Madziowata, masz bardzo przestarzale informacje. Po pierwsze - wybacz, ale kto wybiera sie na filologie nie wiedzac, ze czeka go nie tylko praktyczna nauka jezyka, ale rowniez gramatyka opisowa, jezykoznawstwo, historia, literatura itp. ? Takie sa wytyczne ministerstwa i tak jest na kazdej filologii, i chocby ludzie na UJ byli najbardziej swiatli i nowoczesni nie moga tego zmienic! Zreszta czego uwazasz, ze powinno sie w takim razie uczyc oprocz jezyka, historii i literatury? Filolog ma byc ekspertem w danej dziedzinie, jak chce znac jezyk to niech zrobi tak jak piszesz - zda egzaminy. Ale studia to nie kurs jezykowy, o czym sporo ludzi zdaje sie nie wiedziec. Po drugie jezyk - nie ma zajec z romanistyka! Jest franuski dla poczatkujacych i zaawansowanych i wcale nie na zatrwazajacym poziomie, romanistyka ma zupelnie inne zajecia - bardziej szczegolwe i podzielone na fonetyke, oral, ecrit i grammaire pratique. A tak poza tym mozna wybrac jeszcze hiszpanski, portugalski, katalonski itp. To, ze ukonczylas te studia pare lat temu nie czyni Cie ekspertem. Wiecej prawdziwych informacji na temat PRZEBIEGU studiow mozna uzyskac na stronie instytutu.