No nie, tutaj jednak ma racje katia. To jest taki bardzo kolokwialny zwrot ktory oznacza mniej wiecej "Co za beznadzieja". Nie wiem czy to w ogole da w miare przelozyc na polski. Ale jest bardzo wszechstronny :)
Mozna wyrazac swoje niezadowolenie (jak pisala katia): "Che palle" gdy uciekl nam autobus, gdy pada deszcz a chcielismy wyjsc na spacer, gdy mamy kupe roboty a nic nam sie nie chce, wlasciwie w kazdej sytuacji ktora nam nie odpowiada
Pewna znajoma mi osoba wzmacnia to wyrazenie mowiac "Che due palle"
Mozna komus powiedziec "Che palle che sei" - jaki jestes beznadziejny,
Spotkalam sie tez ze slowkiem "palloso" gdy cos/ktos jest nudne, ciezkostrawne, beznadziejne.
Kontynuujac dalej ten watek :)
rompipalle (w wersji lagodniejszej rompiscatole) to ktos nachalny, natretny, i gdy chce sie powiedziec zeby nas ktos zostawil w spokoju, nie irytowal nas, przestal zawracac glowe, mozemy powiedziec "Non mi rompere le palle"