryzowane , ze glupia jestem i latwowierna ! A to tylko jest chec podzielenia sie z ludzmi swoim szczesciem jesli moge to tak nazwac!Wiekszosc tych osob zazdrosci..
annnaaa chyba twoj ex nie jest pocieszony !!! Mogl myslec wczesniej !! :) powodzenia
tak zazdroszcze wam tej glupoty i tez pseudo zdolnosci do pisania tych opowiadanek. No jaka szkoda ze mnie akurat natura obdarzyla odrobina intelektu.
Kurde dziewczyny macie racje. bo ja jeszcze nie dalam sie omamic jakiemus pseudo romantycznemu latino na plazy czy w disco ( w waszym mniemaniu szarmanckiemu hahaha) i przez to nie moge sie pochwalic jaki to on boski ogier.
normalnie piszcie tak dalej bo wymiekam.
a ile wy macie lat dziewczyny
sadzac po inteligencji postow powiedzialabym 12 - 16 lat.
Fiore wiesz co jest najsmutniejsze w twojej historii? Fakt,ze mimo ,iz kochasz innego zostawiasz w w twoim sercu miejsce dla tej "starej" znajomosci, dla faceta ,ktòry cie olal i zostawil, a ty czekalas i cierpialas.....Jak bedzie wygladac twoje nowe zycie z tym kawalkiem serca przeznaczonym dla kogos innego niz twòj chlopak, maz?
nie obrazajac nikogo, ani nikomu nie ublizajac, kazdy moze miec swoje upodobania slabosci it. stwierdze jednak ze my polki jestesmy jednak troche glupiutkie i wciaz naiwne. slyszalam juz dziesiatki a nawet setki historii milosnych po 1nej nocy spedzonej razem jednakze tylko z wlochem, nigdy nie slyszalam zeby byl to np polak. czy nasi faceci sa gorsi? moze sa nudniejsi, nie maja tak dobrego gustu i poczucia smaku jak wlosi, nie potrafia tak pieknie mowic i pieknie sie do nas usmiechac obsypujac nas masa komplementow. i tak sie zastanawiam czy to co was do nich ciagnie to jest ta "milosc" do nich samych czy ta odmiennosc, ten zaszczyt ktory czujecie "posiadajac" takiego super faceta z goracym temperamentem z innego kraju mowiacego pieknym romantycznym jezykiem, ktorego moga pozazdroscic kolezanki, sasiedzi, znajomi? a moze sam fakt mozliwosci mieszkania poza polska? mysle ze polki sa troszeczke zakompleksione swoja narodowoscia i choc zadna sie do tego nie przyzna to tak naprawde rajcuje was nie fakt ze koles jest swietny wspanialy (bo jak mozna to stwierdzic po 1 dniu) ale to, ze jest wlasnie nim - WŁOCHEM. rnP.S. Mowie tu o historiach krotkich najczesciej wakacyjnych znajomosciach, osoby mieszkajace tam lub bedace spory czas we wloszech i widzace prawdziwe zycie tam podchodza juz do takich spraw damsko meskich z wlochami inaczej.
moja historia jest bardzo okrojona i nie mam zamiaru wywlekac szczegolow,bo nie mam
takiej potrzeby ! nie zapomne o tamtym bo wiele mu zawdzieczam ,wbrew pozorom! Mamy dobry kontakt ze soba i on zna mojego aktualnego faceta ! A was zazdrosnych i zawistnych polaczkow pozdrawiam!
rzeczywiscie smutna twoja wypowiedz pewnie oprocz odrobiny intelektu nie posiadasz juz nic wiecej oprocz tego !! Jaka szkoda ze ja dla odmiany mam to i wiele innych walorow !!Nie oceniaj ludzi po zwyklym poscie !! :) pozdro...
Fiore, zle mnie zrozumialas, nieczego ci nie zazdroszcze....nie pisz prosze w ogòle takiego slowa...polaczki, to okropne.Jestem od 5 lat zona Wlocha, mamy 2,5 letnia còreczke.Oczywiscie mojego meza poznalam we wloszech, jak wiekszosc z nas.I byc moze w przeciwienstwie do innych, nigdy tu nie chcialam mieszkac, dlugo odwlekalam decyzje o pozostawieniu Polski, mojej rodziny i przyjaciòl, ktòrych caly czas mi brakuje.Ale meza mam super, i nie ma wyzelowanych wlosòw, nie robi bokòw, i nie przesadzajmy juz z tym temperamentem, jest swietnym mezem, kochankiem i ojcem.
W Polsce mialam sobra prace, mieszkanie ,samochòd...nie bylam w ciazy, nie muslalam wychodzic za maz....ale po prostu spotkalam wlasciwego czlowieka i tyle.Bo to przeciez jest najwazniejsze ...wlasciwy czlowiek.I dla niego zrezygnowalam z tego co mialam najdrozsze i za czym czasem do tej pory tesknie.I mysle ,ze ta tesknota nigdy nie zniknie. ale dopiero zycie tu, w Italii pokazalo mi , jak bardzo Polacy i Wlosi ròznimy sie, jak ròzna jest nasza kultura i mentalnosc. I nie zawsze pasuje mi ta krzykliwosc i wesolosc Wlochòw, choc juz przyzwyczailam sie do ich narcyzmu i sposobu ubierania sie...w czym mezczyzni nie ustepuja kobietom.
O zazdrosci pilam akurat do "rzeczywiscie" tak wiec z gory przepraszam jak Ciebie tym urazilam! Jesli chodzi o to jak pisze o polakach to tylko ich zasluga! Czasami mi wstyd ze mamy takie plytkie spoleczenstwo! Wiesz na temat wloch i mentalnosci tez juz sie moge wypowiedziec bo troche tam przebywalam i mieszkam ze swoim przyszlym mezem!! Wiele moglabym im zarzucic,a za wiele podziwiac i to jest tak jak u nas!! Ja po 3 miesiacach bycia w italii chcialam wracac do Polski do moich znajomych i rodzinki!Brakowalo mi polskiego jedzenia i polskich knajpek ktore so totalnie inne niz tam! Chyba wszystkiego !!
Tylko co ma wspólnego miłość z odrobiną intelektu, którego (choć śmiem w to wątpić) podobno natura Ci nie poskąpiła? Jak można na podstawie opisywanych tu historii określić intelekt ich autorek?!!! Takie historie mogły się przydarzyć każdej z nas i jeśli dziewczyny chcą o tym pisać na OTWARTYM forum, to mają do tego prawo a Twoja krytyka jest zupełnie nie na miejscu i chyba rzeczywiście przemawia przez Ciebie zawiść.

.
Franci napisz mi prosze jak bylo z twoim weselem i gdzie sie odbylo ,poniewaz pomalu bedziemy decydowac co gdzie i jak ! Bylam na weselu sycylijskim i troche mnie rozczarowalo pod paroma wzgledami!Nie powiem bo bylo tez wiele ciekawych i innych rzeczy ktorych my nie mamy na weselach ,ale nie mniej jednak chyba bardziej podoba mi sie polskie !! Nie mam za wielkij rodziny i z tego wzgledu zgodzilam sie na ceremonie tam! Cala jego rodzinka jest ucieszona moja decyzja ,lecz ja sama sie juz zmieszalam!! pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 128

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia