jego pierwsza wizyta w moim domu.poradzcie

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 163
nie przejmuj się, wiele dziewczyn, które się tu wypowiadają są z włochami i są szczęśliwe, ja też jestem tego przykładem.jest tez niestety wiele, którym się nie powiodło, bo źle trafiły..dziewczyny Cię tylko ostrzegają,żebyś była ostrożna, bo faktycznie kulturą się różnimy i to bardzo..ale nie można też wrzucać wszystkich do tego samego wora, bo człowiek jest człowiekiem-czy to włoch czy polak.myśl pozytywnie,pozdrawiam
acha ratatuja..Wloch dwudziestoletni zachowuje sie jak 15 leni/tzn nie ma pomiedzy nimi zadnej roznicy mentalnej/sa rozswiergotani w rownym stopniu/..Wloch 30 letni jak Wloch 20 letni ,Wloch 40 letni jak Wloch 30 letni...,Wloch 50 letni jak Wloch 35 letni..oni mają 'cofke..mentalna'..sa cholernie niedojrzali..szczegolnie faceci/kobiety tez..ale mniej/.....i tak do 40 tki pierdola ,ze sa mlodzi i maja czas na to czy na tamto...Och nie wszyscy nie wszyscy...ale szczegolnie ci blisko mamusinej spodnicy..wrzuc w wyszukiwarke slowo bambocini,mamone..Krotko mowiac wloskie matkie nie daja im dojrzec,od dziecinatwa wpajaja im ze co by nie zrobili..to swiat musi mu wybaczyc..chocby niewiadomo jak krzywe zrobili komus to bedzie im wybaczone..zapewne wloskie mamy wziely to...z Bibli..ale dokladnie tak jak piszę Wlosi postepuja..nie mysla o konsekwencjach,czy kogos zrania..on sa od dziecinatwa instruowani przez mamuski..ze SWIAT im wybaczy a ona mama pierwsza..Wiec tak traktuja kobiety...jak matke..'ochocho' i 'achacha'/sei unica,sei bella, tvb./...zrobie co bede chcial i kiedy chcial i z kim chcial.. a ty mi wybacz!Co nie wybaczysz mi?!JAK TO NIE WYBACZYSZ?!dlazego mi nie wybaczysz?To nie mozliwe ze MI nie wybaczysz?! to nie normalne, ze mi nie wybaczysz?Muszisz mi wybaczyc...tacy sa~Wlosi..heheh a juza samo wybaczenie oznacza ze Wloch wraca na pownowna sciezke przestepstwa/recydywy/ i znowu robi co chce z kim chce i i kiedy chce....On juz tak maja..albo akceptujesz i bawisz sie wspolnie albo bierzesz zabawki i spadasz do swojej piaskownicy..Wlosi to sa Wlosi.Mysle ze trafnie opisalam..oczywiscie robiac sobie nieprzyzwoite podsmiechujki..ale to przeciez oni tego nie czytaja ..bo pisze po polsku!:D Milej zabawy...wysokiej adrenaliny!
Dlaczego ludziska komplikuja sobie zycie ?/czyt;nasze dziewczeta/.Czyzbysmy my polscy chlopcy byli zupelnie do kitu? chyba w oczach naszych panienek tak, no bo jesli byloby inaczej to po coz to miedzynarodowe narazanie sie na poszukiwania jakiegos nieznanego blizej poludniowca.Ale esli juz na poludnie to dlaczego nie do Tunezji czy do Maroka, tam tez sa sniadzi przystojni chlopcy.Znam pewna Asie (imie zmienione oczywiscie) z Milano, ktorej spodobal sie taki wlasnie Tunezyjczyk, wiec zaraz po slubie ubral ja ladnie w taka chusteczke, ze wlasny rodzic je nie rozpoznal, taka byla szczelna.
Gdybym mial fure czasu moglbym tak pisac i opisywac , ale szczesliwym zbiegiem okolicznosci sa rowniez i inni podobnego zdania wiec przystopuje.Moze nastepnym razem dodam cos bardziej przyswajalnego by byc bardziej czytelnym.Hej !
lepiej popelnic blad w wieku 20 lat niz tracic glowe "na starosc". Ratatuja, nie martw sie. niektorym sie wydaje, ze pierwsze co zrobicie to wskoczycie sobie do lozka.
no a jak!! ;)
skoro a tak jej na nim zalezy :D
otoz to Zenek, otoz to !!! ;)
ja mam ta watpliwa przyjemnosc znac wlocha, ktory dobija do 50-ki, a zachowuje sie miejscami jak 15 latek, az przykro na chlopine patrzec
Mulino to ty znasz tego samego co ja?..i mieszka z mamusia?..czy to jakis inny?:D
>tak zalezy.dziwne tak?
przeciez takich tu tyyyysiace, miliooony sa, wiec prawdopodobienstwo, ze to ten sam - znikome :D
...a mieszka i z mamusi i z tatusiem ;)
na marginesie dodam, ze calkiem niedawno zona zdradzila go z mlodszym... byc moze byl dojrzalszy ;)
mulino powiem jedno zrownalas mnie z blotem wielkie dzieki! wyzywaj sie na kims innym.umiesz dopiec.wiecej rozumu wialas w wieku 16 lat tak? to powiedz jaka jestem naprawde zobaczymy jak mnie znasz.. ty robisz ten sam blad co ja wydae ci sie ze mnie znasz i juz o mnie wypisujesz ladne rzeczy a czepiasz sie do mnie ktora poprostu chce ugoscic kogoc.. a co mam mu tu szkole przetrwania zaserwowac?to takie dziwne ze chce sie dobrze? bo nie naleze do osob ktore lubia ludziom zycie uprzykrzac.ah i to zdanie ze wskoczymy do lozka fajnie przyznalabym sie na forum do czegos ale znowu to by bylo potraktowane za cos niedorzecznego. co madrzejsi sie pewnie domysla o co mi chodzi.zamykam watek bo widze ze nic dobrego mnie tutaj nie czeka.za rady dziekuje
mulino powiem jedno zrownalas mnie z blotem wielkie dzieki! wyzywaj sie na kims innym.umiesz dopiec.wiecej rozumu wialas w wieku 16 lat tak? to powiedz jaka jestem naprawde zobaczymy jak mnie znasz.. ty robisz ten sam blad co ja wydae ci sie ze mnie znasz i juz o mnie wypisujesz ladne rzeczy a czepiasz sie do mnie ktora poprostu chce ugoscic kogoc.. a co mam mu tu szkole przetrwania zaserwowac?to takie dziwne ze chce sie dobrze? bo nie naleze do osob ktore lubia ludziom zycie uprzykrzac.ah i to zdanie ze wskoczymy do lozka fajnie przyznalabym sie na forum do czegos ale znowu to by bylo potraktowane za cos niedorzecznego. co madrzejsi sie pewnie domysla o co mi chodzi.zamykam watek bo widze ze nic dobrego mnie tutaj nie czeka.za rady dziekuje
Ratatuja, Mulino nie tyle chciała zrównać Cię z błotem ile w specyficzny dla siebie sposób zwróciła Ci uwagę na pewne aspekty znajomości wirtualnej.
Rozumiem ze chcesz jak najlepiej przyjąć gościa,wszak gościnność jest naszą cechą narodową (zastaw się a postaw się).
Ona ma rację,nie przeżywaj tak bardzo tej wizyty i pamiętaj, że im bardziej będziesz chciała dobrze wypaść, tym większe jest prawdopodobieństwo porażki.
Badź sobą, oczy miej szeroko otwarte i absolutnie nie myśl o tym czy mu się spodobasz bo skoro chce przyjechać to znaczy,że mu się podobasz :D
a prezwiskaj mu telefon..zerknij w sms..i jak bedzie sie logowal w twoim kompie to zapisz jego haslo w pamieci..potem czasem uda ci sie skontrolowac co on do innych osob pisze..to tak na wszelki wypadek ..strzezonego pan Bog strzeże...No dai chyba nie wierzysz we wszystko co tu sie pisze?..Mulino zawsze byla wesola i lubi zartowac...zbyty sie ją trzymaja..daje glowe ze nie chciala cie urazic..ona ma taki styl..bezposredni../i robi super projekty! :D
zrownalam z blotem? ;D NIeee no teraz to sie usmialam po same paszki ;D
Ja ci tu dobre rady doswiadczonej cioci mulino daje, wiec korzystaj :)
..zrownalas mnie z blotem...dobre ;)...ach ta dzisiejszamlodziez :) Ide na lampke wina :) Buziaczki
sory, ale nie chcialo mi sie zytac calego tekstu, ktory napisalas, stanelam na "szkol przetrwania"..i powiem ci, ty wiesz, ze to dobry pomysl jest!!! No rewelacja!!! Wreszcie widze sensowne pomysly, a nie broszki, sroszki, kajanie sie...;)
kobieto wyluzuj. facetem sie nie mart, jak bedzie glodny to zje to co mu pod nos podstawisz. ja pamietam jak przyjezdzali do mnie wloscy znajomi, kazdy sie zarzekal ze je tylko po wlosku, dostawali po polsku a potem tylko chwalili. to samo moj maz. ja mu gotowalam po polsku - wlosku a jak etraz jezdzimy do PL to moja mama sie w ogole nim nie przejmuje, je to co wszyscy i to z dokladka. schabowe, zebereczka w sosiku, zraziki czy ogolki kiszone pochlania tonami.
wlosi po prostu boja sie sprobowac czegos innego, a jak jada za granice to od razu szukaja knajp wloskich... szkoda gadac.
tak wiec ty sie nei przejmuj. jak ty pojedziesz do IT to myslisz ze ci po polsku beda gotowac ??? zapomnij, dostaniesz talez pasty i po temacie.
gotuj po polsku i bedzie na pewno zadowolony.
ps. zrob mu pierogi, moim wloskim znajomym i rodzinie zawsze smakowaly.
coraz bardziej sie denerwuje.to juz tak niedlugo...na lotnisku pewnie bedzie gorzej.sam okres oczekiwania to bedzie najgorsze.przeczytalam topic laut_ch.. i widze pewne podobienstwo ona tez sie martwila jak to bedzie itd no ale na koncu mialam wrazenie ze przeszla ogromna zmiane pojechala do niego sama.a na poczatku byla chyba taka jak ja.przestraszona.
pamiętaj o znaku rozpoznawczym ..np umówcie się że będziesz miała gazetę w ręku lub kup goździki biało/czerwone .....tak na wszelki wypadek :):):)
nie no bez przesady poznac to go poznam na 100%
cwaniaki ci Wlosi..i ten od Luat i ten twoj..zawsze ale to zwsze powtarzam..dzieczyny nie djacie..PIERWSZE spotknaie musi sie odbyc na terenie neutrlnym..ani u ciebie ani u niego...a te cwaniaki tak sie urzadzaja ze myslecie tylko o menu../typowe polskie kobietki...uwazja ze droga do serca faceta wiedzie przez zoladek.. hehehe/ a n ie o zimnym rzeczowym obserwowoaniu goscia.. heheheheheeh../oczywiscie jaja sobie robie/..ale duzo prawdy jest w moich slowach...W czasch internetowych znajomosci..moje panie PIERWSZE SPOTKANIE ma sie odbywac na neutralnym terenie..czyli jakpotyczka o Puchar Polski..na stadionie w polowie drogi od miejsca zamieszkania dwoch druzyn walczacych o glowne trofeum...hehehe..A nie mowilam ze mam pilkarskie spojrzenie na zycie????.. hheheheh...dzieki temu mam kumplowskie kontakty z /wspolna plaszczyzna odniesienia/facetami..lapia w lot o co mi chodzi..No ratatuja nie daj sobie walnac karnego..:D
sorki za literowki... mialo byc.dziewczyny nie dajcie sie..PIERWSZE spotk.../i te inne co nie poprawiam...:D
:-)
do ratuja a gdzie go poznalas???wiem ze na necie ale tak konkretnie forum czat czy cos w stylu bahu??ja szukalam jakis stron cos w stylu naszych polskich czatow ale nie moglam znalesc.chcialabym podszilfowac jezyk na biezoca nie tylko z ksiazek kaset i wyjazdow do wloch. znacie jakies strony?moze ktos poda link.
anka..na bieżąco i z polskiego szlifuj..:D
z polskiego nie musze. to prawda ze w necie nie przywiazuje uwagi jak pisze, nie uzywam polskich znakow, wszystko pisze z malej litery mimo ze znam zasady gramatyki ale poprostu ja juz tak mam. natomiast jesli chodzi o cos powazniejszego np egzamin pisemny czy list lub wypracowanie to nie popelniam bledow.bardziej lubie pisac recznie niz na klawiaturze dlatego czasem zdazy mi sie popelnic jakies bledy na komputerze ale to wynika z szybkiego pisania i lenistwa niz nie wiedzy. sorry za literowki.
aniu do mnie poprostu na skypie sie podlaczyl i tyle.zaczelismy rozmawiac.nigdy jakos nie chcialam wlocha bo jak to kazdy stereotypami myslalam ale nie warto.zreszta z teo co tu zobaczylam to masz mozliwosc rozmowy po wlosku przes skypa czy gg pisze po prawej stronie fioletu.
potem masz mozliwosc msn ale tam juz musisz znac adres konkretnej osoby.i msn polecam z wlasnego doswiadczenia :).pozdrawiam. z czatow to znam tylko icq moze tam sprobuj.
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 163

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę