italo dziwaku - nie uwazam, ze pl jest krajem zacofanym i pospolitym itd jak tam sobie to okresliles, napisalam tak tylko o kawalku mojej rodziny, ktorej niestety ale naprawde jest zacofana i zalezy na tym, zeby na chrzcinach wodka byla, bo jak nie to chrzciny niewypal...nie uwazam tez, ze wlochy to taki zajebisty kraj i juz sie na wloszke przerobilam...troche chyba ciebie ponioslo, ulozyles sobie juz historie o mnie widze, heh...zaskocze cie moze, ale w najblizszych latach, dopoki moje dziecko nie zacznie chodzic do szkoly mamy zamiar zamieszkac w polsce:) wiec ku pamieci: nie pislam o polsce i o polakach tylko o czesci mojej rodziny ok? a co do reszty to rzeczywiscie jesli wyprawie chrzciny tutaj to przyjada tylko rodzice i brat, bo reszta na bank nie wylozy kasy na bilet, wlasnie dlatego tak bardzo chca w pl, bo wiedza, ze do wloch i tak by nie przyjechali...i juz przedyskutowalam ten temat z mezem i chyba bedziemy robic tutaj, w koncu to swieto dla nas i dla dziecka, oczywicie ze bez zlotych prezentow, juz wszystkim powiedzialam, ze i tak dziecka tymi gadzetami przystrajac nie bede:)