studia językowe

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 95
to pytanie do mnie czy do Pyski?
tzn. nie do Pyski tylko do Krishonki?
do krishonki nio bo Ty juz tam jesteś :P a swoją drogą gdzie mieszkasz?
wynajelam z chlopakiem mieszkanie.. 750 euro miesiecznie.. duzo, ale musielismy znalezc troche wieksze niz kawalerke bo mam psa.. a moj chlopak z kolei chcial mieszkac w centrum.. no coz..:)
wiec zamierzam wynajac mieszkanie jezeli moja przyjaciolka tez sie zdecyduje tam studiowac to chcemy razem wynajac jakies mieszkanie a jezeli nie to pewnie z innymi studentami ale narazie jeszcze takich nie znam :)
kappala jeszcze jedno mozesz mi napisac jakie dokumenty sa mi potrzebne do zlozenia wniosku o stypendium,wiem ze zaswiadczenie o zarobkach rodzicow i ewentualnie moich i co jeszcze?
aha i za co musze zrobic ta jakas oplate 11 euro ?
nic, wypelniasz tylko podania, zaswiadczenia o zarobkach sa do Twojej wiadomosci i nie dajesz ich razem z podaniami, bedziesz musiala w odpowiednim miejscu w podaniu wpisac informacje o zarobkach, ale jest to tzw. autocertyfikacja, bo mieszkancow unii nie prosza o potwierdzenie tych informacji
nie pamietam dokladnie ale nazwijmy to la somma di pre-iscrizione all'universita'. Wplacasz to oczywiscie na poczcie na blankiecie do wypelnienia, ktore dostajesz razem z podaniem o przyjecie na studia
a to place we wloszech czy w polsce jeszcze?
sorki kappala ze ci tak zameczam tymi pytaniami ale nie wiedzialam wogole jak sie do tego wszytskiego zabrac ale teraz jak posiedzialam troche na tym forum troche mi sie zaczyna rozjasniac z gory wielkie dzieki ciao!!
nie ma sprawy, 11 euro placisz we wloszech po zabraniu z sekretariatu podania na studia do wypelnienia i przed oddaniem wypelnionego podania.. nie krepuj sie z pytaniami.. :)
Krishonka jakby co to ja sie pisze na ta liste rezerwowych wspollokatorow :D:D:D
OK spoko :) :) :) wiec jakby cos to bede miala z kim mieszkac ale teraz mamy drugi problem :) GDZIE ???? hehhehehe ale na to mamy jeszcze troche czasu :):):)
ok rozumiem .........
wiec jak juz zaplace to 11 euro to mge spokonie zlozyc podanie na studia?czy musze miec wczesniej zlozone wniosek o stypendium?
aha i jeszczze jedno gdzie sie sklada wniosek o stypendium?
czesc kappala!Tak zatytulowalam nowy temat,zebys przypadkiem nie uszedl twojej uwadze. mam nadzieje,ze sie nie gniewasz:). przeczytalam twoje wypowiedzi dot studiow we florencji. jestes dobrze zorientowana, a ja wlasnie potrzebuje opinii kogos takiego jak ty.
zima zaczynam studia w pizie. nie jestem do konca przekonana do tego wyboru, bo w gre wchodzi jeszcze uniwerek w bari- to na samym poludnu wloch. czy wiesz cos na temat pizy, studiow w pizie. mozecos o bari? chcialabym, zebyktos utwierdzil mnie w moim wyborze. jesli chodzi o jezyk....obawiam sie- nauke wloskiego rozpoczelam dopiero we wrzesniu, alewkladam w nia duzo serca:). w bari podobno podchodza luzacko do sokratesowcow, w pizie nie....no, ale to wszystko jest "podobno", a mnie marzy sie toscania!!!
przerazilas mnie tez cenami wynajmu mieszkan, pokoi. 300-400eu?? podobno za180-200 mozna wynajac studenckie mieszkanie....
kappi, napisz pare slow...
pozdraiwam, zec
kurcze, nie tu umiescilam wypowiedz, gdzie chcialam- nie znam sie chyba na kompach ale mam nadzieje kappala, ze to odczytasz:)
czesc nie martw sie.. przeczytalam:)
jesli chodzi o Twoj wybor, nie mam pojecia jak traktuja studentow w pisie a jak w bari, ale w Pisie nauczysz sie wloskiego lepiej niz w Bari.. Chodzi mi o dialekt i akcent. Ja np. bardzo lubie akcent Sycylijczykow, bo jest cieply i taki "wloski", ale nie jest to wzorcowy akcent jezyka wloskiego..
Na pewno Pisa kosztuje mniej niz Florencja (ok. 25[tel]euro za pokoj/mies.), ale nie wynajmiesz nigdzie mieszkania za 200 euro, moze jakies 10 km od Pisy tak, ale czy masz samochod, aby dojezdzac na uniwerek?
Przypuszczam wiec, ze podali Ci ceny jakie panuja na poludniu Wloch.. m.in. w Bari.. Latwo z reszta sie zorientowac ile kosztuje wynajem na stronce: http://annunci.tiscali.it
Znajdziecie tam wszystko w calych wloszech bo to stronka z ogloszeniami..

Wybor wiec nalezy do Ciebie.. Na Twoim miejscu, gdybym nie miala wiekszych problemow finansowych, wybralabym toskanie. Z drugiej strony Pisa to nie Rzym, czy Mediolan, zatem, jesli bedziesz chciala dorobic sobie do studiow, moze byc ciezko ze znalezieniem pracy.. choc tak naprawde nigdy nie szukalam tam pracy, wiec skad moge to wiedziec? :)

Mam nadzieje ze Ci pomoglam. Daj znac jak juz sie zdecydujesz.. Saluti
kappi, wielkie dzieki za pare slow. za chwile wejde na www,ktore podalas- jestem ciekawa co tam znajde! mysle, ze juz wybralam pise- tylko to bari jakas taka niepewnosc we mnie zasiewa, czy aby na pewno dokonalam dobrego wyboru.aleto juz cenne,co piszesz; ze jezykalepiej naucze sie w pizie. o to przeicezw glownej mierze chodzi! UE dorzuca nam do stypendium 240e. mam nadzieje wiec, ze zdolam tym pokryc koszty mieszkania ( daj boze akademik!!:)).
pozdraiwam serdecznie- i pewnie jeszcze nie raz bede do ciebie alarmowac:)
ps. a we florencji jestem zakochana :)
kappala- czy to dobry adres www.annunci.tiscali.it ?? wyskakuje, ze nie ma takiego adresu. gdy proboje www.annuncitscali.it- wyskakuja pornograficzne obrazki a www.annunci-tscali.it- tez nie istnieje. hmm...?
tak, to dobry adres, ale musisz go napisac tak jak napisalam, bez www.

http://annunci.tiscali.it

Nie wiem dlaczego tak jest, tez probowalam z www. ale wowczas strona sie nie pokazuje...
milo mi to slyszec!! :) pozdrawiam i w razie pytan zapraszam!
Ja mam jeszcze pytanko, co ze zdawanymi przedmiotami maturalnymi?? Jakie są wymagane??
juz pisalam na ten temat. nie patrza wcale na wasze swiadectwo maturalne!! jedyny problem stanowi ilosc lat szkoly, my mamy 12 a wlosi 13, wiec trzeba im powiedziec o zerowce, ze stanowi poczatek nauki dziecka, bo to przeciez klasa zero.. :)
Kolejne pytanko do Kappali ;)) ( powinnas za te pytania jakas oplate pobierac )
Zeby moc studiowac na zagranicznej uczelni musze miec zabezpieczenie finansowe np. odpowiednia ilosc euro na koncie albo opcja 2 odpowiednia osobe ktora zaswiadcza, ze bierze mnie pod opieke finansowa, prawda? Ile wynosi to we Wloszech?? I moze wiesz cos wiecej na temat tej drugiej ewentualnosci??
Z gory dzieki za odpowiedz ;))
kappala troszke Ci sie wersje myla... najpierw piszesz, ze mialas juz egzaminy, teraz sciemniasz, ze jestes na pierwszym roku... ni ewkrecja tych dziewczyn, one naprawde ci wierza...
to twoje slowa z tematu COSA NE PENSATE, z ktorego kazdy moze wydedukowac, ze studiujesz dluzej niz rok :

kappala 3 Lis 2004, 02:26 odpowiedz
jedz, jak ja zaczynalam znalam podstawy wloskiego i wszystkiego nauczylam sie na miejscu. Jasne ze w pierwszym semestrze uczylam sie do egzaminu ze slownikiem na kolanach i aby zrozumiec sens zdan, tlumaczylam 2 strony ... w godzine! ale pozniej bylo zawsze lepiej! Nie wiem co chcesz studiowac, bo jesli wybierasz studia techniczne bedzie Ci ciezko. Ale studia humanistyczne polecam jak najbardziej! Dokad jedziesz studiowac?

a w tym temacie, STUDIA JEZYKOWE, piszesz, ze to twoj pierwsz rok???

kappala1 (gość) 19 Lis 2004, 16:49 odpowiedz
na zadnej podstawie, po prostu skladasz dokumenty. Nie ma limitu miejsc. Jestem na pierwszym roku i jeszcze nie mialam egzaminow. Jest troche do nauki, wiec jesli radzisz sobie dobrze z wloskim, to lepiej dla Ciebie. Ja znam wloski, nie perfekcyjnie, ale nie narzekam. Zachecam do nauki.

CO JEST GRANE KAPPALA??? nie wkrecaj ludzi, tak nudno jest w tej florencji, ze ciagle siedzisz na tym forum??? gdyby zrobic ranking, mialabys najwiecej hostow...
ciekawska, skoro tak Cie interesuja moje odpowiedzi poszukaj ich wiecej.. moze znajdziesz te, w ktorych pisze o programie erasmus w rzymie.. mialam wiec zatem egzaminy! po eramusie wrocilam do polski na rok, a potem pojechalam do florencji na rok na studia na tzw. corsi singoli, po uzgodnieniu z moim wydzialem, ze egzaminy tam zdane zalicza mi do mojego programu.. egzaminy we Florencji zatem tez mialam. Po roku we Florencji wrocilam na rok do Polski i .. skonczylam studia. Obecnie pisze prace magisterska i przygotowuje sie do egzaminow z pierwszego roku. Czy nadal cos Ci sie nie zgadza pani Ciekawska?? he he he..
Czy wydaje Ci sie to tak dziwne, ze ktos stara sie zrobic jeszcze jednego magistra?? Moze dla Ciebie jest to nie do pojecia... he he he!!

Nie wkrecam tych dziewczyn, bo niby po co chcialoby mi sie odpowiadac na tyle pytan.. po co mam je wkrecac? juz na trzech roznych stronach prowadzilam dyskusje na temat tych studiow, i staram sie nie ubarwiac faktow, aby koniecznie je namowic.. Co ty myslisz, ze chce je na sile przekonac, aby przyjechaly do Florencji? Zrobia co beda chcialy..

A to, co robie we Florencji i dlaczego tak czesto jestem na tym forum to juz nie Twoja sprawa.. Czy nudno jest we Florencji? Hmm... Ciekawska, niech ciekawosc Cie spala i do piekla zaprowadzi!!! hehehe ...

Dzieki takim hostom jak twoj, pelen nieuzasadnionych oskarzen, odechciewa mi sie odpowiadac na pytania dotyczace Florencji. Nieuzasadnionych, bo oprocz tych dwoch moich cytatow, pani detektyw, co ty wiesz o moim zyciu???????????
Dobre pytanie!!!
Dwa lata temu zalozylam konto we Wloszech i wplacilam tam oszczednosci, aby sie nie czepiali na questurze.. i wystarczylo. Oczywiscie trzeba bylo dostarczyc zaswiadczenie od osoby u ktorej mieszkalam, ze tam mieszkam, wraz z ksero jej dokumentu.. To bylo dosyc trudne do zalatwienia, ale jakos sie udalo.. Ale wtym roku sprawa wyglada zupelnie inaczej!!
Aby moc studiowac we Wloszech nie potrzebujemy juz wizy ani pozwolenia na pobyt, ale zeby moc pracowac musimy sobie wyrobic karte pobytu. Na questurze musialam wiec dostarczyc 4 zdjecia, zaswiadczenie o ubezpieczeniu (polecam euro 26, ale wyrobcie ja sobie tuz przed wyjazdem, bo karta pobytu bedzie wazna do dnia, w ktorym konczy sie wam ubezpieczenie!!), ksero paszportu, zaswiadczenie o zapisaniu sie na studia w danym miescie i xero karty kredytowej.. ja mialam wise elektron i zero zlotych na koncie iwszystko bylo ok. Nie musialam dawac im zadnego wyciagu z konta:)
Nie zakladajcie konta we wloskich bankach bo jest to zupelnie nieoplacalne. Zamkniecie konta jest platne!! Moze nie wszedzie.. ale ja mialam niestety to "szczescie"...
Ciekawostka,czyżbyś zazrościla Kappalli jej dobrej znajomości włoskiego....? Zobacz ile ona bezinterosownie ludziom pomaga ile jest na forum jej pefekcyjnych niemal tlumaczeń...A kto ile czasu siedzi przed internetem to każdego indywidualna sprawa i osobiście śledze forum przez osiem godzin dziennie bo tyle jestem w pracy.
A ty wnikasz w jakieś szczegóły wyszukujesz drobnostki a z twojej opini wynika ,ze nawet nie czytasz dokłądnie tego co inni piszą.
Także przed następną wypowiedzią zastanow sie trche i przemyśl to co chcesz napisać.....
Bulinka! Dziekuje!:))) un bacio!!!
Ciekawska, w imieniu "wkrecanych" dziewczyn chcialalam ci bardzo podziekowac, ze sie tak martwisz naszym losem. Tylko ja jakos sie wkrecana nie czuje. Zreszta zalezy mi na wiadomosciach dotyczacych studiow, a nie prywatnym zyciu jakiejkolwiek osoby piszacej tu na forum.
Co do wolnego czasu to kazdy go spedza jak chce, a swoja strona to ty tez go troche stracilas, czytajac te wszystkie posty.

Pozdrawiam...
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 95

 »

Życie, praca, nauka