Znam to uczucie:((
To nie ma POINTE:))
W sumie teraz zalapalam.
Ja czesto tesknie za kolezankami, przyjaciolmi i rodzina mojego ojca.
Tyle tylko ze ja mam latwiej, bo dla mnie tu i tam jest jak u siebie w domu.
Czlowiek u siebie w domu czuje sie po prostu dobrze i pewnie.
A ty w sumie jestes przykladem ze mozna sobie przez internet zycie ulozyc:))
Czyli w sumie puenta jest:))
A czy to juz ulozone zycie nie bedzie sie rozwalac, to juz od internetu nie zalezy....
Pozdrawiam i podgrzewam do tej "walki":)