mlode mamy --- czesc 2

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 159
yans...co do badan....na poczatku musisz bardzo dokaldnie zrobic wszystkie badania...lacznie z testem na HIV , ktòry tu jest obowiazkowy.
Potem co miesiac rutynowe badania , ja dodatkowo zawsze robilam na toksoplazmoze, bo mòj ginekolog tego sie bal najbardziej.( mial jakies przykre doswiadczenia, tak mòwil)..robilam tokso...do konca ciazy.Idz do swojego lekarza podstawowego - rodzinnego i jego wypytaj o wszystko.
hikara... roamawialam teraz z kolezanka ktora leciala z dzeckiem 2 tygodniowym do Anglii i tez przy starcie i ladowaniu go poila lub dawala mleko i bylo wszystko ok. Nie martw sie. Wszystko bedzie dobrze.
Pozdrawiam wszystkie mamuski.
franci nie wiem jak u was ale u nas w polsce ja sama z oliwka zglosilam sie na bilans dwulatka. mamy specjalna ksiazeczke szczepien, bilansow itp. zawsze tam wpisuja kolejny bilans lub jakas wizyte. teraz mamy kolejny bilans za dwa latka, czyli jak oliwka bedzie miala 4 latka. jezeli chodzi o badania w ciazy to w polsce nie robia szczegolowych badan typu toplazma. sa robione podstawowe, za ktore zwraca im nfz. co do kosztow wizyt u lekarzy w italii to jest bardzo drogo. u nas kosztuje od 50-70 zl, a samo usg 20-30 zl.
Dzięki dziewczyny za informacje. 11 maja idę na pierwszą wizytę do poradni, bo na początku byłam prywatnie ale oprócz usg nie dała mi żadnego skierowania na badania krwi. Teraz jestem na zwolnieniu, ale już złożyłam domandę o maternita anticipata. Najważniejsze że już nie krwawię, choć nie ukrywam, że dalej się boję. To mój pierwszy dzidziuś. Wiem, że jak jest się na zwolnieniu to może przyjść ktoś do domu i skontrolować cię, wiem,że są stałe godziny ale nie mam pojęcia jakie; jeśli wiecie coś proszę odpiszcie. Pozdrawiam wszystkie mamy (ja dopiero w listopadzie)
Franci, mam pytanie: a w waszym ASL nie dali ci ksiazeczki zdrowia dla twojej corki jak poszlas wybrac jej pediatre? Ja jak poszlam wlasnie zrobic mojemu malemu tessera sanitaria to dali mi taki niby zeszyt (zielony) w ktorym sa zaznaczone kolejne wizyty. Mysle, ze jakbys zadzwonila do twojej pediatry to ci ona sama powie, bo raczej nie wysylaja zawiadomien (zawiadamiaja tylko o szczepieniach obowiazkowych). Pozdrawiam
Godziny, gdy ew. INPS moze wyslac lekarza kontrolnego to: 10-12 i 17-19 (na odwrocie zwolnienia jest wszystko napisane). Gdzie we Wloszech jestes?
Pozdrowka.
co do lotow - to wizzair wtedy, gdy ja chce leciec, nie ma ofert, za mnie plus dwojke dzieci (ktore placa, bo maja prawie 4 lata) wszystko razem wychodzi drozej niz Lot i Alitalia.
Sprawdzalam wszystkie linie, wizzair tez, chociaz ladowanie w Katowicach byloby dla nas baaardzo dalekie od punktu docelowego w Polsce, de facto - nierealne.
Jesli ktos widzi oferte i moze wtedy leciec - to co innego, warto korzystac. Ja moge wtedy, gdy wezme urlop, a on zalezy nie tylko od lotow.
Dla pocieszenia: latanie z niechodzacym maluchem jest duzo latwiejsze niz lot samemu z dwojka nieco wiekszych dzieci, z ktorych drugi np. za skarby nie zostanie na fotelu, abym ja z jednym mogla isc do toalety. Zatem idziemy we trojke... a wiadomo, jakie wymiary maja toalety w samolotach...
No i stanie w kolejce np. do paszportow - ja, dwie rece zajete trzymaniem kazdego za reke, potrzebna jest jeszcze trzecia reka do podania dokumentow. Torby podrecznej nie woze, wylacznie plecak. Odbior bagazu z tasmy - tasma kusi, by na nia wskoczyc, gdy puszcze jedna z raczek, bo musze wziac walizke... albo hala - taka wielka, jak fajnie sie po niej biega - na oslep, przed siebie...
Pierwszy raz lecielismy, gdy jeszcze nie chodzili, z wozkiem - bylo latwiej.
Dzięki ota. Ja jestem w Verbanii, na północ Mediolanu nad Lago Maggiore. Jest tutaj bardzo mało Polek, niestety. A jakoś z włoszkami jeszcze nie potrafię nawiązać bliższej znajomośći. Zresztą teraz jak się okazało,że jestem w ciąży wydaje mi się że niektórzy potrzą trochę krzywo na to, jakbym chciała wykorzystać państwo włoskie. Mam kontrakt na czas określony więc bardzo się bałam, że pozostanę bez pieniędzy po skończonym kontrakcie( który kończę w czasie ciąży), na szczęście ok. Pozdrawiam
Kolezanko z Verbanii , spojzeniami to sie nie przejmòj , beda ci towazyszyc przez jeszcze dlugi okres czasu . Ja ma dwòjke dzieci , wloskich , a czesto patrza na mnie jakby chcieli powiedziec , a ty czego tu chcesz???

Ota masz swieta racje , ja kazdego dnia borykam sie z takimi sytuacjami jak ty na lotnisku , pomocna reke mam tylko jak robie zakupy z mezem , bo wtedy jedno dziecko przypada na jednego rodzica! Ale calymi dniami to wlasnie tak wyglada! nawet toalete okupujemy zawsze we tròjke!
Wspòlczuje ci samotnego lotu , noi pobytu w Polsce!

Pozdrowienia dla wszystkich!
Mammina, mozesz mi wspolczuc "samotnego" (chociaz we trojke) lotu, ale pobytu w Polsce to raczej mi nie wspolczuj, ja sie ciesze!

Nie rozumiem o co chodzi z tymi spojrzeniami. Nie spotkalam sie dotad z nimi.
Pozdrawiam!
Ota moze jestes po prostu charakterem , nie przejmòjacym sie takimi rzeczami!
Zwròc uwage , ze zawsze mieszkalas we Wloszech w duzych miastach , mam racje? wiesz o co mi chodzi?
Milych wakacji!
Domyslam sie juz. Mysle, ze gdziekolwiek na prowincji latwiej byc pod obstrzalem spojrzen niz w duzym miescie.
I tego nie umiem "przegryzc" , bo wychowalam sie w Krakowie!
Ota - wybierasz sie nad morze , bo znalazlam tel . do domku , gdzie spedzalam wakcje 2004 ???
ojj widze ze planujecie juz wakacje. ja niestety nigdzie sie nie wybieram z oliwka. poprostu nie mam za co. szkoda. spedzimy wakacje jak zreszta kazdy dzien i pore roku w domu..
czesc dziewczyny!!
wlasnie znalazlam to forum i Was!!!Jestem tu nowa i prosze o przyjecie do grona.Widze,ze znacie sie jak lyse konie...Ja mieszkam w Veronie,mam polroczna Marte i fajnego meza polaka.Mieszkamy tu od 2 lat,a we Wloszech ja 3 lata,maz 10lat.Moja corcia urodzila sie z przepuklina i byla operowana zaraz po porodzie,a ja mialam cesarke. Naszej kolezance w ciazy chce powiedziec,ze nie chodzilam prywatnie,a mimo to mialam super opieke i moja marta tez-do tej pory. rob tylko usg co miesiac na poczatku przynajmniej,zeby w razie czego wiedziec wczesniej o problemach...
Ja teraz wprowadzam zarcie i mam pytanie dawalyscie od razu te papki po wlosku czy po jednej rzeczy po kolei.Bo mi kaza dawac zupki z miesem???!!!
Pozdrawiam matki-polki z dzisiejszym swietem mamy po wlosku!!ewa
witaj ewasob milo cie poznac;) moja coreczka tez ma przepuchline pepkowa, podejrzewan ze tez bedzie operowana bo plastry uciskajace nic nie pomogly.u nas dzisiaj strasznie zimno i pochmurno. a gdzie reszta mam?
hej, postanowilam sie nieco wtracic, mam nadzieje, ze nie macie mi tego za zle, ja jeszcze dzieciaczka nie mam, ale opiekowalam sie duzo lmoim chrzesniakiem i apropo tych zupek, pamietam ze na poczatku dawalismy mu tylko te z samych warzyw... mieso? hmmm zal. ile twoja mala ma miesiecy, z reszta to sama wiesz, ale na poczatek nikt tego nie zaleca, tylko chcialam podpowiedziec, ze moglabys sama sprobowac zrobic zupke warzywna z tych warzyw, ktore nie "wypychaja" zoladeczka, a potem mikser i papka gotowa! smacznego!
Mammina, my wlasciwie widzimy, ze nie bardzo za co mamy jechac nad morze, bo chcielismy zmienic mieszkanie na wieksze... ale jesli to dla Ciebie nie problem, to dawaj ten telefon - moze akurat nie pusciliby nas "z torbami"...!

Co do zupek - to tu tez stopniowo sie wprowadza, czyli najpierw zupka z jakas papka (crema di riso, semolina czy inna), mieso nieco pozniej - tj. nie wszystko jednoczesnie, choc odstepy we wprowadzaniu moga byc krotkie, jesli dziecko dobrze toleruje. Moze cos nie tak zrozumialas?
Pozdrawiam!
PS
Ja robilam zupki wlasnorecznie - wywar z warzyw. "Gotowcow" uzywalam tylko jak byla tzw. "emergenza".
czesc!Dzieki za rady.Wsszystko dobrze zrozumialam-tutaj pediatra mowi,zeby zaczynac 4-5 m-c,wiec w 6 juz zra zupy miesne.A ja zaczelam dla nich stosunkowo pozno wiec mi powiedziala,ze najwazniejsze zebym podawala mieso bo dziecko ponoc nie rosnie juz potem tak strassznie na mleku mamy.Choc ja nie panikuje,bo mam duzo mleka i mala ma sie dobrze.No ale chcialam porad doswiadczonych maminek!Dzieki Wam.Ja tez nie uzywam gotowcow tylko sama robie te papki.Troche jest zabawy,ale warto...
Moja marta turla sie po podlodze,bo odkryla przewracanie sie...
Jak Wam sie chce powiedzcie mi cos o sobie i Waszych pociechach,bo nie znam pierwszej czesci mam...Trzymajcie sie.
A co do przepukliny-jesli musi byc operowana to zoperuj-zreszta te plastry do jej wkladania to mowil mi lekarz,ze sa o dupe potloc...Twoja pociech rozumiem jest juz wieksza,wiec zagrozenie jest praktycznie zadne podczas operacji.Moja miala b.duza przepukline-ponad 7 cm,i w niej miala zoladek,jelita i watrobe.Nie dalo jej rady tego wcisnac wiec zalozyli taka plastiche-scianke i dopiero jak jej naroslo skory to ja jej wyciagneli i zeszyli jej skorka.I jest dobrze,teraz rozwijaja jej sie miesnie brzucha ,ale nie ma pepka...Wiec glowa do gory...Czesc dziewczyny,spadam na spacer...Pa
Skad sie ta przepuklina pepkowa bierze?
Marzena nic wczesniej nie pisalas.......

Ja mam inny problem, moja niunia po wyjezdzie babci...wpada w jakies histerie, nie chce spac w swoich porach, wsztskich wygania, mòwi ciagle....idz!
I od 3 dni nie moze zrobic kupki...pròbowalam juz wszystkiego....macie jakies swoje sposoby na zaparcia u dziecka?
Nigy wczesniej nam sie to nie zdazylo....
co do zupek to ja wlasnie zaczelam kolo 4 miesiaca...mieso tez dosc szybko wprowadzilam, bez zadnych problemòw....napierw gotowalam to mieso na parze, potem wraz z jarzynami ( tez gotowalam sama rosolki....bez zadnych sztucznosci) mielielam to wszystko w specjalnym mikserku ....i niunia zajadala sie tymi zupkami...potem maly makaronik...stelline albo tempesta...Plasmona...
Teraz mam gorzej bo nie chce jesc miesa...chyba ,ze jej udusze z cukinia....

Jeszcze jedno.......
Podczas ostatniej choroby moje dziecko nie chcialo smoczka...rosna jej tez zeby i bola ja dzisla.......zawsze zasypiala ze smoczkiem...nigdy nie uzywala smoczka w dzien, tylko na zasniecie, potem wypluwala.....
wykorzystalam okazje i powiedzialam ,ze befana zabrala smoczek i nie ma.....zdarza sie ,ze placze przy zasypianiu....no i teraz ta kupka, czy to moze byc tez wina odstawienia smoczka?Jakas reakcja na brak poczucia bezpieczenstwa?
Ale ona sama wie ...bo mòwi ,o...nie ma ciuccio, zabrala befana...
I co mam zrobic?
Wròcic do smoczka, czy przemeczyc sie i nie dawac?
Czekam na podzielenie sie waszym zdaniem.
FRANCI witaj. moja oliwka juz sie urodzila z ta przepuchlina. wiesz, ona ostatnio tez jest placzliwa,i jeczy. podejrzewam z mama ze ida jest z tylu zabki.a ze nasze coreczki sa w jednym wieku to moze i u twojej coreczki tez tak jest. coz twoja bardzo przywiazala sie do babci, dzieci kochaja swoje babcie.napewno rozstanie tez wplywa na zachowanie.moja oliwka w nocy trzyma mnie za reke, albo maca raczka czy jestem kolo niej.w dzien ciagle mnie wola, czasem nawet do toalety idzie ze mna.tez czasem ma problemy z wyproznianiem, robi co 2 dni.na nocnik nie chce siadac.wiec nadal sa pampersy.
ewasol moje dziecko ma mniejsza przepuchline ok. 2 cm.FRANCI ja smoczek daje teraz tylko na noc.
Jakby to powiedziec....:)jest kupka, nawet calkiem niezla:)Wiec skoro to sie unormowalo...zdecydowalam,ze nie dam jej smoczka...nie bedziemy potem chodzic po ortodontach:)
Marzena!Moja tez sie urodzila z ta przepuklina tylko b.duza i musieli operowac natychmiast.A skad sie bierze...to wada rozwojowa plodu,nie zalezy od niczego jak np.rozszczep podniebienia.W kazdym razie o dziwo bardzo duzo dzieci sie z tym rodzi.Dziewczyny w jakim wieku sa Wasze pociechy?
Ewasob moja mala 25 kwietnia skonczyla 2 latka:)
Moje za kilka miesiecy (w sierpniu) beda mialy juz 4 lata...
nie mowi sie przepuchlina, tylko przepuklina........
ewasol moja oliwka skonczyla 2 latka 17.kwietnia.a dzisiaj bawi sie w kaluzach, naprzemian swieci slonce, pada mocno i grzmi.
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 159

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia