DAwid_g

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 221
DAWID! Pytanie Ci zadalam i zadzam odpowiedzi!!;-P
A pewnie że różnica, podejrzewam nawet, że jakby w Rzymie poszperał to i za 1500 by znalazł :)) Uchlastane niemiłosiernie, ale by znalazł :))))))))
slodka , przeuprzejma , kulturalna DEE...cala Ty


coz to za pytanie?
ska mi wiedziec...raczej tego nie robie:) za pozno wracam do doamu zeby miec na to czas:)
Im bardziej uchlastane tym lepiej, nie?:)
Dawid, no co ty? Zona za ciebie lazienke sprzata??
myslaem ze chodzi Ci o sptzrtanie takie gruntowne.. tak co dzien to raczej niew wiecej niz kilka minutek...perche?
Dawid boi się sprzątac w łazience, żeby za pralką nie znaleźć gniazda żmij... :)))) Im bardziej uchlastane tym droższe, kto wie kto pędzel trzymał i chlastał...:))
Osobiscie Dolce, a Gabbana dzinsy trzymal.:)
Dawid, no tak, chodzilo mi o gruntowne... A skoro nie sprzatasz (hanba!) to moze znasz jakiegos faceta, ktory sprzata?:)
Dolce&Gabbana mają fajne perfumy i torebki...a co do reszty to nie wiem...
no ..ja czasu na to nie mam...jak wracam po 20tej do domu to wsztsko juz na swoim mieijscu...czy hanba? ktos musi utrzymac rodzine !:P
wiec kazdy ma swoje obowiazki
Irvin, no to do ciebie: czy twoj macho sprzata lazienke?
Io personalmente non ci credo!;P
Dee, ty byś nie uwierzyła jak ten facet ma wysprzątane w domu..jak się czesałam w kuchni to mało udaru nie dostał.. poukładane, wycycane (ale nie sterylnie, po prostu porządnie), dywaniki, serwetki, podusie.. żyć nie umierac..gotuje (na sniadanie robi takie jaja na szynce że mózg staje)..zmywa.. no po prostu skarb :x
Jaja na szynce na sniadanie?... A to na pewno wloch? A moze ty z angolem jakims jestes, tylko sie jeszcze nie zorientowalas...;)
A on sam sprzata (lazienke zwlaszcza) czy filipinka jakas?
kto macho to macho ale jest czysto i porządnie
Bo ktoś musi machać żeby był porządek
Jak mu strzeli to robi jaja albo leci po cornetti ;)) A sprząta sam, żadne filipinki do domu wstępu nie mają..zagryzłby prawie na pewno :)))))))
Adam, mezczyzno, a moze ty sprzatasz lazienke?...
Irvin, nadal czekam na odpowiedz!
O, widzisz! Irvin, no to teraz drugie pytanie: ile czasu zajmuje mu posprzatanie lazienki?
NIE
Odpowiedziałammile czasu? A skąd ja mam wiedzieć..nigdy nie asystowałam z zegarkiem w ręku..ale podejrzewam, że niedługo :)
Dlatego że ja w łazience spędzam najmniej czasu
Ale mniej niz 2 godziny, co Irvin?
Eeee..ani pół.. wielkie sprzątania to chyba mniej niż 2 godziny na całe mieszkanie..wiesz, organizacja, plan itp... ;)
Wiedzialam!! Glupi ropuch, incapace...
Daj spokuj ropuszkowi, Dee.. na pewno ma inne zalety :))
Dee no co Ty ? czas facetowi mierzyc chcesz? podpadlas mi! co to olimpiada?
Uprzejmie informuje ze mezczyzna to "czlowiek" essere umano!...nawet Ropuch...con rispetto;)
Sorki, ale jak sie umawiamy, ze on sprzata lazienke, ja wszystkie pokoje, potem on odkurza, a ja myje podloge, to nie moze byc tak, ze ja posprzatam i podczas gdy w oczekiwaniu, az on skonczy ta cholerna lazienke i odkurzy wlacze sobie telewizor, ropuch oburzony przybiega i: "Co robisz? Tv ogladasz? No sluchaj, w ten sposob to my do 22:00 bedziemy sprzatac (jakby to moja wina byla!)! Wez sie za odkurzanie, co?" No i w ten sposob ja posprzatalam cale mieszkanie, a on LAZIENKE. I to jest ok????:)
kurcze Admin sie czepia nas jak cholera ...Irwin zamienila 2 slowa i od razu sie za nas wzial.
Bo sie Irvin ma uzewnetrzniac w CafeItalia, a nie balagan robic!:) Irvin, ty potworze!:)
Ma racje admin.
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 221