Wlosi i polskie dziewczyny

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 144
zgadzam się z Tobą m.k. w stu procentach :)
to się cieszę faccia :) a teraz pojde na sernik! a co! w końcu jeszcze Pasquetta:)
Mały Ksiezycu:rzuć nam trochę tego sernika.Podziel sie ze złaknionymi.
ehh my tu chyba nie o "body language" dyskutujemy co?? Ale głodnemu chleb na mysli :P:P ...ale wiecie co..czasem te dyskusje wydaja sie byc takie troche "wyolbrzymione" ,"przejaskrawione" , w ogole nie interesowalam sie facetami z obcych krajow, nie uzywalam chatu zeby kogos poznac ,tudziez nawet podszkolic jezyk dopoki nie poznalam swojego obecnego partnera. Los tak chcial , ze jest Wlochem, a poznalismy sie w Szkocji no i uzywamy 3 jezykow ( nie mylic z body language ;P ) i jakos to dziala. Tak jak sa osoby , ktore lubia Dode i zachwycaja sie jej tekstami tudziez innymi "walorami" tak samo sa dziewczyny o ktorych tu dyskutujemy...ale co taka dyskusja da?? Myslicie , że może któras przejzy na oczy??!!
smacznego! :)
>a w ogole to uwazam ze zwiazek nie moze sie opierac tylko i wylacznie
>na jezyku ciala:P

ojej nie może??
a ja od lat marze o takim związku;P to by dopiero była wygoda eheheh
oczywiście, że może przejrzeć, tym bardziej jak wiele rzeczy nie rozumie.
A swoją drogą chciałem sprostować, że "związek" oparty jedynie na "body language" to dla mnie zwyczajne zezwierzęcenie. Ale jestem tolerancyjny dla poglądów innych i nie zamierzam nikogo wypędzać gazem łzawiacym spod kołdry :D
fb
no sorry ale gdzie tam masz napisane ze to byla jedyna korzysc???:/ mowa o jezyku a chodzilo o to ze z anglikiem przyajmniej sie dogadywalismy w tym sensie co potem z wlochem nie do konca sie sprawdzalo...

nie pamietam kto to pisal ale sie nie zadzam ze "zawsze mozna w slowniku sprawdzic" ... no ale powodzenia,moze po jakims czasie dzieki temu slownikowi zblizycie sie do perfekcji
wiecie co?? takie dyskusje to o d... potłuc można...nie uwarzacie ,że to bezsensu wyciagac czyjes slowa z kontekstu, dopowiadac sobie reszte, wyciagac mylne wnioski i ciągnąć się nawzajem z słówka?? Ludzie...I nie dziwie sie juz w zasadzie, że "starych" bardziej doświadczonych forumowiczów jakos w tym topiku nie widać...widać mają już doświadczenie, żeby się nie dawać wciągać w takie czcze dyskusje..no ja dopiero doświadczenie to nabywam...
Witam i pozdrawiam wszystkich.Muszę przyznać,że opinie są różne jak różni są ludzie.Pragnę tylko dodać,że związki mieszane wymagają dużo pracy nad ich utrzymaniem,dużo wyrzeczeń,stabilizacji i odpowiedzialności,zwłaszcza jeśli pojawią się dzieci.Wtedy opada zasłona z oczu i pojawiają się konkretne problemy z równowagą związku,zwłaszcza jeśli potem odradza się chęć powrotu.
No wiesz, pisałem że nikogo o nic nie oskarżam, ale twój styl wypowiedzi wskazywał na to... przynajmniej ja to tak odebrałem...
Masz rację Annacris. O tym właśnie pisałem. A jak komuś się tu coś nie podoba i chętnie by zamknął niektórym osobom stąd usta (podejrzewam że chodzi między innymi o mnie) to proponuję kupić bilet w jedną stronę na Białoruś, Kubę lub do Korei Pn. Tam właśnie lubią ludzi nietolerancyjnych, którzy chcą słuchać tylko osób po swojej myśli, a innym zakneblować usta, usunąć z forum, unicestwić... Jesteśmy w unii europejskiej, a nie w ZSRR, ale niektórym chyba nic to nie mówi...
Mają taryfę ulgową, bo są Włochami, to proste. Ja nie dziwię się dziewczynom polkom, że wybierają włochow. Mnie interesują tylko Włoszki i jakoś fajnie jest, nie narzekam :-)
Jak najbardziej i cieszę się,że można kulturalnie wymienić poglądy jak i doświadczenia,dobrze jest dać coś od siebie innym i nauczyć się czegoś od kogoś,choć na swoich tylko błedach tak naprawdę można się sparzyć bo cudze nas nie pieką.
haha jeden mądry!
pzdr:)
czyli Ciebie Agatka też tylko Włosi interesują? ok.
Również pozdrawiam Agatkaf; a to nie mądrość, lecz realizm i założenie które mam - Włoszki i tylko Włoszki (choć Polki są bardzo pociągające mmmm...).
Jasne Peroni, zróbmy unię Polski z Italią! Niech wszyscy faceci od nas wybierają Włoszki, a dziewczyny Włochów, a tamci z kolei na odwrót. I w ten sposób niedługo nie będzie Polaków ani Włochów tylko zaczną się rodzić Polakowłosi czy Włochopolacy :D Świetny pomysł! :D
ja nie myślę kategoriami Włoch czy niewloch
a cóż to za dziwne założenie?
Peroni i Agatka, a okażecie mi odrobinę tolerancji i pozwolicie związać się z Polką? Mogę liczyć na takie pozwolenie od was? :D
Peroni,chciałabym porozmawiać z Tobą za 10 lat i będziesz szczęśliwcem jeśli nie zmienisz zdania.Mam na myśli o Twoim stałym związku,jeśli taki będzie za 10 lat bo chyba jesteś młodziutki,tak wnioskuję z Twoich wypowiedzi i chęci na Włoszki.
Założenie wynikające z niewielkiego doświadczenia, które mam - Polka zwykle rozgląda sie za Włochami w Rzymie, to normalne, ja nie zarabiam tyle co oni, nie zapewnię jej takiego luksusu jak Włoch, zapewnię jej tylko miłośc, ale póki co nie mam komu jej zapewnić, bo nie mam w otoczeniu żadnej wolnej Polki, a wolnych Włoszek znam kilka.
no właśnie miałem zapytać Peroniego o wiek, bo coś mi tu nastolatkiem zapachniało :)
czyli uważasz że Polki w Rzymie lecą tylko na facetów z kasą! No Agatka, możesz być dumna z mędrca Peroniego :D
Mam 28 lat niestety, ale jak pisałem stykam się z Włoszkami (praca), Polek nie mam w otoczeniu.
Twój tok rozumowania wyjaśnia całą sprawę i ten apetyt,napewno z czasem przejdziesz na dietkę.
No wiesz, między wypowiedzią w stylu: "Mnie interesują tylko Włoszki i jakoś fajnie jest, nie narzekam" a słowami: "stykam się z Włoszkami. Polek nie mam w otoczeniu" jest zasadnicza różnica...
hehehe, a na jaką dietkę? :) Bezglutenową? ;)
to czemu kwitujesz jego wypowiedz słowami: "haha jeden mądry" ??
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 144

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia