Czym jest dla Was milosc? Boje sie ze nie wiem...

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 136
dol.
Przepraszam, ale ja polskiej ortografi nie pojme:))
Dodam jeszcze jedno ALE.
I bedzie to samokrytyczne ale:))
Ale moze ja to tak widze bo nie jestem nastolatka, ktora w ogien jak cma leci.
Nie jestem romantyczna cipka, co to chlopa potrzebuje zeby ja "wykorzystal", tak do syte i bez grzechu bo z milosci......
Moze ja to zle widze bo impotenta tez bym kochac mogla. Przymnie moze on w sukience chodzic, bo on to czasami lubi a ja wiem ze nawet w sukience mnie uwielbia i ze jest super facet.
Temat chyba do usuniecia:))))
Rozumie jak zglosicie do usuniecia, bo ja rozumie Was a Wy mnie nie:(((
Tak oto smutnie koncze....
Nie potrafila bym go kochac tylko w tedy gdybym wiedziala ze cos innego jest dla niego wazniejsze niz ja! Coala pera chce byc kochana, bo ja tez tak kocham.
Milego dnie Panie, Panowie i co :))
Ludzie sami zabijaja miłość utratą wiary, że to, co nas łączy, jest prawdziwe i wyjątkowe. Uczucie kończy się na skutek naszych błędów i niewłaściwej pielęgnacji.
..jasne ze dla faceta seks to poprostu seks,maly relax,a dla kobiet seks to zaraz milosc http://www.dziennik.pl/kobieta/seksiemocje/article215118/Czemu_dla_niej_seks_oznacza_milosc.html tu jest 'kawaleczek' tego co zawsze powtarzam milosc to chemia..,nawet zlosc to chemia..pewnie wrednosc tez jest procesem chemicznym zachodzacym w danym momencie w danym mozgu..ale to wszystko przemija..milosc tez...kazdy proces ma swoj poczatek i koniec,nawet najdluższy proces, chocby sądowy znajdzie kiedys final i rozwiazanie.. he he.A co dopiero te chemiczne procesy w naszych mozgach..ehh zycie!
no pewnie, kiedys w koncu umrzemy i jedyny proces jaki nam pozostanie to ten rozkladu:) pozdrawiam kochajacych, kochanych i zakochanych:)
Milosc tez czysami rozklada a czasami to nawet na lopatki:))
Gaio, nawoluje Cie do porzadku:)))Przestan juz tu atmosfere psuc ta chemia.
Ok, wszyscy wiemy ze w ciele zachodza procesy chemiczne, fizyczne i ze termodynamika w leb bierze, ale to jest tylko strona fizyczna ktora MOZE byc wywolywana psychika lub nawet dusza. Powiadasz wszystko chemia?? A co to jest MYSL?? TEGO NIKT nie wie, ani filozof ani chemik. Moze Gaio wie??
W stanach emocji zachodza reakcje chemiczne ale to nie wszystko.
Jak bylam mloda i jeszcze bardzo romantyczna to lubilam takie powiedzenie:
" Milosc jest jak wiatr. Wiatru nie widzisz a czujesz"
Jako nieco starsza juz dziewczynka, dodam ze po milosci jakze i tez po wietrze skutki moga byc widoczne i czesto plakane:)))Wtedy jest fizyka i chemia i olaboga:))
dla mnie milosc... dobre pytanie... dla mnie milosc to chodzenie okrakiem przez tydzien i chuc!
Już Cię kocham.:))))
koochaj mnie nieeeprzytomnie! :)
Spotkałam dziś miłość...
-I co Ci mówiła?
-Przepraszała, że nie zawsze trwa do końca...
-Płakała?
-Płakała, bo często rani...
-Krzyczała?
-Krzyczała, że nie jest zawsze piękna...
-Śmiała się?
-Śmiała się , bo umie z siebie kpić
-Żałowała czegoś?
-Żałowała, że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie...
-Była zła?
-Złościła się, że czasem w nią wątpimy...
-Cieszyła się?
-Cieszyła się, że jej tak często szukamy...
-Co Ci jeszcze powiedziała?
-Powiedziała, że nie jest dla mnie...
Seks uprawiamy częściej niż romantyczni Włosi czy bezpruderyjni Francuzi. http://www.sfora.pl/Polacy-sa-najlepszymi-kochankami-w-Europie-a2732
Szkoda ze tak kròtko trwa,by sie mogla stac prawdziwym i dojrzalym uczuciem.
Tak ladnie zawsze ja zaczynamy.Ale szybko brak nam cierpliwosci by pozwolic jej rozwinac sie w nas i cieszyc sie nia przez dlugie lata.Zauroczenie trwa chwile i czesto nazywamy je blednie miloscia.
Z miloscia to tak jak z hobby poznajemy interesuje wciaga rozwija pobudza.
I potrafi trwac przez cale zycie i ciagle niedosyt.
Wszystkie prawa autorskie zastrzezone
Kaczuszka
Wszyscy potrzebujemy prawdziwej miłości, czyli uczucia, które łączy w sobie zachwyt drugim człowiekiem, głębokie przywiązanie, poczucie wspólnoty dusz oraz ciała. Seks jest równorzędną częścią prawdziwej miłości, bez niego jest ona niepełna, kaleka. Tak jesteśmy skonstruowani przez Naturę, przez Boga.
Dobry tekst...ujął wiele...:)
Czym jest miłość?..."Miłość prosiaczku jest wtedy gdy się kogoś lubi za bardzo"
a tak serio... miłość to nie słowa, to cała reszta!
Příroda je velká.
Vždycky jsem si vyhrát
Ano masz racje
...miłość to pragnienie szczęścia dla drugiej osoby nawet wówczas gdy nie jest ono naszym szczęściem...

Takich tekstów znam wiele...wszystkie piękne i w jakimś sensie prawdziwe ale miłość to zupełnie inna bajka..:)
miłość to
-cierpliwość to jego porozrzucanych skarpetek;
-swoje odbicie w jego oczach;
-akceptacja partnera takim jakim jest (dopuszczalna korekta);
-tolerancja wad tej drugiej osoby;
-kompromisy w imię wspólnego szczęcia;
-to...to wszystko co zaczyna się gdy kończy się zauroczenie i fascynacja:)
Wszyscy wiemy ze tego pragniemy i wyobrazamy sobie jak ma ona wygladac,a tak rzadko nam sie udaje-tak niewielu.
Dlaczego,skoro znamy formulke milosci i szczescia?
tyle formulek ile istot je gloszących..nie ma jednej uniwersalnej ..kazdy z nas ma swa recepte
Kaszuszko...:)
...bo "słowa choć piękne, to tylko słowa"
...a miłość jest jak burza...nadchodzi nie wiadomo skąd, wywraca wszystko do góry nogami i pozostawia po sobie cudowny zapach...no i czekamy na kolejną burzę:):)
a żeby już sprecyzować ten "zapach" to nic innego jak ozon (czyli znów mamy tę chemie):)
po co budujemy smutny swiat?..strach, ograniczenia, niskie poczucie wartości, lenistwo, obawa przed ośmieszeniem, a może wszystkiego po trochu?..
No to wszystko juz jasne jak w czeskim filmie.
Ja sem netoperek :-))
No dobra kochani teraz to juz na serio bez Romeo i Julia.
Mam podatek do zaplacenia.Schodzimy na ziemie.
Nie ma to jak zimny prysznic
...jaki jest przepis na udany związek?
Prosty. Matematyczny. 90 proc. dobrej, interesującej, inspirującej rozmowy i 10 proc. dobrego, inspirującego i zadowalającego seksu.
Kurde ale to macie wszystko tak dokladnie od linijki odrysowane
..matematyka..od linijki odrysowane..xD
Jak juz zakumalas U otwarte to z tym tez sobie poradzisz.
Widzisz to taka przenosnia z ta linijka,tak dokladnie linia odrysowana jak bys cos dokladnie wyliczyl.
Jestesmy boskie
a czemu sex tylko 10%? serio pytam :)
rozmowa to kontakt duchowy..pokarm dla intelektu
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 136

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia