wloskie wino

Czy ktos z Was orientuje sie gdzie w Polsce mozna kupic wloskie wino po przystepnych cenach? chcialabym kupic okolo 60 butelek, probowalam znalezc transport z wloch do Polski, ale jest za drogi (okolo 1500 zl...) wiec mysle, ze taniej wyjdzie zakupic w Polsce. Dysponujecie jakimis informacjami na ten temat?
bede bardzo wdzieczna!

Agnieszka

ja nie, zapytaj mulino, ona jest ekspertką od win

jak tylko sie pojawi, to sie zapytam. dziekuje :-)

wejdz w google wpisz: hurtownia wloskich win

wiem że w Trójmieście była..ale nazwy nie znam...niestety

ps
swoją drogą to bardzo dużo zawołała f transportowa....

Uwaga! wino jest tutaj tematem tabu i picie go chocby do obiadu jest rownoznaczne z byciem alkoholikiem, wiec uwazajcie na to co piszecie dziewczeta :D
Niektórym osobnikom na forum,ten szlachetny trunek kojarzy sie wylacznie z alkoholizmem :D No coz, trzeba sie tylko rozesmiac i zastanowic dlaczego? :D Moze dlatego, ze niektorzy jak pija (szczegolnei w polsce) to tylko na umor i do nieprzytomnosci nieprawdaz kirj..czy jak ci tam?
Czy ty przypadkiem nie pochodzisz z jakiejs patologicznej rodziny alkoholikow?
U mnie w rodzinie problem alkoholizmu nigdy nie istnial wiec nawet trudno jest mi sobie wyobrazic z jakimi problemami musza sie zmagac dzieci z takich rodzin, a tu mamy ewidentny przyklad takiej osoby z powaznymi zaburzeniami.

zobacz kirgizja,,,kolezanka cche 60 butelek zakupic??? To juz nie jest nawet alkoholizm, kolezanka wpadla w cug jakis :D

myslisz, ze kumys jest..bardziej vaporito?

ale kumys za to pomaga na gruzlice!..czy tu sa jacys gruzlicy????

a ja " upijam " się Chianti....oh...pychotka...

tu też widzę ostro polewają:)....eh płynie wszystko płynie:):)

tej kir..czy jak jej tam, zolc wylewa sie kazdym mozliwym porem wiec podejrzewam, ze gdyby ja porzadnie przebadac to i gruzlice bysmy zdiagnozowaly..w tym chorym organizmie jest wszystko..jest ewidentnie zainfekowana jakims syfem i trzeba jej pomoc. Ja na poczatek proponuj zorganizowac jej faceta!

kolejna alkoholiczka!!!! czy ty tez spisz z pusta butelka? :D

z reguly azjaci sa ....zółći..scusa ..ooo! czy to tez jakis rasizm??

zorganizujmy tej kobiecie (jesli to kobieta) faceta!!!! Jej brak chlopaaa!!!
Co wy na to??? Ktos ja powinien porzadnie...hmm hmmm..ten tego..

dziewczyny...zbiórka...polewam bo się kończy butla....
chyba też się zaliczę do "AA" , :)

panta rhei.. panta rhei.. panta rhei..

Ciebie kwalifikuje do grupy alkoholikow z lekkim zabarwienie rasistowskim!

ale że ja z pustą butelką?nie nie nie ja zawsze mam zapas....nigdy nie wiadomo kiedy nadaży sie okazja:)

ja to nic nie organizuje....! nie będę jakiegoś biednego chłopinie na minę wsadzać ! (oo) :)

a ja myslę że za mało wypiła/wypił i bredzi!!!!!

poszlam policzyc swe zapasy..mam 7 butelek czerwonego i 2 bialego i Amaretto do kawy ..troche piwa w lodowce..malo to czy duzo?

a wyborowa? nie ma???? no jak to ?

buahahaha :D acha czyli to ty sie przewracasz miedzy tymi butelkami... dobra juz nic nie mowie, jutro kirgizja rano przychodzi do mnie z wizyta sprawdzic jakiego koloru bedzie kupka :D

nie sporo masz tego:):):)
czekaj ja stawiam szampana na stół....toast dobry by sie przydał

wyborowa? dam finlandie a co!::::P

w sumie to masz racje, musiałabym czlowieka bardzo nie lubic, zeby zaproponowac ta frustratkę, czyli jak nic reszte zycia spedzi sama..;)

no tak a miał być jakiś "projekt na rano", biedna żałosna bezrobotna alkoholiczka

jakbyś znalazła porzeczki w kupce (rozwala mnie te słowo) to finlandia nie była moja:):)ale że ja się przewracam? jeszcze siedzę.....kurcze kto mnie potem do łóżka odprowadzi:)?

a ta niby ma męża ale wszystkie wieczory spędza na forum hahaha
czyżby nawet mąż już nie chciał cuchnącej żulicy , wiecznie rzygającej "przez niestrawność" hahahah