Za co mezczyzna kocha kobietę i odwrotnie....?:)

ostatni wiersz na dobranoc:)
naszego ks. Jana

miłość

Jest miłość trudna
jak sól czy po prostu kamień do zjedzenia
jest przewidująca
taka co grób zamawia wciąż na dwie osoby
niedokładna jak uczeń co czyta po łebkach
jest cienka jak opłatek bo wewnątrz wzruszenie
Jest miłość wariatka egoistka gapa
jak jesień lekko chora z księżycem kłamczuchem
jest miłość co była ciałem a stała się duchem
i ta co nie odejdzie - bo znów niemożliwa

Źródełko, czy Ty też widzisz "w okowach" ucięty?

tak własnie widze....:|
i wejsc nie moglam

tak własnie widze....:|
i wejsc nie moglam

tak własnie widze....:|
i wejsc nie moglam

chyba mnie kasuja??:)
*
tu tez nie moglam...

No, ale kiedy już Ci się udało, wejście było jak się patrzy:))

Nie, nikt Cię nie kasuje

eheheh...
no robilam, co mogłam;)))
dwoilam i troilam;)))

Geniu poczulam namacalny dyskomfort;)))
bylo mnie coraz mniej:|
ech

Doceniam to Źródełko, doceniam Twój trud:)

Geniu i nadal jestem niepełna:|
godzi sie to czy nie godzi?;)))
Ty to wiesz...

Też miałem takie dziwne uczucie. W sumie jeszcze nie spotkałem się z taką sytuacją.

Ale, w jaki sposób teraz niepełna?

To jest coś dziwnego.
Posłuchaj, napisz tutaj, to ja.

[email]

No dalej moj "przypadek" poobcinany:(

dzieki Zrodelko za opowiadanie ,znalazlam je teraz.Podobalo mi sie .Mysle, ze ludzie coraz czesciej CHCA byc niewidzialnymi,bo nie chca by ktos cos od nich chcial

Wiesz, dzisiaj myślałem, że to jest niezły materiał ta nasza dyskusja, ciekawie się rozwijała, może można by ją wydać?:D

bardzo prosze:) Gilleno...

zrodelko mozliwe ,ze chcialas sie wbic w porze/momencie jak admin/ Lukar robi porzadki/przerwe techniczna..jak sie zamiast foletowego wloskiego wyswietla zielony angielski to znak,ze sa porzadki techniczne.Przewaznie kolo polnocy, czasem ok 23 czasem ok 1 szej.

wydac?:O
komu? po co?

aaa....dziekuje:)
zajrze co teraz sie dzieje:)

jest, jak bylo..."na okowach przypadku"
i jest na fioletowo:)

wydac,wydac..po co?...tylko papier wszystko przyjmie.

Żartuję oczywiście, mówiłem o wydaniu w formie jakiegoś artyułu, eseju.:DD

Pisujesz Geniu?:)

:)

Nie, chociaż przyznaję, że pewnie podobało by mi się to:)

Gilleno
Admin Lukar jest Wlochem?:)

Na moim blogu mam dwa artykuliki i nie mam czasu dalej go prowadzić. Musze poczekać na natchnienie.