Aaaa, to ty portek szukasz, nie gaci!!! Bo ja to juz sobie stringi jakies wyobrazalam...;)
Wiesz, ostatnio na Via Cola di Rienzo widzialam dzinsy (w sklepie "Gente"), w sumie to wcale nie takie fajne, dziwaczne nawet troche, kosztowaly 1000 euro... Zapraszamy do Rzymu!!!;)