Randka Italo Dziwaka-cenne wskazówki i uwagi:)

zitalianizowane Polki

Ty jak już będziesz szedł "do tego morza" to ja poproszę muszelkę (bo cholere mi muszla?jak będzie ciekawa to weź)....wolę szyszki..taaaa z angli jeszcze nie mam...a tak a propo szyszek...pierwszy raz w życiu miałam okazje jeść szyszki (nasiona dla sprostowania)we włoszech....nie to że jadalne to jeszcze smaczne:)

ja jakoś się zorganizować nie mogę...piszę i piszę te prace a wygląda to tak jakbym dopiero zaczynała:(...może jak odłoczę sobie net jutro to wreszcie coś drgnie:)rozważę opcje

Czyli tez masz swòj odplyw :)

oj tak...odpływ...mam czas do poniedziałku...czyli od jutra nie śpię, wydłużam dobę...to co z tą szyszką?

Ale niema jeszcze szyszek.Ale jestem cierpliwy i zaczekam na nie i je posle tobie :)

Dobranos Agnieszko

:)dobranoc Arku:)

A to na dzien dobry Agnieszko
A teraz jade

yes, it's...miłego spaceru:)... a ja wracam do pisania, godziny mi uciekają:)

No to trzeba przykład wziąć i też zabrać się do pracy... :)

Italo Dziwaku, przed randką wymyśl jakichś kilka awaryjnych tematów do rozmowy. Takich, które byłyby ciekawe, ale nie za ciężkie, lekkie, ale nie tandetne. Takie coś dobrze mieć w zanadrzu, na wypadek, gdyby zapadła taka niezręczna cisza... ;P

Nic dodać nic ująć. :)

Moje wcześniejsze zdanko było skierowane do ex luccioletta (per momento) :)

witaj ewans77....jak tam morfeusz?hmm...a gdzie ex l. i nasz dziwak????

Dziewczyny jestem prawie bez awaryjny i z pomyslami( to wrodzone).Nie umawiam sie zeby sie nudzic.Zapraszam bo mnie dana osoba zainteresowala.Jestem jej ciekaw.A ciekawosc daje mi fantazje.A na bzykanie tez tak szybko nie lece,po co sie nudzic i wysilac oraz udawac.A nalepiej zeby wyszla zaraz po :).
Spoko dziewczyny.

Italo....albo ja dziś mam ograniczone możliwości poznawcze tekstu czytanego (co całkiem możliwe bo mój móżdżek dziś dał upust swoim możliwościom) albo Ty bredzisz?

piłej coś?:)...jak nie to tłumacz się z ostatniego wpisu bo nie kumam...

~~A najlepiej,żeby wyszła zaraz po.~~
To syndrom "modliszki"?

Czesc ,juz wròcilem duzo slonca bylo, i ladnie.Prowadze nie pije.
Moze zle zrozumialem wpisy.Ale tu trzeba juz na zimne chuchac jak jestes facetem,dziewczyny sa czesto po przezyciach albo po serialach wnezuelskich:)
Na wesolo Agnieszko

Też się rozczarowałam trochę...prawie uwieżyłam,że to ostatni żyjący romantyk..Nawet Stachowi go za przykład podałam.A tu taka wtopa.Teraz Stach się zemnie ponabija.Idę spać.Idę śnić o technologiach XXII wieku.Może dożyje,ale ten szok dzisiejszy skrócił mi egzystencję o parę lat.Italo,powiedz,że żartowałeś???

Mòj wpis byl chyba nieczytelny moja wina,mialem na mysli ze nieumawiam sie jezeli mam sie nudzic i do czegos zmuszac siebie.Mialem nieliczne wpadki i tak to wlasnie pòzniej dziala.Patrzysz na zegarek i zero pomyslu co zrobic z czasem i znia. Zycie.

Nie jestem urodzonym romantykiem ale tez nie potworem :)Potrafie sluchac i pytac sie i cieszyc sie kiedy ona sie cieszy.Nie jestem bajer italo :))

Uf,co za ulga :-)

hmmm....o kurcze! a ja??? ja???...po przejściach czy po serialach?....hmm przemyśle sprawę a są jeszcze jakies kategorie do wyboru?

ps. Twoje "agnieszko" mnie rozwala:)

ex l. to Ty coś zrozumiałaś z Jego poprzedniej wypowiedzi? może Ty mi wyjaśnisz? prosze:)

o cholera tego też nie czaje!....popadam w depresje! od tego ślęczenia nad eutrofia/inaktywacja ogłupiałam do reszty!!!!!!pomocy!!!!:):):)

to było do ex l.:)...ale już nie ważne:)

Sploszylyscie mnie.Ide spac i bede plakac.Papaptki
Agnieszko twojego ostatniego wpisu to tez teraz nie rozumie jutro to w google poszukam.Trudna terminologia.Zycie nie jest latwe ciagle czegos nie rozumie :)

Witaj :) no wiesz u Morfeusza zawsze miło i ciepło ;)

tylko nie becz mi tam w poduszkę!!!!! (a z drugiej strony to ja lubie jak czasem chłopak uroni łezkę:)...ale tylko w określonych sytuacja..wtedy miękke jak dziecko:) )

a co to tej terminologii....poczytaj!...może mnie czymś zaskoczysz:)

Oj Italo Ty to potrafisz rozbawić kobiety :) Twoje szybkie przeskoki tematów są rozbrajające ;)

Kurcze, Morfeusz ma jednak powodzenie, wszyscy do niego gnają. Nie będę się wyróżniać ;) zmykam w jego ramiona. Dobranoc :)