W okowach przypadku;)

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 213
mam problem z kompem...
Mogłabym prosic o pomoc??

co moze znaczyc dragajacy czasem ekran?
1, zawodzi karta graficzna?
2. czy tez monitor?
Piszę drugi raz, bo w momencie wysyłania okazało się, że serwer ma przerwę.

Źródełko, ja nie neguję potrzeby szacunku, jako takiego. Twierdzę jedynie, że nie można oczekiwać tego szacunku od każdego. To nie jest możliwe, co więcej, to nie było by pożądane.
Powiem Ci coś Źródełko: spróbuj mniej zwracać uwagę na to, czy osoby, z którymi spotykasz się po raz pierwszy darzą Cię szacunkiem a poświęć więcej energii na pielęgnowanie szacunku, którego jesteś pewna od dawna.
Może chodzi o przerwę techniczną, która jest codziennie po północy?
Trwa to kilka minut a monitor staje się zielony.
Inna sprawa, że pojawia się napis powiadamiający o tym.
pewna?
alesz skad...
***
Malo rozumiem świat.
***

mogłbys przeytac nizej info o kompie?
nie... to nie to.
heeeiiii, czytam i odpowiedziałem.:)
Masz monitor LCD, czy nie?
widze wiedze, jaki tu haos wiesci;)
**
ale, ale..
nie odpowiedziales...
kim jestes?
ku jakiemu celowi sie kierujesz?
*
ps. przeprasszam za ten wtret o wlosach;)
wybaczcie,ze sie wtrace,ale nie moge sie powstrzymac zeby nie powiedziec:
MAH
chaos*;)
Kasiu witamy:)
a cóz znaczy MAH?;)
Geniu...
zapytam jesli pozwolisz...
jak rozwiklas gryps Pani Gajowego;)
***
O Gieniu - Rybaku

zarzucal Gienek na rybke wedke
wylowil tylko stuletnia detke.

ozdrowienia od detki :)
mam zwyczajny stary grubasny :)
Mah
O_O
To proste. Wiesz, jak sądzę chodzi o to, że spośród niewielu facetów na tym forum, jestem jedynym mężczyzną. Jestem "towarem" deficytowym tutaj, więc kobiety(gajowy jest kobietą) imają się wszelkich środków, by zwrócić na siebie moją uwagę. Wcale się zresztą im nie dziwię.:)
O_O
o ludzie...
skoro tak...
to powiedz Gajowej,ze nie stanowie zadnego zagrozenia...
Toż my tylko troszke rozmawiamy...
*
A i pewnie wkrótce zniknę:)
stuletnia dentka:)))
*
ładnie mnie okreslila Pani Gajowa:)
skądinad
Szacowny Geniu...
Czy Ty czasem nie przesadzasz z tą megalomanią?;))
Dlaczego uważasz, że powinienem się komukolwiek tłumaczyć z czegokolwiek?
Dlaczego Ty miałabyś się z czegokolwiek tłumaczyć?
Dlaczego czyjaś zagadka tak zajmuje Twój umysł?
Dlaczego?
Po co?
Megalomania ma to do siebie, że sama w sobie jest przesadą. Nie przesadzam więc, nie można przesadzać z czymś, co już tą przesadą jest:)
Co Kasiu?:)
>O_O
>o ludzie...

:-DD
dla-czego?
to pytanie, bez ktorego ciezko zyc...
Totez stawiam je tu i tam;)
***
Chcesz to znikne?
Chcesz?
Nie staraj się przypierać mnie do muru, ale nie, nie chcę, zostań.:)
a wiec sie przyznaleś:)))
do...
"ascetycznej" megalomanii;P
choc...
jest sobie tylko megalomanią;)
lubie przypierac do muru....
wtedy pole bitwy pustoszeje...
zostają tylko herosi;))))
***
Źródełko, jeszcze jedną ze setek moich dobrych cech i zalet jest umiejętność żartowania z siebie samego. Owszem, jestem pewien siebie, nie mam kompleksów, uważam, że nikt ich nie powinien mieć, ale z tą megalomanią to przesada, wiesz, ja lubię się bawić słowami, nie jestem megalomanem, chociaż z drugiej strony, może po prostu o tym nie wiem?:)
Dziękuję za uznanie, choć wiedziałem już o tym wcześniej:)
Geniu...
alez to tylko zacheta;)...
***
szczerze mowiac...
watpie jeszcze w Twoją wytrwałosc;)))
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 213

« 

Nauka języka