czy was to nie wkurza ? :D

Temat przeniesiony do archwium.
91-105 z 105
| następna
Jednym z najczęściej stosowanych sposobów radzenia sobie z własną, wielopłaszczyznową i wielopoziomową ignorancją, jakie zauważyłem na tym forum(i nie tylko)jest afiszowanie sie z nią, niemal chełpienie sie swoją ignorancją.

Często osoba, nie potrafiąca sklecić poprawnie dwóch zdań, zabiera sie do komentowania spraw i zagadnień, które leżą lata świetlne poza zasięgiem jej możliwości analitycznych. Co gorsza taka osóbka zdaje sobie doskonale z tego sprawę(aż taka głupia nie jest), lecz z radosnym, tępawym uśmiechem na ustach i mając kolka dyżurnych zwrotów w zanadrzu, zabiera się do dyskusji nad istotą bytu.

Większość forumowiczów, albo jej nie rozumie albo zostaje w stanie takiego zdumienia i konsternacji, ze ignorancja rzeczonej osoby pozostaje niezauważona.:))))

Tak więc podaję ten sposób, jako jeden z najlepszych na radzenie sobie z własną ignorancją.
dlaczego wszystko dziewczyno odbierasz tak personalnie ??? Masz z tym problem?? O moje wrzody nie boj nic :D Na jakiej podstawie wogole smiesz twierdzic, ze bede tu niby za kilka lat??? NO i nie mam przyjemnosci tym bardziej widziec cie za kilka lat :D Nie pochlebiaj sobie zadufana kobieto !!! Co ty wogole mozesz o mnie wiedziec, ze tak smialo wydajesz opinie !!! Hoolaaaa, holaaaaa !!!! Dla twojej informacji - Wlochy to tylko epizod w moim zyciu i moim postem chcialam zamanifestowac, iz nie godze sie na dyskryminacje moich rodakow !!! A jesli tobie to pasuje to naprawde zwisa mi to...!!! Zyj jak chcesz i pozwol zyc innym !!! Rozumiem, ze chodzisz 24 godziny z przyklejonym usmiechem slodkiej...a na forum dajesz upust swoim flustracja, bo to jest wlasnie twoj sposob na radzenie sobie z ta przypadloscia. Prosze nie probuj mowic ludziom jak "wlasciwie" zyc ! Pozwol kazdemu zdecydowac za siebie czy ma ochote na wrzody. To co piszesz to juz nie jest dzielenie sie z kims doswiadczeniem, a jakies nienormalne - utrzymane w zlosliwo-ironicznym klimacie nachalne narzucanie swojego stylu zycia !

>ps.dusisz sie juz?uwazaj,bo jak tak dalej pojdzie, to wrzody nawet
>dwoch lat nie beda czekaly ,by dac o sobie znak.

Jestem wrzodoodporna :D

Nudzi ci sie ?? Zajmij sie czyms dziewczyno, zrob makaron.., kotleta.., serwetke na stol..., poplotkuj z kolezankami o rozowym sweterku ktory wczoraj udalo ci sie kupic na wyprzedazy, bo to taki fascynujacy temat i mozna go rozlozyc na czynniki pierwszem a potem mielic jezykiem ile dusza zapragnie... zamiast slenczec tu, sledzic, porownywac i analizowac kazdy watek !!!
>dawaj te sposoby,moze w koncu naucze sie jak sie zyje na tym
>swiecie...

No tak zauwazylam, ze sie pogubilas dziewczynko :D
Oj genek mogles sie bardziej postarac doprawdy...
Ta psychoanaliza miala mnie niby powalic na kolana ?
Sprawic, ze przez nastepny miesiac nie bede miala ochoty otworzyc tego forum ?
Kolejny plawi sie w swojej niby elokwencji..
A s****** dziadu .. :D
Witaj zenobio:) Widzisz? Minęło zaledwie kilka godzin a ja już jestem do twojej dyspozycji. Taka praca, cóż począć. No, ale dosyć o mnie, usiądź sobie wygodnie. Nie, nie, nie zwracaj uwagę na buty, kozetka jest i tak myta za każdym razem. Oj, ale co ty robisz??!!

....halo!!Siostro!! Czy nie mówiłem już pani nie raz i nie dwa, że pacjenci wykazujący duże pobudzenie, przed każdą wizytą powinni być obowiązkowo kierowani do ubikacji??? Chce pani sama sprzątać? Sekunda...

.....Zenobia, nie do ust!!!


Niech pani tu przyśle za parę minut salową...co????!!! Nie, za późno, węgiel to niech pani sobie teraz zażyje, powtarzam, salowa z wiadrem i szmatą!!.

Jestem zenobio, o czym mówiliśmy??
Aaaa, dorwałaś się do karty pacjenta??
Nie zgadzasz się z tym, co tam jest napisane? No, ja wiem kochana, to jest ciężko zaakceptować u samej siebie, ale pamiętaj, że wujek genio jest tu po to, zeby ci pomóc. Nieeee, nie przejmuj się tym, co znalazłaś w swojej karcie. Poczekaj chileczkę..

......halo, siostro...ta z dwójki ma dostęp do jakiejś literatury medycznej, czy jak??...Nie, k..wa!! Ile razy mam powtarzać, że "Lot nad kukułczym gniazdem" też powinien być usunięty z biblioteczki!!

...o czym mówiliśmy zenobio? Czujesz się niedoceniana i tłamszona? No a kółko recytatorskie? Nie masz dobrej dykcji z powodu braku przednich zębów? Wybacz kochana, ale swojego czasu sama kazałaś je sobie wyrwać, podobno przeszkadzały ci w pracy. Nie, nie wiem, czym sie zajmowałaś. Trudno mi to sobie nawet wyobrazić. Podobno w usługach.
To co byś wolała? Rozumiem, malowanie. Dobrze, nieee Zenobio nie demonstruj mi teraz swoich talentów, obiecuję, dostaniesz prawdziwe farby!!!!

....siostrooo!!!!Gdzie ta salowa!!!
Co za przesrana robota!!
cholera,a juz mialam pisac,ze nie odbieram zadnego wpisu-tym bardziej Twojego-osobiscie..Odpisalam na Twoj wpis ,bo mialam na to ochote,a nie dlatego,ze myslalam,ze jest on skierowany do mnie...
Nastepnym razem sprecyzuje,ze nie dotyka mnie w zaden sposob to co piszesz,bo widze ,ze zbytnio sobie pochlebiasz,moja droga DZIEWCZYNKO.

skoro jestes do mojej dyspozycji to prosze skocz po jedno piwko, potem zrob mi jakis wytworny obiad, nastepnie poprasuj, popierz i moze jak bede laskawa pozwole ci wymasowac stopy ;)
a czy kasia z miasta na m. jako twoja powiernica, wierna, oddana sluchaczka (zauwazylam, ze gdzie ty tam i ona:) podlozyla sie juz na kozetke ? ;)
ach Genek jaki ty rozkoszny jestes dobrawdy :D No wiesz...dykcje mam swietna pracowalam przy dubbingu kilku filmow, zdazalo sie w radio :) Co jeszcze...oh ohhhh, ahhhh, bo zaraz popadne w dobrze ci znane samouwielbienie :) Nieee no generalnie jestem zajebista :D
Nature mam dosc rozrywkowa to i wielkie usmiechniete buzie wklejam :D
Tiaaa..
Ja zupełnie nie rozumiem dlaczego Wy zaczynacie sie kłócić i 'najeżdżać" personalnie na siebie w temacie dotyczącym włoskiego negatywnego stosunku (generalnie rzecz biorąc) do m.in. Polaków mieszkających we Włoszech.
Znowu wychodzą nasze "cechy narodowe" znane już z "sejmików szlacheckich".
Pieniactwo, kłótliwość, złośliwość, przekładanie obrony swej frakcji nad interesem ogólnym itd.
Genio - jaki jest Twój pogląd na tę sprawę, bo ani słowa nie napisałeś co do tematu, za to atakujesz innych (mniej lub bardziej jawnie) i błyskasz ironią. Kilka pytań mam:
1. Czy uważasz, ze Polacy mają negatywny wizerunek zagranicą?
2. Czy we Włoszech Polacy są postrzegani za tych gorszych (Europa Wschodnia czyli "questi dell' Est")*
3. Jakie czynniki mają wpływ na nasz wizerunek wśród statystycznych Włochów ?
a. nasze zachowanie we Włoszech czy raczej media
b. czy może przez skład naszego poprzedniego rządu (PiS, LPR i Samoobrona) media kreują różne stereotypy ?

* wiem, że obecnie nie przebywasz we Włoszech ale jest bardzo dużo na tym forum podanych przykładów.
(wróce wieczorem)
>a to Twoje to jak je nazwiesz???To wlasnie o Tobie nie wiadomo co
>pomyslec skoro jestes w stanie najpierw obrazic i za chwile wkleic
>wielka ,usmiechnieta buzie...

Wiesz mysle, ze wujaszek Genio jako specjalista podpowie ci, ze to poprostu zaburzenia osobowosci, rozdwojenie jazni i tedeeee.
Nie wiem czy zauwazylas, ale ja mojego posta zalozylam w formie pytania, a to juz jakby jest sprzeczne z zamiare narzucania czegokolwiek. Pisalam o swoich subiektywnych odczuciach i ani przez chwile nie zajmowal mnie problem i sposob radzenia sobie z czyimis wrzodami, a ty bez przerwy chcialas mi narzucic jedyna i wlasciwa metode :) Jakas slabosc do gastrologi czy cuus ? :)

>....no ale skoro nadal chcesz widziec wszystko na czarno-to WYPCHAJ SIE.
Alez ja jestem niepoprawna optymistka :D
Nie moge sie czasem powkurzac ? ;)
Zjadlam wlasnie paczka jak klasyczna pani biurwa, czy taki sposob wypychania sie akceptujesz? :D -----przyklejony usmiech ;)
na forum dajesz upust swoim
>flustracja,

Zenobia3, a co to jest ta flustracja?? ;)
tez cie kocham :D peace and love bracia i siostry ;D
Temat przeniesiony do archwium.
91-105 z 105
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Studia językowe