nie znam dokladnie twojej sytuacji, ale chcialabym cie ostrzec bys byla ostrozna. ja zwiazalam sie z wlochem, zakochalismy sie bardzo w sobie, rzucilam dla niego wszystko. on rzeczywiscie mnie kocha, musze powiedziec, ze po trzech latach zycia razem jest coraz bardziej zakochany. wydawaloby sie, ze zyje jak w bajce, zwlaszcza ze finansowo rowniez powodzi nam sie swietnie, gdyby nie fakt, ze mimo najwiekszych wysilkow i staran, oraz tego co obiecywal na poczatku, nie potrafi zaakceptowac mojej corki. kiedy sie z nim zwiazalam moja corka rowniez miala 10 lat. teraz ma 13. ewidentnie daje sie odczuc, ze jest dla niego przeklenstwem, co mnie strasznie boli i z tego powodu chce z nim skonczyc raz na zawsze. oczywiscie nie wiem jaki jest twoj facet, ale wierz mi, ze moj obiecywal mi na poczatku zycie jak w bajce zeby mnie zdobyc, ale wyglada na to, ze sam nie wiedzial czy bedzie potrafil zaakceptowac moje dziecko z innym facetem. pomysl o tym, poza tym jesli chodzi o pomoc socjalna dla twojego dziecka, to sadze, za lepiej poradzisz sobie w polsce....