będzie dobrze ;)
do mnie przyjeżdża mój też za dwa dni [właściwie to półtora już!]
będzie już 3 raz a znamy się 10 miesięcy, mieliśmy o tyle łatwiej, że poznaliśmy się w realu i to w Polsce. Kontakt utrzymujemy i na razie jest super,
jak był pierwszy raz to się bardzo denerwowałam ale okazał się wyrozumiały,
co do jedzenia - to zależy od osoby, mój jest ciekawy świata i nowych smaków więc próbuje wszystkiego ale już wiem np że ogórki kiszone odpadają ;) ale dziewczyny tu pisały że ich Italiani ogórki uwielbiają więc to wszystko indywidualnie. Jedna rzecz jest ważna - nie narzucaj mu ścisłego planu dnia bo się facet przestrasz ale z drugiej strony ciągłe pytanie co chcesz robić też jest denerwujące więc przygotuj sobie pare propozycji aktywności, spacer, zwiedzanie, piknik bo pogoda piękna, jakiś rower, oglądanie twoich zdjęć z dzieciństwa ;) najważniejsze się zrelaksować i uśmiechać a reszta sama przyjdie i się ułoży, nastaw się na spontan ;P
powodzenia życzę!