Pomocy!!! Jestem w ciąży!!!

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 165
Ruda, a co tam pocace sie stopy. Wygląd sie liczy. We wloszech w najwiekszym upale w sierpniu widzialam kobiety w kozaczkach. Wyglądaly bosko. Mowily lamana wloszczyzna, to nie jestem pewna czy nie pochodzily z ....
poetka nie zazwyczaj bo ja wlasnie w domu siedze i ty napewno tez:P
Wszystko będzie biale, bo to bedzie dziecko z niewinnego związku.
wlasnie napisalam zazwyczaj :) Tak w domku muszę się nacieszyć moimi domowym ciepełkiem.
Nie rozumiem o vo tu takie wielkie halo z ciążą...ja też jestem i się bardzo cieszę!!! :))))
POETKA co Ty gadasz ze w ciazy jestes?? naprawde??? przeciez w sobote do wloch jedziesz!!
w początkowej fazie dopiero A co nie mogę do Włoch jechac??? Ja się nie ograniczam z tego powodu :)
no pewnie ze mozesz, ale nic sie nie chwalilas:) i sie dziwie bo mowilas ze tam prace masz jak chcesz na stale a w ciazy to nie bedzie problem
Kurcze, ja też sie bardzo ciesze, ale dla mnie to cud, ze jestem, bo ostatni raz byłam dwadzieścia kilka lat temu. Własnie dlatego mam problem, bo nie wiem jak postepować. Musze niemal wszystko zmienic w moim zyciu i wlasnie dlatego oczekuje od was pomocy.
53 mówisz? to muszę to przemysleć, może zakupie..łamaną włoszczyzną;) to wiesz nie żeby od razu z Polski..
teskniaca jestem w Polsce, nie mam swojego biura. mam plan, żeby otworzyć prywantne przedszkole w Krakowie albo gdzieś w pobliżu, ale dopiero jak skończę studia.
Kupiłam super cukierki z nadzieniem jogurtowym..ktoś chce???:):)
Mój "narzeczony" jest dość bogaty więc nie będzie problemu z utrzymaniem dziecka i mnie oczywiście!
A co ja mam powiedzieć jak ja nie mam bladego pojęcia o dzieciach !!!
Ruda, wpisz moje malenstwo na liste do twojego przedszkola prosze. Przynajmniej juz dzisiaj jeden problem bede miala z glowy.
53 ok i dam Wam rabat. 5% wystarczy?;)
nie mam jeszcze cennika, ale tak na zaś:D
Ty jesteś mloda, to sie szybko uzcysz. Ze mna gozrej :(
poetka czegos tu nie nie rozumiem, mowilas ze chcesz sie usamodzielnic ale nie masz z kim! to co nazyczpny nie jedzie??? czy jedzie??
poetka nic się nie stresuj.Przy pierwszym tak jest, później to już z górki ..no, chyba że będziesz czekała 20 lat na następne.
53 mam ciuszki po moim sunusiu chcesz?:)
hmmm tylko białych kozaczków nie mam, ale co tam, to się kupi.
a zawsze mi sie wydawało,że lepiej mieć w pózniejszym wieku dziecko...Ja nawet nigdy w życiu nie trzymalam dziecka w rękach
"narzeczony" czyli ktoś taki z kim się nie ma ślubu i nie za bardzo chce się brać ślubu z tą osobą :((
Ja mam super biale kozaczki prawie nówki nie śmigane na lato mogę odstąpić bo kupuję sobie takie białe z cekinami :)
poetka a ten Twój narzeczony brata ma?;)
Wiesz ja nie mam wygórownych wymagań, tylko jakieś ładne buty, samochodzik, domeczek (może być nad morzem), własne konto(pełne). To tyle jak widzisz w 4 pkt się zmieściłam, nie jestem zachłanna:D
Wiesz da się coś zrobić...nie masz zbyt dużych wymagań ja mialam większe i jakoś mi się udalo :D ma brata tylko, że mieszka z mamusią, ale wierzę że udaloby ci się go wyrwać z jej szponów :)
Jeśli chcesz aby moje maleństwo mowilo do ciebie "ciociu", to musisz dać 25%.
tak i w ogole juz wszystkie jestescie w ciazy ..... zostawic was na 5 minut i juz ruda zapaczkowala tez..
znaczy sie poetka :) oj namieszalam :)
będę walczyła o jego miłość bo ON napewno to doceni!!!!!!!Już Go kocham!!!Niechajże przysyła zdjęcia a ja Mu poslę moje, mam piękne akty!!!!!
Ooooooohhhhhhhh mamma mia finalmente ho trovato fidanzato:P
jak bele jakie, to se w ciucholandzie kupie. Jak z jedwabiu, kaszmiru...., to moga byc.
53 na mnie mozesz liczyc ;-)
bele bele z prawdziwego jedwabiu nie jakaś chińska imitacja kaszmiru :)
Jak chcesz to mogę dać ci kilka rad w końcu to bracia to też powinno podziałać na twojego "naRZYczonego" :D
na co mogę lizcyc? Mow mi tu szybciutko.
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 165

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka