praca we Włoszech

Temat przeniesiony do archwium.
271-300 z 503
Oczywiście, że jestem kosmitą:) Jak wszyscy mieszkańcy galaktyki:)
Oj widze, że się tyłek zatrząsł ze strachu hehe :D
Spokojnie pajączku - nie jestem przedstawicielem konkurencji. Wolna ptica raczej i to z sokolim wzrokiem w dodatku ;-)
Snuj dalej, snuj...

No to ja też może cytat...
>jak taki z prawem jestes do przodu to wynajales od Lukara powierzchnie reklamowa ?

Houston, we have a problem??
>jak taki z prawem jestes do przodu to wynajales od Lukara
>powierzchnie reklamowa ?

moze mnie oswiecisz kosmito? nic mi nie mowi slowo LUKAR
oj, mnoza sie te krasawice, mnoza, moze klan zalozycie?
Sharky, niech mama zadzwoni do nas, cos moze sie znajdzie, napewno mamy oferty do opieki ale z jezykiem niemieckim, nie nie pobieramy oplat za zalatwienie pracy.
71 3453790
Tu sprawa jest nieco pokrecona, z zatrudnieniem włocha w polsce (moze z innymi nacjami jest latwiej) probowalismy zatrudnic włocha lektora w warszawie, niestety urzad pracy pomimo oplacenia i zlozenia wymaganych dokumentow odmowil nam, twierdzac, ze jest duzo lektorow polskich bezrobotnych i nie i juz.
witam. pana mariuszu. chcialam sie zapytac , co z moim podaniem o prace? kilka miesiecy temu wyslalam podanie przez maila i nie otrzymalam zadnej odpowiedzi? dlaczego?nie powinno sie tak robic. pozdrawiam,
pan mariusz jest zajety korespondecja i zakrojonym na szeroka skale udzielem w forach ineternetowych gdzie jak lew (salonowy ?) broni wdziekow fortunki tudziez renomy swoje firmy hehe nie ma czasu na pierdoly :]
Oj oświecałam, oświecałam...tylko KTOS wyrwał z korzeniami mojego posta z linkiem do płatnych reklam i twoja chamską reklame przy okazji też...
Lukar.. mogłes chociaż zostawic pokorne podziękowanie Ptasznika... Ty wiesz jak my ptice lubimy obrastać w piórka?...

Marzena - za grzecznie! Ptaszniki pożeraja takie małe myszki jednym kłapnięciem! Widziałam na własne oczy!!
meeeee!.. meeeee!...
Marzeno29, 2-3 dni temu rozmawialas w tej sprawie z zona.

Lukar, podziekuj kozom mendozom i innym nostrom za super poziom tego forum, bylo milo.
[wpis został usunięty]
[wpis został usunięty]
Mam takie pytanko(a)?? Jestem pielęgniarzem, kończę powoli staż, studia (nie pielęgniarskie-inne,humanistyczne wybitnie) też już powoli kończę. Po 2-3 latach pracy w Polsce chce wyjechać do Włoch. Ile kosztuje wynajęcie jakiegoś pokoju /kawalerki?? Ile jest potrzebna na w miarę normalne przeżycie?? Ile mogę zarobić jako pielęgniarz?? Z góry dzięki za odpowiedzi.
PS.: Jak komuś się chce, to może mi odpowiedzieć na maila: [email]
po jakiej szkole pielegniarz i ile lat pracy/stazu jako pielegniarz ?
Jestem po Studium Medycznym-2,5 roku (w czasie studium było dużo praktyk,ale teraz nie jestem w stanie określić ile godzin), staż podyplomowy-1 rok (różne oddziały-interna, chirurgia, OIOM, opieka długoterminowa, pediatria, położnictwo-ginekologia, przychodnia). Jak pisałem chcę popracować w Polsce 2-3 lata, zrobić kurs językowy(włoski i angielski), pare kursów specjalistycznych(np.: przetaczania krwi, resuscytacja krążeniowo-oddechowa, pielęgnowanie w stanach zagrożenia życia). Mam doświadczenie (obecnie ponad 3-letnie) w pracy z chorymi bezdomnymi.
Czy moze sa jakies oferty pracy jako hostessa w Modenie?
Poszukuje pracy>bardzo dobra znajomosc jezyka włoskiego>PRaca w okolicach cantagrillo a dokłądnie (pistoia)Bardzo prosze o kontakt
Aby otrzymac nostryfikacje dyplomu we wloszech po studium medycznym, trzeba miec 5 lat praktyki w ciagu ostatnich 7 lat (nie liczy sie praktyki w czasie nauki) ucz sie jezyka, za 2-3 lata bedziesz biegle mowil/pisal po wlosku.
Dzięki, mniej więcej o taką odpowiedź mi chodziło:-)))
poszukuje pracy jako opiekunka do osoby starszej,znam wloski slabiutko,noze ktos mi moze pomoc,dzieki
maria: widze juz ktorys raz Twoje ogloszenie-powiem Ci ,ze ciezka sprawa z ta praca zwlaszcza bez jezyka. To ni eto co pare lat temu. Moze w wiekszych miastach Milano, Rzym, Neapol- albo jak sie zna kogos w malutkich wrecz osadach, ale przez kogos. NIe wiem czy tutaj na tym forum uda Ci sie-raczej musisz szukac w innych miejscach bo sa agencje, ktore oglaszaja sie i nawet nie wymaga sie jezyka........NIe pamietam linkow w tej chwili.
Jak wspomniala weba. znajomosc jezyka to podstawa, jako agencja powiem, ze bez jezyka lub ze slaba znajomoscia bedzie bardzo ciezko znalesc jakas rodzine, czas mija i wlosi tez staja sie bardziej wymagajacy, teraz nawet chca najlepiej z wloskim i niemieckim (tyrol) i z prawem jazdy.

pozdrawiam
dzieki wam za odpowiedz ale jestem taka zdolowana ze mialam nadzieje ze ktos moze sie odezwie a do agencji nie mam zaufania
szukam pracy na terenie reggio emilia jesli mozesz mi pomoc to fajnie.tel.3936692690
ja zlozylam podanie o pozwolenie na prace dla tynkazy ktuzy byli mi potrzebni!!!!! powiedziano mi ze do maja przyszlego roku nie moga wydac zadnego pozwolenia!!!
Mariusz o ile jestes agencja to napisz na email [email]
Basiu, czy dowiedziałaś sie już czegos o włoskiej emeryturze? Jestem w takiej samej sytuacji i też nic nie wiem. Jeśli coś wiesz napisz proszę Alicja 51
pracę można znaleść przez pośredników- polaków we Włoszech ale to praca dla kobiet i przede wszystkim przy opiece lub sprzątanie czasami też bary hotele, ale pośrednicy biorą 400e za znalezienie pracy.
WLASNIE to prawda posrednicy zbijaja kase za zalatwienie pracy. a u pana marka ptasznika trzeba mniec odpowiednie kwalifikacje no i znac jezyk wloski, niestety nie kazdy wiec spelnia te warunki, wiec czesc osob poprostu zawiera umowe z osobami prywatnymi za pieniadze.w ciemno tez nie ma co jechac, bez jezyka nie poradzimy soebie no i gdzie pojdziemy jak wysiadziemy z autokaru? na dworzec? nie znajac nikogo.warto wiec zalatwic soebie prace przez sprawdzonych znajomych, przyjaciol.
Jak mozna z Toba porozmawiqac swobodniej poza forum. Chodzi oczywiscie o prace.
Podaję swoj e-mail [email] oraz nr g-g 136334.
Czekam na informacje .
Krystyna.
Temat przeniesiony do archwium.
271-300 z 503

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa