księga życzęń i zażalęń do inf.

Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 563
genio-eugenio staram sie motywować do nauki Polskiego i dlatego.P)
nie wiedziałam :-)
Ale ten MÓJ póki co jest grzeczny :-)
Poza tym to zależy też chyba troszkę od znaku zodiaku i charakteru danej osoby.
aha
A co było do Oleszki ? bo juz się pogubiłam :-) chwila nieuwagi (pracuje trochę :) i prosze ... :(
Oleszko, nie wiem czy cie dobrze zrozumialam. Myslalam, ze ci chodzilo o jasia smietane wiec ci napisalam, ze jego komentarze sa w onecie pod wiadomosciami.
Oleszka, uwierz mi, że tylko pamięć!W książkach, w internecie jest i dlatego książki i internet są mądre. Przeciętny starszy człowiek nie może zapamiętać tego, co przed chwilą przeczytał, czy usłyszał. Bo nie ma w mózgu ścieżek pamięci, nigdy nic nie starał się zapamiętać, nauczyć się.
Starzy nauczyciele to wiedzieli i dlatego kazali się uczyć dużo na pamięć.
Neurolodzy to potwierdzają, zmuszać mózg do pracy!! w przeciwnym razie - demencja starcza. Powiesz, że masz jeszcze dużo czasu - nie, to się zaczyna już we wczesnej młodości.
Inf. co Ty na to?
Dobrze mnie zrozumiałaś, tylko ja jestem między forum, a Wordem :-)
dzięki, przy kawce z chęcią sobie popatrze !
A propos daj mi swoje namiary e-mailowe (nie musisz jeśli nie chcesz), fajna kobitka jesteś :-)
Mój adres : [email]
Ucze się też na pamiec, ale jesli np. mam ustawy pod "reką", to robie sobie krótkie opracowania - skrót myślowy najwazniejszych rzeczy.
Po za tym nie lubię kucia na blachę, bo to zaliczam do Z : zakuć, zaliczyć, zapomnieć :-))) to jeszcze z studiów :-)
Wole uczyć się na logikę, czyli rozumiejąc i tłumacząc sobie na swój sposób :-))
Taka jestem "pogmatwana" :-)))
Oleszka, ja jestem 'techniczna' (mat-fiz)więc tu się nic nie da 'zakuć', ale znam na pamięć ho-ho! i jeszcze trochę (nawet Oniegina w oryginale). Myslę, że dzięki temu (emerytka) moja głowa funkcjonuje jak za młodych lat. Uczę (korki) młodych myśleć, bo w mat-fiz trzeba mieć trochę wiedzy, ale więcej myślenia i ciekawości.
Gorsza strona tego - nie mam z kim gadać.Moi równolatkowie - eh!!
Serdecznie gratuluję !!!! Ja to jestem Malutka przy Tobie :(((
Mam raczej umysł humanistyczny :-) i jestem wzrokowcem :-)
Co prawda pamiętam wiersz z 1 klasy szkoły podstawowej :)))
Wypada mi tylko zaśpiewać "Ooooooo cienki Bolek" - to o mnie :-))))
Ha! Kiedyś uczestniczyłam w spotkaniu Polonusów. Jak im 'palnęłam' z pamięci fragmenty Oniegina (okazało się, że było tam kilku ze wschodu), Pana Tadeusza, a jeszcze wierszyki 'z dzieciństa' Fredry, Brzechwy, Tuwima (klepałam prawie dwie godziny), to płakali, śmiali się... I wtedy zrozumiałam, po co się tego nauczyłam. Strasznie to było wzruszające.
Ale już 'spadam' Pozdrawiam :-)***
to Ty masz mózg jak sklep, gdzie tam jak "supermarket !!!! :-)))

Pozdrawiam serdecznie również z słomnecznego Gdańska
Ola
Starzy nauczyciele to wiedzieli i dlatego kazali się uczyć dużo na pamięć.
Neurolodzy to potwierdzają, zmuszać mózg do pracy!! w przeciwnym razie - demencja starcza. Powiesz, że masz jeszcze dużo czasu - nie, to się zaczyna już we wczesnej młodości.
Inf. co Ty na to?
ja tylko powiem ze zostaja tylko te najwartościowsze. dlatego tak duzo można nauczyc się od madrych osob.))
Oleszka a ja mam cos ciekawego
http://media.wp.pl/kat,8173,wid,8576636,wiadomosc.html?rfbawp=1162209992.171&ticaid=1297e
ciekaweP)
Tak bardzo ciekawe !
Ale nie skomentowałeś mojego artykułu o gimnazjalistce, która się powiesiła po tym jak ja koledzy z klasy rozebrali ją i dotykali udawajac gwałt.
Co za gnojki, zatłukłabym ich na miejscu !
Oleszka no cóż takich powino sie izolowac od społeczeństwa. nie wiem czy juz w Polsce w każdej szkole zaczynaja zatrudniać psychologów aby eliminować takie przypadki.P)
W Polsce w szkole na pewno zatrudniony jest pedagog na cały etat i psycholog - ale ten z kolei na część etatu, bo niby nie ma takiej potrzeby ...
Inna sprawa, że młodzież w gimanzjum to najgłupszy wiek (13-15 lat) i teraz debatują na tym czy nie zrobić gimnazjów osobno męskich i żeńskich
no, dziewczyna tez nie byla tak do konca normalna i na pewno potrzebowala psychologa. Po czyms takim sie wieszac to nie jest normalne
no, dziewczyna tez nie byla tak do konca normalna i na pewno potrzebowala psychologa. Po czyms takim sie wieszac to nie jest normalne
Nie rozumiem tylko rodziców tej dziewczyny :( Bo jej matka powiedziałą, ze NIE WINI tych chłopców !!! normalnie szok, ja to byl ich z błotem zmieszła i rodziców też za "wspaniałe" wychowanie
i co by ci to dalo ?
Satysfakcje !!! po za tym i tak to niewiele, bo znam ludzi, którzy najchętniej by tych chłopaków zlinczowali.
Inna strona medalu jest taka, ze dziwię się dlaczego nikt z klasy (przeciez wszyscy to widzieli !) nie zareagował ?
Wiecie co...sprawa tej dziewczyny co się powiesiła po tym wydarzeniu w szkole ( udawanym gwałcie i filmowaniu tego) już od paru dobrych dni jest na tapecie...Ale mnie najbardziej przeraża to "co" nam rośnie wśród takiej młodzieży...bo tych pięciu chłopaków zachowało sie wybitnie głupio i prymitywnie mysląc że to fajny gag :-((...ale ciekawe jest to że pozostała częśc klasy ani mru mru na to :-((
...i dziewczynom to nie przeszkadzało że rozebrali koleżankę z klasy ?? No ku...co za niewrażliwe potwory nam rosną ?? Ja tego nie mogę przeżyć że Ci gówniarze w większosci są własnie tacy !!! Wiecie co, moja kotka ukochana zdechła niedawno bo wlasnie taki gówniarz dla zabawy przejechał po niej specjalnie rowerem..i zmiażdzył kotce wszystkie narządy wewnętrzne :-(( I taka jest własnie nasza współczesna młodzież ...nie wiem gdzie sie tacy degeneraci wychowują..pewnie na ulicy i w necie...bo rodzicom czasu brak :-((...chociaż pieron wie..

..ale ja sie wcale tej dziewczynie nie dziwie że sie powiesiła jeżeli była wrażliwsza od całej reszty swojego otoczenia...

Oleszka...masz racje...a na takich gnojków to się aż nóż w kieszeni otwiera..
a nawet nic im nie grozi w tym wieku...co tam taki poprawczak...dla nich to nic :-(( Masakra !!!

buzka dla wszystkich:-*
gdzies wyczytalam, ze podobno reagowaly ale byly zastraszone przez chlopakow..
Tam mi przykro z powodu Twojej kotki :( co za gnojek jeden !!!
Co prawda jak byłam dzieckiem, to miałam "kolegów" co nadmuchiwali żaby słomką :-) ale zeby kota przejezdzać ??? Moj ty smutku co się dzieje !
Jak bym była w tej klasie to bym chyba zaczeła histeryzować okrutnie, może by sie opamiętali nie wiem, ale na pewno nie byłabym biernym widzem !

A rodzice tych chłopaków to teraz zwalają winę na szkołe, a kto ich niby ma wychować ??? nie rodzice ? najlepiej "rączki umyć" ....

Szkoda słów po prostu ...
dziwne ... ja tam jak byłam w 8 klasie i chłopaki nacierali śniegiem po lekcjach, jak raz mnie "trafiło" to 2 skopałam tyłki :-))) a reszta stwierdziła, że mnie "coś rąbnęło" i odpuścili :-))
ale z wiekiem złagodniałam :-) a kiedyś miałam "buzię niewyparzoną" i "rękę" do okładania łobuzów :-))
Oleszka polecam tą książkę
http://www.azyl.urs.pl/fragmenty/psychologia_pozytywna.html
P.)
czytałaś ? a co powiesz o asertywności ?
Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 563

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia