1.problemy z transportem- najczesciej spoznienia, ale to maly pikus, pamietam jak na poczatku mojego pobytu we wloszech musialam pojechac pociagiem z 3 przesiadkami pescara -bologna-verona-peschiera, no i w veronie na rozkladzie bylo wszystko pieknie nakreslone z ktorego peronu itd, niestety pociag odjechal sobie 5 min wczesniej z zupelnie innego peronu a komunikat o owej zmianie mozna bylo uslyszec w chwili gdy pociag juz ruszyl, pamietam ze wcale mnie to nie zdziwilo i bylam spokojna hehe
2.z moich obserwacji wynika ze wielu wlochow, nie mowiac juz o obcokrajowcach zarabia marnie nawet 5[tel]euro
3.pojawil sie tutaj watek o tym ze wloszki sa grube i brzydkie...ja codziennie widze piekne kobiety, rzadko przy kosci
4.faceci po 30 sa czesto mniej dojrzali niz ich rowiesnicy w polsce-to oczywiscie tylko moje zdanie na podstawie obserwacji i doswiadczen
5. nie podoba mi sie ze czesto owijaja w bawelne...