ex luccioletta(per momento)
23 kwi 2009
Nie, nie wierzę, że mógłby utonąć..ptaki nie toną.
Myślę, że jeszcze wiele wierszy dla niego napiszę :-) .
Stał się moim wiosennym natchnieniem...
A potem poszukam wydawcy, natrzaskam kasy, podzielę się nią z Tobą a Dziwaka oprawię w złote ramki i postawię w salonie. Będzie świecił zamiast żyrandola blaskiem swoich oczu. Bo na pewno ma oczy błyszczące..
Na bank Cię nie olał - na pewno tęskni za Tobą okrutnie tylko obmyśla ostateczną koncepcje podboju Twojego serca. W końcu jakiś ślub na forum by się przydał ??? Pzdr.