Mysle, ze przede wszystkim w Gemelli na "ostetricia" (oddziale polozniczym) powinni Ci o wszystkim powiedziec...
Za znieczulenie zewnatrzoponowe (epidurale) w wielu szpitalach panstwowych sie placi, nie placi sie np. w Fatebenefratelli (ale nie ma gwarancji, ze bedzie anestezjolog do Twojej dyspozycji, gdy zacznie sie Twoj porod).
Do wloskich szpitali nie trzeba zadnych skierowan na porod!
Gdy sie zacznie akcja porodowa lub gdy sa jakies problemy, idziesz po prostu na "Pronto Soccorso Ginecologico" do wybranego szpitala (zwykle jest polozone gdzie indziej, niz "normalne" Pronto Soccorso - zobacz wczesniej, gdzie je maja w Gemelli), tam Cie wysluchaja, zbadaja, ew. zrobia "monitoraggio" (po polsku - ktg) i albo zatrzymaja na oddziale polozniczym albo odesla do domu, bo jeszcze nie czas...
Oczywiscie miej ze soba "carta d'identità" albo "tessera sanitaria" i badania z ostatniego miesiaca oraz ostatnie usg. Niemniej jednak czesto nie pytaja o dokumenty, natomiast przy wypisie moga (de facto - wtedy powinni). Jesli porod jest naturalny i wszystko jest w porzadku - wypis jest po 3 dniach.
Po cesarskim cieciu - po 5 dniach.
Nie placi sie nic.
Jedynie w Fatebenfratelli, ktory jest bardzo "rozchwytywanym" szpitalem - wypis jest po 2 dniach od porodu naturalnego i po 3 dniach od cesarki - takie jest minimum wg tutejszego prawa, oczywiscie jesli wszystko jest OK (ja mialam tam cc i wypisano mnie po 4 dniach, bo pediatrzy chcieli potrzymac dzieci o dzien dluzej).
Oczywiscie, jesli chcesz, mozesz "zarezerwowac" sobie prywatnie miejsce w szpitalu panstwowym - wiekszosc szpitali ma pule miejsc prywatnych, odplatnych.
Cen nie znam (wiem tylko, ze w "moim" szpitalu bylo to w sumie ok.4-5 tys. euro za wszystko: porod, pobyt, polozna itd.)