Hej. Ja też uczę się "po domowemu" włoskiego. Koleżanka odstąpiła mi kurs ESKK, na kompie mam Tell Me more, który jest super ale trzeba jednak znać chociaż podstawy, no i Profesor Marco też jest super do nauki słówek. Ostatnio zaczęłam się uczyć słówek tutaj, ale sporo wyrzucam, bo mój chłop powiedział, że niektórych słówek wcale nie będę używać. Jednak uczyć się samemu potrzeba dużo samozaparcia, którego mi brak. No może teraz na jesień i w zimie przysiądę bardziej. Z tym, że zapisałam się na kurs. Nie ma to jak pogadać po włosku z kimś innym. Mój mi mówi, że będzie mówił ze mną tylko po włosku - wiem, że tak się najszybciej nauczę, ale ja się zaraz denerwuję a on też nie jest jakimś wybitnym nauczycielem i koniec końców przechodzimy na angielski. Narazie i tak mam sporo czasu, bo ON pracuje teraz na słowacji, ale potem przeprowadzę się niedaleko Pescary. No, dobra.. idę powtarzać słówka. Pozdrówka.