>Nie mialas okazji poznac wlocha pracodawcy to lepij milcz
a czym rozni sie wloski pracodawca od polskiego? tym ze wiecej placi?
>trzeba miec czas i sily zeby sie zachwycac ta piekna italia.
czyz zachwyt i radosc nie dodaja sil i nie umacniaja?? zyjac w przekonaniu ze jestesmy na ochydnej obczyznie i do domu daleko, to dopiero czlowieka sily odchodza i w marazm jakis popasc mozna
>Zeby zyc na jako takim standarcie trzeba tyrac od switu do nocy
>dziecino bo nic samo nie przychodzi
nic nigdy samo nie przyjdzie, tak juz nasz swiat stworzony, ze na wszystko trzeba sobie zapracowac, jedni tyraja u wlochow, inni w ojczyznie nocami nad ksiazka, a kazdy z nich zna tez smak nagrody za ta meke, w innym wypadku rzucilby to wszystko w cholere
a jak dostaniesz dwa tygodnie
>urlopu to nie wiesz czy masz za dom sie brac czy...
wiecej urlopu to maja chyba tylko nauczyciele...
>OJ mlodziutka jestes i glupiutka
no nie...;)
>oby ci tego optymizmu starczylo na cale zycie :))
dziekuje bardzo, mam taka nadzieje, wlasnie wybieram sie po kolejna jego dawke;DD
zycze wiecej radosci, wiecej optymizmu i wiecej zadowolenia, bo to naprawde pozwala na swiat patrzec nieco innaczej, kazdemu, nawet najbardziej zapracowanemu i zmarnowanemu czlowiekowi, a jak ktos tylko zlego sie dopatruje, to chocby mu gore zlota dac, bedzie sie zastanawial gdzie on ma ja sobie do cholery postawic...