właśnie dzięki "una botta e via" dowiedziałam się jak to tłumaczy na angielski :-) fa ridere!Chyba jednak zrobiłam mały błąd,bo "one-night stand" nie jest jakimś wulgarnym określeniem,a "una botta e via" raczej nim jest,z tego co powiedział mi jeden Włoch.Chodziło mi tylko o to,że tytuł książki zatytułowanej "My horizontal life" przetłumaczyli na włoski jako "una botta e via",polski odpowiednik to "W pozycji horyzontalnej",ale wszystko trzyma się kupy,bo właśnie o tym jest ta książka.
P.S.Fajny ten link z girl power :-D