Sama sobie winna

Temat przeniesiony do archwium.
91-99 z 99
| następna
To wlasnie jest cos czego chce uniknac.sadow ciagania po psych.itd.mi go szkoda bo jego rodziny mi zal.ze beda go musieli tolerowac nastepne lata.a bedzie to ciezkie uderzenie byc zostawionym przez matke z dzieckiem w srodowisku w ktorym jeden drugiemu tylek obrabia.a ja jestem ta bieda komunistyczna.wczoraj rzucilam paszportem na stol i spytalam czy mam czekac az mmie deportuja czy moze to sie w inny sposoa zalatwia?matka wyszla.a siostra powiedziala io ti dico come sorella vai.che merda di fratello...mowi samo za siebie.za chwile ide do agencji pytac o polaczenia.oczywiscie rada forumowiczek jade tylko na"chwile".a ze nie mam zamiaru z nim byc nie moge powiedziec prawdy.lepiej sie z wyspy wydostac.jesli oczywiscie dotrzymaja slowa.jak nie to pomysle ale dosyc mam.
Dorata, podobno Cię sprzedałem
P.S A tak na poważne warto skorzystać z pomocy preliany
[wpis usunięty]
Poziom Twojej wypowiedzi swiadczy sam za siebie wiec nie musze chyba tego komentowac ani tym bardziej wdawac sie w dyskusje z kims na twoim poziomie.

Nie jestem jeszcze prawnikiem ale studuje prawo i przejrzalam co nieco, zeby w razie koniecznosci dziewczyna miała się na co powołac. Oczywiscie, ze najprawdopodobniej nie będzie jej to potrzebne ale w razie czego warto miec rozeznanie na jakiej podstawie ma sie ochrone prawną.

Natomiast taki prostak jak Ty najprawdopodobniej nawet nie rozumie co tam jest napisane... zresztą nie oczekiwałabym tego po kimś, kto wyraza sie w tak wulgarny sposob...
Almanera i sprawdz p.f. jednoczesnie jakie sa terminy na skladanie zawiadomienia o popelnienieniu przestepstwa znecania fizycznego i moralnego..bo w Polsce sa na to terminy ,w zaleznosci od art.KK jest to czas 3 mies od zdarzenia,od zaistnienia przestepstwa lub 6 mies od zdarzenia po tym czasie przepada tzw .ciaglosc czynu... i trzeba /w kraju/wszystko robic z oskarzenia prywatnego ..juz prokurator tego nie zrobi z urzedu...zerknij czy tu tez tak jest,bo gadanie gadaniem,ale i na to sa reguly prawne.
alma Nera to juz nie sa wulgaryzmy, to jezyk dnia poweszechnego.wrzuc na luz..czlowiek daje sobie upust w ten sposob...odreagowywuje...dai...
moze ktos by jednak pomogl wydostac sie jej z tej wyspy piwnicy!Ktos kto blisko mieszka!POmozcie dziewczynie z dzieckiem...bo inaczej Inf ja wepchnie w lapy dziennikarza..i ten ja wyssie i zarobi szmal za artkul..
Almanera dziekuje za informacje prawne.lepiej wiedziec.ja wlasnie dowiedziakam sie o ceny i sa przerazajace.jak mu powiedzialam ok.150e to wydarl sie ze duzo. A gdyby wiedzial ze normalny bilet to 500e?na 2osoby.do tych tanich lini dodac benzyne w Polsce + tu i na jedno wyjdzie.moze ktos bedzie jechal na dniach tygodniach do Polski?
Moze czegos nie doczytalam, ale zrozumialam, ze to ani ojciec dziecka, ani maz. W takiej sytuacji zadne sady nie maja sensu: chyba ze ktos chce pracowacowac na adwokatow i tracic czas.
Moim zdaniem, jedyne wyjscie to zdobyc pieniadze / np. poprosic rodzine o przyslanie / i powrot do Polski. Takie przelewanie z pustego w prozne moze sie zle skonczyc.
Temat przeniesiony do archwium.
91-99 z 99
| następna

« 

Nauka języka

 »

Pomoc językowa